Piwo gotowe do oceny
Tyskie, Tyskie Palone
Collapse
X
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Ciemny brąz z czerwonawymi refleksami, idealnie klarowne. Oczekiwałem czegoś ciemniejszego. [4.5]
Piana: Obfita, beżowa, drobnopęcherzykowa, długo się utrzymuje. [5]
Zapach: Bardzo przyjemny, karmelowo - słodowy, mocno przypomina zapach niechmielonej brzeczki. [4.5]
Smak: Piwo jest słodkie. Absolutnie nie ma akcentów palonych (stąd duży minus za mylącą nazwę), za to jest bardzo karmelowe. Goryczki nie uświadczysz. Mimo niskiego ekstraktu nie jest wodniste, daje poczucie pełni smaku. Obiektywnie dobre, orzeźwiające piwo. [3.5]
Wysycenie: Odpowiednie. [5]
Opakowanie: Dość prosty, ładny design. Plusy za podanie pełnego składu, parametrów piwa, miejsca warzenia, i za to, że butelka jest zwrotna. [4.5]
Uwagi: Dobre i orzeźwiające, ale absolutnie nie palone.
Moja ocena: [4.175]
-
-
Podobnież było takie piwo, Kuracyjne, aczkolwiek mowa o latach 70tych, więc nie jest to tak do końca mocno historyczna wersja.
Wysoka piana, barwa raczej brązowo-rubinowa, coś w kierunku brown madder. W aromacie ziarnista kawa i syrop (z naciskiem na syrop) karmelowy. Pachnie lekko. Nuta górna to rzeczona kawa, nuta dolna odrobinę przypraw, ale nie przesadzenie.
W smaku chleb żytni wileński, kawa parzona, bez mleka, cukier, charakter podpiwka, bardzo lekkie i mało gęste, nie tak ciężkie-a więc piwne, jak obecne Karmi. Przypomina trochę podpiwek Jędrzej, natomiast żadnego ciemnego piwa nie.
Karmi dużo pełniejsze, smaczniejsze i jak się ogrzeje uwidacznia swój porterowy zasyp. Tutaj zasyp jest taki sam, może podobny, w każdym razie słody się pokrywają, a efekt żaden. Zwłaszcza cierpi na tym nazwa, bo nic z tej paloności, a mogłaby dać dużo dobroci.Mały porterek-przyjaciel nerek
Comment
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: bardzo ciemny brąz, w innym świetle zapewne czarne [4.5]
Piana: jasny brąz, drobna, puszysta, po jakimś czasie opada zauważalnie [3.5]
Zapach: lekki, głównie karmelowy [3.5]
Smak: lekkie jednocześnie dobra treściwość, słodycz dominuje ale jest fajnie skontrowana i zagłuszona przez kakaowo-kawowy posmak z lekką wytrawnością, paloność minimalnie wyczuwalna [4]
Wysycenie: odrobinkę za dużo [4.5]
Opakowanie: klasyczna i fajna szata graficzna, firmowy kapsel [5]
Uwagi: Piwo mi smakowało, przypomina mi lekko piwa karmelowe, które bardzo lubię, chętnie sięgnę ponownie
Moja ocena: [3.875]Last edited by becik; 2019-09-15, 15:00.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
Lepsza nazwa by była - ciemne karmelowe.Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment
-
-
Ciekawe co jeszcze się wymyśli się w tym koncernie?
Na razie mamy tu coś w stylu piwa kuracyjnego.
Piana - więcej na początku potem cienka, niepełna warstewka.
Lacing - trochę było.
Barwa - między ciemnym rubinem a brązem.
Gaz - średni.
Aromat - stara, mokra fasola.
Smak - słodko, lekka paloność, cynamon i coś z czekolady.
Raz wystarczy
Comment
-
Comment