Mazowiecki, Strong

[franekf]

Ja niestety jestem tym piwem zdruzgotany! Pierwsze moje piwo z tego browaru i od razu taka porażka... Kolor jakis jasny, piana praktycznie żadna, choć cienki kożuszek utrzymywał się przez chwilę. Najlepsze zaczęło się jednak, gdy przyszło do konsumpcji. Zapach odrzucający, ale się przemogłem i i wziąłem pierwszy łyk. Smakowało podobnie do wody z niezbyt czystego jeziora, było to pierwsze piwo w moim niezbyt długim życiu, które mi się "cofnęło". Piłem je razem z moją drugą połówką, razem wypilismy 1/3 małej butelki, reszta poszła do zlewu. Zdecydowanie odradzam, choć może po prostu trafiłem na jakąs kiepską partię, bo z tego co widze to niektórym smakowało.

[Pogoniarz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: złoto-żółty,troszkę mętny.Zbyt jasny jak na czternastkę. [3.5]
Piana: Niezbyt bujna,ale utrzymuje kożuszek na szkle do samego końca picia .Jest zbita i gęsta [3.5]
Zapach: Ja czuję jakiś słodki,jakby miodowy,ale pomieszany z czymś chemicznym.Dziwny,oj dziwny. [3.5]
Smak: Pierwszy łyk i czuć jakby miodzik,za chwilę jednak przechodzi w jakiś cierpki i drapie po gardle.Czuć też troszkę goryczy. [3.5]
Wysycenie: jakieś tam drobniusieńkie pęcherzyki widać,ale w sumie wysycenie jest za małe. [3]
Opakowanie: Niewyszukana etykieta,ale plus za wszystkie informacje,choć są tak naciapane,że butelkę trzeba trzymać bardzo blisko by coś odczytać. [3]
Uwagi: Ciężko ocenić tego stronga,wrócę do niego na pewno,ale bez dużego ciśnienia na zakup.
Dzięki Marcinku za dowóz

Moja ocena: [3.45]

[MarcinKa]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Kolor raczej jak z 12 niż z mocnego. Zbyt jasny. Lekko mętne, jakby nie filtrowane. [2]
Piana: Mało piany i szybko redukuje się do cienkiego kożuszka i resztek. [2.5]
Zapach: Przyjemny słodowy. Wyczuwalna jakby lekka nutka miodowa. [4]
Smak: Smak słodowy z lekką jakby miodową nutką, jak w zapachu. Tych 7% nie czuć. Piwo lekkie, a nawet troszkę wodniste. Goryczki właściwie brak ale gorzki posmak występuje. [3.5]
Wysycenie: U mnie było całkiem dobre i do końca. [4]
Opakowanie: Jak już parę razy pisałem mnie taki styl nie razi, a wręcz przeciwnie uważam, że to taka swojego rodzaju fajna „żywa skamielina”. Ta etykieta moim zdaniem jest troszkę słabsza od Mocnego. Ale parametry również są. Tylko ten czarny kapsel. [3.5]
Uwagi: Piwo chyba słabo odfiltrowane. Przy wylewaniu na samym końcu z butelki kapie piana o brązowym zabarwieniu. Coś takiego jak do tej pory spotkałem tylko w Grudziądzu Gobin Jasne Pełne i Mocne. Ale w sumie piwo w smaku zupełnie przyzwoite, pod warunkiem, że nie traktuje się go jako mocne.

Moja ocena: [3.525]

[adam16]

Dzięki Grzeberowi miałem okazję wychylić chyba moje ostatnie piwo z Okuniewa. I był to właśnie ten Strong.
Piwo mętne, ale nie sprawiało wrażenia popsutego. Chyba w Okuniewie mieli problem z filtracją. Takie przynajmniej odnoszę wrażenie.
Zapach wyraźnie słodowy. Nie czułem miodu jak poprzednicy. W smaku także dominuje słód i jakiś odległy chemiczny posmak – to rzecz do poprawy... ale jak wiemy już nikt tego poprawiać nie będzie.
Ogólnie, piwo do wypicia.