Nad wyraz zastawiające, bo kirsch leżakuje tylko i wyłącznie w szkle i ma pozostać bezbarwny jako typowy owocowy destylat. Dopuszczalna jest jeszcze glina, ale sorry Gregory na tym się kończy. Odnośnie tego czy czarne wisienki to wiśnie czy jednak czereśnie, należy nadmienić, że w stolicy kirsch'u czyli Szwajcarii mają to gdzieś, dla nich nawet dereń to też kirsch.
Aromat - słodowa baza może nieco ziarnista, lekkie tony ziemisto-mineralne z łągodnym, ziołowym chmielem
Piana - średnia wysokość i trwałość, dłuższa koronka...
Comment