Piwo gotowe do oceny
Socho, [Monkey Browar] Tu Się Buja Marakuja
Collapse
X
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: Całkiem jak kompot wigilijny... a tu już po świętach . [3]
Piana: Brudnobiała, średniowysoka i średniotrwała. [3.5]
Zapach: Owoce tropikalne się bujają (może mara-q-ja?) i coś jeszcze... [3.5]
Smak: Goryczka i kwasek owocowy, bardziej kojarzący się z posmakiem fermentacyjnym, niż z tropikaliami. [3.5]
Wysycenie: Średnie. [4]
Opakowanie: Pokal "Jabeerwocky" (tzw. spuścizna) w Monkey Browar na Natolinie. [3.5]
Uwagi: Cóż, co kto lubi... Bo ja, na przykład, tak średnio.
Moja ocena: [3.5]
-
-
Ocena z ARTomatu
Kolor: pomarańczowy, bursztynowy, lekka mgiełka różowa [3.5]
Piana: zółto-beżowa, drobna, delikatna, nawet lekko trwała, duża nie jest ale się trzyma [3.5]
Zapach: lekki, owocowo-cytrusowy, chwilami ostry jak skórka niedojrzałej pomarańczy (czyli tytułowej marakuji) [3.5]
Smak: lekkie do tego dość treściwe, goryczka wyraźna, wyraźniejszy jednak kwaśnawy posmak zawartego w piwie owocu i tych nieszczęsnych bakterii kwasu mlekowego, całość niezła bo niweczy ja wyraźniejszy posmak słodowy na końcu łyczka [3.5]
Wysycenie: troszkę za dużo [4]
Opakowanie: za brak podanego miejsca warzenia z miejsca daje najniższą ocenę, etykieta to rysunkowa małpa i bynajmniej to nie Tytus [1]
Uwagi: nie moja bajka choć wielbicielom sourów mogłoby podejść
Moja ocena: [3.4]Last edited by becik; 2020-02-26, 19:07.Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
Comment