Chełmiński, Milk stout

[kaczka116]

Piwo gotowe do oceny

[jacekwerner]

Czarne jak smoła, z lekkim kożuszkiem brązowej piany i dobrym balansem pomiędzy słodyczą a palonością. Za milk stoutami nie przepadam - to wypiłem ze smakiem. Warka : 19.05.2020.
Foto :

[dadek]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarny, nieprzejrzysty, jednak szklanka degustacyjna w wąskiej stopce pokazała ciemny brąz. [4]
Piana: Beżowa, gęsta, dość równomierne niewielkie bąbelki, było jej przy podaniu około 2 cm. Opadając w trakcie picia pozostawia trochę śladów na szkle. [3.5]
Zapach: Bardzo wyraźny i przyjemny - ciemne, palone słody i gorzka czekolada. [4.5]
Smak: Tu jest równie fajnie, wchodzą ogniskowe nuty palonego drewna, gorzka czekolada jest ale złagodzona zapewne laktozą - taka na 50% kakao. Poza tym odrobina odsłodowej kwaskowości i kakaowej goryczki. Bardzo dobry stout z nieprzesadzoną laktozą. [4.5]
Wysycenie: Niewysokie, dobrze pasujące. [4.5]
Opakowanie: Podane w fajnej szklance degustacyjnej (nie pamiętam jej nazwy), logo nie było ale i tak by go nie było widać, podkładka firmowa. [3.5]
Uwagi: Fajnie, że piwowar nie użył zbyt wiele laktozy, dzięki temu był to prawie klasyczny stout. Pite 28.07.2020 na miejscu w browarze, cena 8 zł.

Moja ocena: [4.325]

[dadek]

Fajne szkło, ale czy do stouta?

[Prusak]

Zapach rzeczywiście przyjemny intensywny, słód, świeźość, czekolada i jakby lekka nuta dymiona.
Kolor na oko czarny nieprzejrzysty, ale podobnie jak wyżej u dna szkła widać brązy.
Piana ładna, obfita, ale dość szybko opadająca i niezbyt lepiąca się do szkła.
Jak na milk stouta smak wyraźnie wytrawny, czekoladowo-chmielowo-dymiony, nuta słodka jest, ale wyraźnie przykryta innymi elementami.
Ciut za wysokie wysycenie, lekko szczypie w język przy przełknięciu.
W sumie, mimo odstępstwa od "milk", niezłe piwo.