Tweet
Piwo gotowe do oceny 
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Mahoniowy, lekko błyszczy, nawet klarowne. [4.5]
Piana: Beżowa w stronę jasnego brązu, drobna, ale niska, nie trwała i nie chce lepić się do szkła. [3.5]
Zapach: Suszone ciemne owoce, pędów sosny nie czuję, natomiast płatki dębowe i szczególnie wiśnię jak najbardziej. [4]
Smak: Słodowy i wiśniowy przede wszystkim, potem średnia goryczka i w końcu sosnowa, której to w żaden sposób nie wyczułem w aromacie. Czuć moc, piwo rozgrzewa, ale alkohol tu jest przyjemny. Finisz zdominowany przez wiśnię. [4]
Wysycenie: Zbyt wysokie, niestety buzuje jak w tanich strongach. [2]
Opakowanie: Na etykiecie wilkołak, czyli rozumiana Przemiana człowieka w wilka. Bardzo solidny opis i prawie dokładny skład, brakuje nazwy chmielu. [3.5]
Uwagi: Piwo jest smaczne, ale jest za drogie, a tych pędów sosny to tu mało, a wiśni trochę za dużo. Ogólnie OK, z przyjemnością wypiłem, jednak za mało piwa w tym piwie. Termin do 24.09.2020.
Moja ocena: [3.85] -
Ocena z ARTomatu
Kolor: Brązoworubinowy, tak mi się wydaje. Piję z nowego, dziwnego kufla, więc...
. [4]
Piana: Beżowa, bardzo drobna, niezbyt wysoka, średniotrwała. [3.5]
Zapach: Lekka sosna, lekkie wino, ślad czerwonych owoców. Niebanalny, ta... [3.5]
Smak: Tu też dziwnie. Dość wytrawny, oleisty. Gorzka czekolada, ale bardziej wiśniowe praliny, ślad sosnowy, może coś ziołowego? A może to te deski?
[3.5]
Wysycenie: Niewysokie. [4]
Opakowanie: Kapsel browaru. Ciekawa, matowometaliczna eta, na niej wilkołak na tle czerwonego księżyca w pełni. Strach się bać! [4]
Uwagi: Piwo ciekawe, oryginalne. Ale jakoś szczególnie mnie nie urzekło.
Moja ocena: [3.575]Comment
Comment