Piwo gotowe do oceny
Zapanbrat, [Trzech Kumpli] Quadrupel
Collapse
X
-
Ekstr. 24%
Alk. 12,5%
Ten alkohol to nawet jak na quada jest dużo...
Aromat - bardzo wyraźny słodowy, syropowaty, wyraźne kandyzowane owoce, karmel. Przyjemny, ale bardziej barley wine niż Belgia (minimalny rozpuszczalnik)
Piana - niska, zwarta, trwałe strzępy i cieniutka koronka
Kolor - herbaciano-śliwkowy, wyraźne zmętnienie
Wysycenie - niskie, trochę jednak musuje
Smak - mocno słodowy, kandyzowane owoce, suszone śliwki, słodkie, trochę syropowate. Alkohol wyczuwalny, ale jeszcze w akceptowalnych granicach (jak na woltaż), rozgrzewa i trochę drapie
Treściwość - bardzo ciężkie piwo
Data rozlewu do butelki (po pasteryzacji, bez refermentacji w butelce) to16.12.2019. Może piwo się ułożyło i belgijskość uciekła w miękką, misiowatą angielskość?
Miałem ochotę mniej więcej na coś takiego:
Myślałem, że to piwo było opisywane tu. Tymczasem dodatkowo trafiłem na butelkę, która ma nową etykietę z napisem "Quad 11", a nie stary bączek jak póki co tu: https://belgianfamilybrewers.be/belgian-beers/st-feuillien-quadruple/ Alk. 11% Aromat - różne kandyzowane, suszone, podpiekane owoce (śliwka,
Tu ulepkowata baza nie ma ciekawej, może nieco cierpkiej czy winnej kontry owocowej, ewentualnie przyprawowej.
Dla mnie to właściwie barley wine, taki klasyczny angielski. Nawet niezły, choć alkohol trochę wychodzi, no i oczekiwałem innego piwa.
-
Comment