Soku wiśniowego aż 0,1%, ale kolor zacnego, starego wina wiśniowego, wpadającego już w rejestry brązu. Piana lekka, niewysoka. W aromacie Tymbark jabłko z wiśnią albo sznyt samego soku wiśniowego z dawnych lat. W nucie dolnej migdałowo, nadal wiśniowo. Jeden temat, ale rozegrany naturalnie. W smaku jest wiśnia, fajna, sokowa, gdzieś tam w dali czarny bez, jabłko wzmacnia nutę pestki, ciekawy radler, może, ale to Okocim na to ciągle cierpi, brakuje jednak jakiegoś akcentu piwnego. Nieprzegazowane i nieprzesłodzone to na niewątpliwy plus, można dostać w Lidl'u za 3zł.
Ostatnia zmiana dokonana przez Petitpierre; 2020-03-18, 11:44.
Ładnie opisane, właściwie pod wszystkim się podpisuję, mnie również nieco zabrakło akcentu piwnego, tym bardziej że miało być to ciemne piwo. Mały KEG w kuchni gdzieś by się zmieścił .
W porównaniu ze Słodką Wiśnią od Argusa wypada bardzo dobrze. Taki paradoks. Choć, te nowe wypusty argusowskie są po prostu fatalne-a takie ładne puszki. Okocim ma/miał jeszcze jakieś jedno nowe wypuścić, białe z cytryną czy jakoś tak?
Comment