Piwo gotowe do oceny
Pinta, Mini Maxi IPA
Collapse
X
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: słomkowy, klarowny. [4]
Piana: wysoka, drobna, średnio trwała, ładnie oblepia szkło. [4.5]
Zapach: średnio intensywny, bardzo przyjemny, chmielowy, owoce tropikalne, cytryna, nuty kwiatowe. [4.5]
Smak: owocowy, ziołowy i lekko zbożowy. Goryczka jest dobrze wyczuwalna i przyjemna w piciu. Piwo jest lekkie, może ma nieco za mało ciała, orzeźwiające i mega pijalne. [4]
Wysycenie: średnie. [4]
Opakowanie: kiepska etykieta, podany pełny skład, kapsel firmowy. [3]
Uwagi:
Moja ocena: [4.175]
-
-
Niezłe.
Lekko brzeczkowe i słodkawe.
Goryczka ziołowo-cytrusowa.
Delikatnie herbaciane.
Znika ze szkła w dokładnie dwie minuty.
Dobre, lecz jakby było bardziej wytrawne i goryczkowe to byłby sztos.
A tak to fajny, gazowany napój dla szybkiego ugaszenia pragnienia.
1/100 lepsze, bo wytrawniejsze
Cena 5.79zł. Leclerc.
fota
Comment
-
-
6 z hakiem w Leclerc'u. Wizualnie zielonkawa żółcień, trochę hazy-moda, Panie, moda, malutka piana. Aromat zacny, mango, marakuja, passiflora. Nuta dolna sok pomarańczowo-cytrynowy świeżo wyciskany.
W smaku za mało gęstości, goryczka ulotna, posmak landrynkowy, mocno ucierpiała wytrawność i ciało. Strzał jednorazowy. Za lekkie.Mały porterek-przyjaciel nerek
Comment
-
-
Kupiłem, o dziwo, na stacji benzynowej, choć w takich miejscach zwykle trudno dostrzec Pintę... Dziś wieczorem spróbowałem i jestem bardzo zadowolony. Tak, jak pisali poprzednicy, piwo jest leciutkie, może delikatnie wodniste, ale i tak bardzo smaczne. Zgadzam się z przedmówcami, że znika ekspresowo. W mojej warce miałem sporo cytrusów i chyba taką ziołową goryczkę. W każdym razie - bardziej dominuję tu goryczka, niż słód. Ogólnie można spokojnie kupować i pić, jeśli ktoś szuka piwa z tego segmentu
Comment
-
Comment