Królewskie, Kuntersztyn Pilsner

[slavoy]

Tak tak! To nie pomyłka! Kuntersztyn pochodzi obecnie z Warszawy, bez jakiejkolwiek wzmianki na opakowaniu (puszce niestety) o swoim pochodzeniu.
Zakupione we wrocławskim Piwoszku.
Ekstr. 10,1 % wag.
Alk. 5,5% obj.
Piana słaba, krótko utrzymująca się, pozostawia ślady na szkle. Gaz w dolnych granicach normy. Zapach ciężko wyczuwalny, praktycznie brak. Barwa jasnożółta. W smaku trochę wodniste, ale nie ma się co dziwić (patrz ekstr.), goryczka dość dobitna, lecz nie agresywna.
Obecnie zrobiono z Kuntersztyna totalnego przeciętniaka bez żadnego wyrazu. Ach gdzie ten smaczniutki Kuntek w euro jeszcze z przed półtora roku.... Żal mi go...
Ocena 3 z małym plusem.

[slavoy]

Mała poprawka:
Nie Kuntersztyn Pilsener, tylko Pilsner.

[Piecia]

ostatnio owy Kuntersztyn jest towarzyszem naszych wypraw za miasto i nawet mi smakuje chociaż piana mogłaby trzymać się dłużej ale nie można wymagać wiele po piwie za taką cenę.
A co do wspomnianego Kuntersztyna z Grudziądza piłem 3 lata temu mocne i bardzo mi smakowało.

[Krzysztof]

A nie wpadłeś na to że na puszcze podaje się adres siedziby Zarządu Firmy a nie musi to być adres miejsca gdzie wyprodukowano dane piwo?

[becik]

kuntersztyn warszawski? aby na pewno? moze tylko rozlew do puszek? wiem że kiedyś było rozlewane w Warszawie jakies piwko Kujawiaka (tzn było puszkowane) ale produkcja? świat staje do góry nogami

[slavoy]

Krzysztof napisał(a)
A nie wpadłeś na to że na puszcze podaje się adres siedziby Zarządu Firmy a nie musi to być adres miejsca gdzie wyprodukowano dane piwo?

Na puszce było napisane wyraźnie dużymi bukwami:
"Wyprodukowane i napełniane w:..."

I możnaby choć w dwóch zdaniach napisać, dlaczego akurat "Kuntersztyn", skąd to, itp.

[Krzysztof]

[QUOTE]slavoy napisał(a)
[B]
Na puszce było napisane wyraźnie dużymi bukwami:
"Wyprodukowane i napełniane w:..."


A co było napisane dalej....??????

[slavoy]

A dalej było:
Chatka Puchatka

[Gambrinus]

Z napisu na puszce jasno wynika, ze warza i napelniaja to piwo w dwoch miejscach: Browarach Warszawskich i w biurach firmy w Warszawie...

[szostak]

Wszystko jedno, czy warza i napełniają w biurach czy nie, jest to dość marne piwo. Jego jedyną zaletą jest niska cena.

[kopernik]

Kuntersztyn w Warszawie na Modliskiej tylko za 1.38zł 0.5l.
Swoją drogą to Warszawa (ta na Grzybowskiej) firmuje kilka "zagranicznych" piw : kaiser, steffl.

[kopernik]

zapomniałem dopisać , że jest jeszcze kuntersztyn strong 1.68zł za 0.5l. W tej chwili jest dostępny w dwóch szatach graficznych ( czerwona i czarna), zawartość obu jest identyczna.

[Cooper]

Fakt - nadruk "A" na spodzie puszki wzkazywałby (zgodnie z opisem na boku puszki)że to piwo jest produkowane (warzone) w Browarze Warszawskim ale tak nie jest . Kuntersztyn jest jedynie puszkowany w Br. Warszawskim . Myślę że Krzychu potwierdzi moją wypowiedż jako pracownik browaru i kolekcjoner w jednej osobie.

[szarpik]

TĄ pianke na zdjęciu wyżej chyba z innego piwa wziąłes , bo w moim moze była 10% tego co tam widać a smak bardzo nijaki i bardzo cienki raczej odradzam to piwo

ja dałem 1,75 zł za puszke

[Grzesiu]

Nabyłem dziś "Kuntersztyna" ale troche różniącego się od wyżej opisanej wersji tzn: Różnice między zdjęciem Slavoy`a a tym co mam przed sobą to
1. nad nazwą "Kuntersztyn" jest napis "Pils"
2. na dole, na czerwonym polu widnieje napis "Dobra cena!"
3. zawartość alkoholu 4,7% (ekstr. wogóle nie podano nigdzie)

Nie wiem czy jest to produkt równoległy czy następca porzedniego Kuntersztyna, ale w smaku nie piłem bardziej bezpłciowego piwa.
Piana po chwili znikła, gaz średni a bąbelki pracują do końca, kolor dosyć ładny złoty. Smak...hmmm...to piwo mnie ma smaku. Zapachu zresztą też! Lekka goryczka i nic, woda. Jałowe jak kranówa, tragedia. Ostatnio piłem dużo różnych wynalazków i to o wiele tańszych, ale tamte piwa nawet jeśli były niedobre to można je było opisać że np śmierdzą owocami albo drożdżami,a tu nic.
Producent piwa bez zmian (Królewskie), cena 1,92 za puszkę 0,5l, zakupiono w Intermarche w Gdańsku.
Jestem ciekaw ekstraktu, bo na puszce nie podano. Dobrze że mam jeszcze Kapra, przynajmniej wyrazisty w smaku