O dziwo, choć lepiej mówić proszę pani nikt go jeszcze nie recenzował, albo gdzieś przegapiłem-to wówczas proszę przenieść we właściwe miejsce.
Napój drogi-trzeba się liczyć nawet z kwotą bliżej 4zł, ale absolutne zaskoczenie:
Wizualnie jak krusovice cerne. W aromacie kawa z plasterkiem cytryny, trochę imbiru. Nuta dolna kawa americana. Ciekawie. W smaku rzeczy niespodziewane, piwo jest gęste, palone, koźlakowe-wyraźna nuta chlebowa; jest goryczka, co prawda taka kakaowa, ale zawsze. Minusem jest dodatek soku z limonki-trochę się gryzie, no i acerola niewyczuwalna, poza tym źle piszą na puszce, że ma być pite schłodzone, tylko w temperaturze pokojowej staje się i bardziej gorzkie i bardziej wyraziste. Na razie faworyt wśród zerówek.
Napój drogi-trzeba się liczyć nawet z kwotą bliżej 4zł, ale absolutne zaskoczenie:
Wizualnie jak krusovice cerne. W aromacie kawa z plasterkiem cytryny, trochę imbiru. Nuta dolna kawa americana. Ciekawie. W smaku rzeczy niespodziewane, piwo jest gęste, palone, koźlakowe-wyraźna nuta chlebowa; jest goryczka, co prawda taka kakaowa, ale zawsze. Minusem jest dodatek soku z limonki-trochę się gryzie, no i acerola niewyczuwalna, poza tym źle piszą na puszce, że ma być pite schłodzone, tylko w temperaturze pokojowej staje się i bardziej gorzkie i bardziej wyraziste. Na razie faworyt wśród zerówek.
Comment