Jasno pomarańczowe, mocno zamglone z obfitą, drobnoziarnistą pianą, ładnie się osadzającą. Dominuje słodka landrynkowo baza oraz cytrusowe wypełnienie, z nie za mocnym, ale zbalansowanym chmieleniem. Wybitnie deserowe piwo. Ciekawe, ale raczej na raz. Beczkę słabo czuć w tym dość mocno cytrusowym piwie. To raczej chłyt marketingowy.
Pojemność 330 ml za kilkanaście złociszy. Tylko to potwierdza.
Comment