Kolor: Ciemnobursztynowy klarowny. [4] Piana: Brudnobiała, drobna, poza tym... nieistniejąca. [2] Zapach: Zdecydowana wędzonka, taka serowo-asfaltowa. Dominuje i morduje ewentualną konkurencję. [3.5] Smak: Jest śliwka, ale łagodna, jest także lekka wędzonka. Nie wyczuwam alko, to w sumie dobrze . [4] Wysycenie: Niewysokie. [4] Opakowanie: Puszka 0,33 z papierową, naklejoną etą. Odbieram to jako prowizorkę mimo, że pewnie chodziło o wybitną stylizację . [3] Uwagi: Ciekawe piwo, dla mnie jednak chyba nieco zbyt mało wędzone .
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik
dla mnie jednak chyba nieco zbyt mało wędzone .
A dla mnie za mało dubbla w tym dubblu. Nawet kolor mętnej herbaty typu amber...
A wędzenia akurat dużo, posmak śliwki też. Nie smakuje źle, ale bardziej jak mix mocnego piwa z kompotem z wędzonego suszu śliwkowego.
Kolor: Ciemnobursztynowy wchodzący w miedziany. [3] Piana: Jak na coli, opada błyskawicznie do zera. [1.5] Zapach: Drożdże, nuty owocowe, wędzonka ogniskowa. [3.5] Smak: Wędzonka w wydaniu ogniskowo-popiołowym, silna i dominująca całość. Sucha, piekąca, nieprzyjemna. W tle karmel, kwaskowy posmak i tyle. [2.5] Wysycenie: Średnie. [3] Opakowanie: Mała puszka z naklejoną etykietą, ta ostatnia niezbyt ciekawa. Ale plus za użycie puszki, zawsze jakaś innowacja [3.5] Uwagi: Niedobre, pijąc je czuję się jakbym ssał węgiel drzewny... Dość cienkie, nie czuć tego ekstraktu. Smaku mało, poza wszechogarniającą, wędzono-popiołową nutą. Smakuje jak jakiś strong lager, w którym macerowano węgiel drzewny. Porażka.
Comment