Piwo gotowe do oceny
Maryensztadt, Brewmaster Edition Belgian Dubbel z wędz
Collapse
X
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemnobursztynowy klarowny. [4]
Piana: Brudnobiała, drobna, poza tym... nieistniejąca. [2]
Zapach: Zdecydowana wędzonka, taka serowo-asfaltowa. Dominuje i morduje ewentualną konkurencję. [3.5]
Smak: Jest śliwka, ale łagodna, jest także lekka wędzonka. Nie wyczuwam alko, to w sumie dobrze . [4]
Wysycenie: Niewysokie. [4]
Opakowanie: Puszka 0,33 z papierową, naklejoną etą. Odbieram to jako prowizorkę mimo, że pewnie chodziło o wybitną stylizację . [3]
Uwagi: Ciekawe piwo, dla mnie jednak chyba nieco zbyt mało wędzone .
Moja ocena: [3.575]
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pancernik Wyświetlenie odpowiedzidla mnie jednak chyba nieco zbyt mało wędzone .
A wędzenia akurat dużo, posmak śliwki też. Nie smakuje źle, ale bardziej jak mix mocnego piwa z kompotem z wędzonego suszu śliwkowego.
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemnobursztynowy wchodzący w miedziany. [3]
Piana: Jak na coli, opada błyskawicznie do zera. [1.5]
Zapach: Drożdże, nuty owocowe, wędzonka ogniskowa. [3.5]
Smak: Wędzonka w wydaniu ogniskowo-popiołowym, silna i dominująca całość. Sucha, piekąca, nieprzyjemna. W tle karmel, kwaskowy posmak i tyle. [2.5]
Wysycenie: Średnie. [3]
Opakowanie: Mała puszka z naklejoną etykietą, ta ostatnia niezbyt ciekawa. Ale plus za użycie puszki, zawsze jakaś innowacja [3.5]
Uwagi: Niedobre, pijąc je czuję się jakbym ssał węgiel drzewny... Dość cienkie, nie czuć tego ekstraktu. Smaku mało, poza wszechogarniającą, wędzono-popiołową nutą. Smakuje jak jakiś strong lager, w którym macerowano węgiel drzewny. Porażka.
Moja ocena: [2.85]
Comment
-
Comment