Kolor: Jasnozłoty zmętniony. [4] Piana: Biała, drobna, średniowysoka i średniotrwała. [3.5] Zapach: W zasadzie taki, jak weizen: cytrusy, banany, przyprawy, słód... Jest jeszcze coś, co podkręca ten aromat... [4] Smak: Mmmm... Owocowy z fajną nutą chlebka . Oczywiście, jest akcent słonawy, ale tutaj naprawdę delikatny, całkiem OK. [4] Wysycenie: Średnie, choć momentami w paszczy zamusować potrafi. [4] Opakowanie: Kojarzy mi się psychologiem dziecięcym, który mówi do mnie łagodnym głosem, odpowiednio go modulując. Nic mnie tak nie wk..., jak taki głos!!! W tle słyszę fletnię pana... Nic mnie tak nie wk..., jak fletnia pana!!! AAAAA!!! .
Idiotycznie pastelowe barwy, utrudniające odczytanie czegokolwiek. [3.5] Uwagi: Zaskakująco nieobrzydliwe gose, w upał, po jakimś wysiłku, naprawdę... JA TO NAPISAŁEM???
Comment