Cześć Brat!, Jedno I Do Domu

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kaczka116
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2015.10
    • 1351

    Cześć Brat!, Jedno I Do Domu

    Piwo gotowe do oceny
    Nie mów hop zanim nie nachmielisz
    Untappd
  • darekd
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🍺🍺🍺
    • 2003.02
    • 12561

    #2
    Helles.

    Na ecie dla podkreślenia "Monachijskie jasne"

    Aromat - cytrusowe owoce, lekkie drożdże, słodowe tony w tyle
    Piana - średnia, niezbyt trwała, nic nie zostawia
    Barwa - słomkowo-cytrynowa, zmętniona
    Wysycenie - umiarkowane
    Smak - drożdże, z wyraźną cytrusową chmielowością, która przykrywa to, co w hellesie jest najważniejsze (a o czym pisali na ecie: "wyraźna słodowość, zbożowe akcenty" - to jest niestety daleko w tle). Chmiel jak na styl mega wyraźny, choć nie goryczkowy (i też rodzaje tych chmielów raczej z innej bajki), dłuższy finisz. Generalnie dominują klimaty drożdżowo-owocowe (te drugie od chmieli)
    Treściwość - lekka pełnia

    Kolejny przykład, że w Polsce nie udaje się warzyć klasycznych stylów. W tym wypadku mimo to mamy do czynienia z... bardzo fajnym piwem. Jednak z klasycznym hellesem mu nie po drodze. Nawet specjalnie sięgnąłem przed po "monachijskiego hellesa" od Paulanera (przeciętnego do bólu acz klasycznego przedstawiciela stylu)



    i żeby nie było, jeszcze kilka hellesów w życiu miałem okazję poznać

    To nie ten styl... ale w kategorii "american keller" Cześć Brat wytycza nowe kierunki

    I żeby nie było - powtarzam - to jest fajne piwko. Jednak to kolejny przykład próby ulepszania przez naszych piwowarów klasyki lub bycia bardziej papieskim od papieża.

    Naprawdę - niemieckiego czy czeskiego knedla, śląską kluskę czy leniwego nie trzeba traktować egzotycznymi przyprawami. Pozwólmy im być klasycznymi a nawet dla wielu nudnymi kluchami...

    A tak nawet znany importowany walijski, objazdowo-festiwalowy miszcz sensoryki widzi w tym piwie APA, wyczuwa "farmhouse, funky saison" z belgijskim kandyzowanym cukrem by po spróbowaniu określić je jako "wajssen"

    W YouTube możesz cieszyć się filmami i muzyką, które lubisz, przesyłać oryginalne treści i udostępniać je swoim bliskim, znajomym i całemu światu.


    Uznaję jednak, że postawiono mu trudne zadanie, to była trudna do odgadnięcia hybryda.
    Mimo to smaczna i bardzo fajnie pijalna.

    Comment

    • darekd
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🍺🍺🍺
      • 2003.02
      • 12561

      #3
      Zdjęcie:
      Attached Files

      Comment

      • Prusak
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2005.07
        • 4465

        #4
        Mnie to piwo jakoś specjalnie nie wchodziło. Trochę za wysokie wysycenie. Barwa bardzo jasnożółta, słomkowa. Z pianą nie najlepiej, była mało obfita.
        W smaku wyraźna zbożowa słodowość, goryczka początkowo wydaje się średnia, w miarę picia bardzo się uwyraźnia. Może być, choć moim zdaniem jest za "żywe" jak na munich lagera.

        Comment

        • Pancernik
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2005.09
          • 9787

          #5
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Jasnozłoty minimalnie zamglony. [4]
          Piana: Biała, bardzo drobna, dość wysoka i trwała. [4]
          Zapach: Chmiel i lekki słód, trochę owoców, kondensacja chmielu nieco zaskakuje... [3.5]
          Smak: Łagodna goryczka z akcentem owocowym. Helles powinien prawie nie mieć goryczki... [3.5]
          Wysycenie: Średnie. [4]
          Opakowanie: Nalane do mojego szkła na WFP, nota uśredniona. [3.5]
          Uwagi: Koledzy napisali już wszystko, ja tylko dodam, że było to moje pierwsze piwo na WFP po czterech dniach spędzonych w Badenii-Wirtembergii, a potem w Monachium. Sami rozumiecie... .

          Moja ocena: [3.6]

          Comment

          Przetwarzanie...
          X