Krajan, Bawar

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • grzech
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2001.04
    • 4592

    Krajan, Bawar

    Jajcarskie piwo !!!

    Nalewają toto w maciupcie zielone buteleczki 0,25 l. Nazwa przyznacie, debilna. Etykieta zaś bezczelnie, ordynarnie skopiowana z Heinekena. Ma toto 10,5 ekstraktu, 5,5 % alkoholu. Coby było śmieszniej, stało na półce, na której widniała cena Heinekena (omyłkowo umieszczona przez sprzedawczynię). Aby dopełnić zabawy wypiłem duszkiem z butelki. Nawet dobre. Gdy powtórzę to piwko w szklance - będzie więcej informacji.
  • yendras
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.12
    • 2052

    #2
    To pewnie jakaś mutacja Hamleta, który etykietą też przypomina heinekena. Jedyna różnica to ekstrakt - w Hamlecie 10,1. A nazwy wymyślał pewnie ten sam Tęgi Mózg.

    Comment

    • Cezar
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2001.05
      • 1349

      #3
      Opakowanie rzeczywiście idiotyczne, ale w identycznych butelkach widziałem także dobrze wszystkim znane "Irlandzkie Mocne".

      Dobre, podobne w smaku do piw dortmundzkich. Przy takich małych naczyniach trzeba jednak wypić od razu dwa, żeby coś poczuć.
      Attached Files

      Comment

      • NoLeafClover
        Porucznik Browarny Tester
        • 2001.09
        • 449

        #4
        A mnie nie smakowało. Czegoś takiego jeszcze nie piłem !!! To nawet piwo Tesco marki Tesco można nazwać piwem przy Bawarze. A może miałem zepsuty egzemplarz. Piana żadna, mętne, prawie bez gazu. Etykieta stylizacją przypomina po trochu Heinekena i Bawarie. Ale to nie poprawia oceny. Nie polecam.
        I zdziwiło mnie jak coś takiego mógł zrobić Krajan???
        NoLeafClover

        Comment

        • NoLeafClover
          Porucznik Browarny Tester
          • 2001.09
          • 449

          #5
          Nie polecam, piana żadna a i smak nie za bardzo

          Moja ocena: [2]
          NoLeafClover

          Comment

          • prima
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2001.06
            • 148

            #6
            Myślę ,że problem z jakością tego piwa wynika z "jajcarskiego" opakowania. Te zielone buteleczki są prawdopodobnie przystosowane do zamykania zakrętkami(butelki wyglądają jak od lekarstw lub soczków dla niemowląt). Jeśli kapsel dobrze trzyma to jest OK ale , jeśli trzyma słabo to katastrofa.

            Comment

            • major_bien
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2005.03
              • 48

              #7
              Kupiłem Bawara w zeszła sobotę w Warszawie na ul. Kobielskiej. Cena aż 1,40 (but. 0,33 l)... to za dużo jak na takie piwo.

              Comment

              • zAjkA
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2004.12
                • 1089

                #8
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Jasny słomkowy. Strasznie blady. [3]
                Piana: Heh. Nieminęło 20-30 sek. a już nie było po niej śladu. Strasznie słaba. Grube pęcherze szybko pękały. Jeszcze z tak krótką pianą nie miałem do czynienia. [1.5]
                Zapach: Dziwny. Nie wiem ale dla mnie za przeproszeniem śmierdział jakimiś żygami. [2]
                Smak: Strasznie wodnisty. Niesmaczna, nieprzyjemna, słabowyczuwalna,zepsuta goryczka. Ogólnie strasznie kiepskie w smaku. [2.5]
                Wysycenie: Może być. Odpowiednio zrównoważone. [3]
                Opakowanie: Bączek 0,33l. Etykiety identyczne jak na powyższych buteleczkach. [3]
                Uwagi: Zakupione na Kobielskiej w Warszawie.

                Moja ocena: [2.3]
                Last edited by zAjkA; 2005-06-11, 22:08.
                Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu

                Comment

                • Twilight_Alehouse
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2004.06
                  • 6310

                  #9
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Jaśniutki, ale i tak porządny jak na taki ekstrakt. [4]
                  Piana: Średniowysoka, drobnoziarnista. Utrzymywała się nawet dość znośnie. [3]
                  Zapach: Bardzo silny, zaskakujaco jak na tak słaby ekstrakt. Czuć głównie chmiel. [4]
                  Smak: Moi przedpiszcy chyba nie wzięli pod uwagę, że oceniają piwo o bardzo słabym ekstrakcie, a więc smaku w nim nie może być za wiele. Przynajmniej ja oceniam podług stylu...
                  Owszem, jest to cienkusz, ale występuje tu pewna słodowość i chmielowość, choć goryczki zupełnie nie stwierdzono Żadnych nieprzyjemnych nutek, dobre do orzeźwienia się w upały. [4]
                  Wysycenie: W porządku. [4]
                  Opakowanie: Po pierwsze minus za zżynkę z Heinekena, po drugie nie rozumiem, co tu robi napis "jasne pełne"? [2]
                  Uwagi: Kolejny dowód, że browar Krajan nie schodzi poniżej pewnrgo poziomu. No, może nie licząc opakowań...

