Piwo gotowe do oceny
Połczyn-Zdrój, Golden Honey
Collapse
X
-
Na etykiecie pani z burzą jak mniemam złotych włosów. Sama eta całkiem schludna, takie post art deco Kupiłem też, bo piwo określają jak "honey ale" oraz "belgian style" oraz że z serii "limited x tank edition". Skoro wspomnieli słowo "tank" to od razu pomyślałem o minie
Piwo w smaku przypomina saisona muśniętego miodem, w tym wypadku regionalnym:
i okazało się produktem bardzo fajnym. Nie czuć deklarowanych 7,2% alk, jest przyjemna korzenna rześkość, a miód nie zasłodził piwa.
Przypomniała mi się ich dawna pszenica, która w czasach posuchy piwnej stanowiła przyjemną propozycję:
Twoje zdanie na temat konkretnych wytworów piwowarskichPoddziały: Polska | Europa | Piwa domowe (...)
Może powinni bardziej inwestować w górną fermentację, bo to piwo to dla mnie spore i przyjemne zaskoczenie Wrócę do niego jeszcze.
-
Comment