                  Moja ocena: [3.8]

                  Comment

                  • Cocobango
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2002.04
                    • 818

                    #10
                    Właśnie mam to piwko przed sobą i ...alk: 4,7%, eks8,5% cena 1,40 za 0,33l. w bączku
                    Piana intensywna ale niestety super nietrwała.
                    Barwa średnio słomkowa, przeczodząca w złocistą.
                    Gazu żenująco mało.
                    Zapach słaby, bardzo słaby. Z wonią blachy.
                    W smaku bardzo lekkie i początkowo nie wydaje się złe. Po chwili jednak wyczułem jakiś dziwny posmak z kwaskową nutką. Brak goryczki.
                    Szata graficzna (kupiłem je właśnie dla tej etykiety) ciekawa, co nie zmienia fakty że jest ordynarnym plagiatem.

                    Comment

                    • Lacriferno
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2005.07
                      • 783

                      #11
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Jaśniutka słoma, pasuje do ekstraktu. [4]
                      Piana: Była, ale wybitnie krótko. [2]
                      Zapach: Zalatuje chmielem, nawet intensywny. [3.5]
                      Smak: Wyjatkowo leciutkie piwo. Lekko chmielowe, orzeźwiające. [3]
                      Wysycenie: Całkiem nieźle. [4]
                      Opakowanie: Fajna buteleczka, ale coś mi przypomina, zwłaszcza w połączeniu z etykieta. [3]
                      Uwagi:

                      Moja ocena: [3.175]

                      Comment

                      • Budvar
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2005.09
                        • 265

                        #12
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: blado-cytrynowo-mętnawo-niewydarzony [1.5]
                        Piana: trzeba mieć refleks, żeby zdążyć ją zobaczyć - bardzo guboziarnista i znika momentalnie [1.5]
                        Zapach: wyróżnia się w ogólnej nijakości - choć mało wyrazisty, można w nim wyczuć lekkie owocowe nuty [3]
                        Smak: może i orzeźwiający, podobnie jak woda mineralna, do której ma smak bardziej zbliżony, niż do piwa - strasznie wodnisty napój z lekko wyczuwalnym słodem i zupełnym brakiem goryczki [1.5]
                        Wysycenie: całkiem w normie [3.5]
                        Opakowanie: można to nazwać różnie: póściem po najniższej linii oporu, nabijaniem klientów (nomen omen) w butelkę, plagiatem, w każdym razie we mnie budzi obrzydzenie (chodzi o "podobieństwo" do Heinekena) [1]
                        Uwagi: zawiodłem się na Krajanie, który do tej pory nie zanotował u mnie takich wpadek

                        Moja ocena: [2.1]

                        Comment

                        • Budvar
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2005.09
                          • 265

                          #13
                          Zapomniałem wspomnieć o miejscu zakupu (dla mimo wszystko zdeterminowanych): Delikatesy AGA na Dolnej w Warszawie

                          Comment

                          • Tomek-Pasieka
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2005.10
                            • 197

                            #14
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Budvar
                            Zapomniałem wspomnieć o miejscu zakupu (dla mimo wszystko zdeterminowanych): Delikatesy AGA na Dolnej w Warszawie
                            no tak... wszedzie kupisz oprocz rodzinnego miasta... (w Nakle trza sie nachodzic by znalezc)

                            Comment

                            • thrashcan
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2005.10
                              • 126

                              #15
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Jasnozłoty, jakiś taki mętny, nienajciekawszy. [3]
                              Piana: Biała, niska, szybko opada i wkrótce obecna tylko przy szkle. [3]
                              Zapach: Hmmm... tak szczerze mówiąc to piwo to pachnie jak poranny oddech po imprezie, na której piło się duzo piwa. Zapach jest wręcz odrzucający, ale... [1.5]
                              Smak: ...smak jest jeszcze gorszy. Jakbym miał to do czegoś porównywać - oczywiście to tylko domniemania - to piwo to smakuje jak mysie futro, na które dodatkowo ktoś puściła pawia. Myślę, ze jeśli chodzi o smak to to piwo moze śmiało konkurować z osławionym Imperatorem, aczkolwiek tam az takich drastycznych nut smakowych nie czuć... Niewypijalne. [1]
                              Wysycenie: Nasycenie zdecydowanie ponizej poziomu, powinno być o wiele większe. [2]
                              Opakowanie: Fatalne. Zielona butelka 0,33l, etykiety zywcem zerznięte z etykiet Heinekena, kapsel złoty. Bida z nędzą. [1.5]
                              Uwagi: Nawet cena - 1 zł - nie ratuje tego piwa. Chociaz "piwo" to chyba za duzo powiedziane w tym przypadku. Przestrzegam przed kupnem tego syfu.

                              Moja ocena: [1.55]

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X