Warka, Strong

[Vanisch]

aa

Moja ocena: [5]

[ART]

takie oceny będą usuwane, w razie konieczności konto również.

[RAFIFAFI]

zythum napisał(a)
Ocena dotyczy Warki z Warki. Kiedyś to było całkiem fajne piwo z ładną pianą i ciekawym słodkawym smakiem. NIestety majstrowanie przy piwie przez finansistów sprowadziło je na manowcew i dzisiaj to już tylko przeciętne mocne piwo i tak jednak jeszcze do wypicia. Warka strong z Elbląga nie nadaje się do picia.

Moja ocena: [3.7]

Dokładnie. Podobnie rzecz się ma z Warka Jasne Pełne. Pochodzące z Elbląga ma zupełnie inny smak - zdecydowanie gorzki, ciężko przełknąć. Toż to nie Warka właśnie!

[piwowar2]

Juz od dluzszego czasu mialem podejrzewania, ze cos z tym piwem nie tak. Nie powiem, ze zle, ale sie zmienilo - pogorszylo - smakowo. Mam jeszcze jedna butelke w domu i faktycznie: producent Warka, browar Elblag. To jak walka z wiatrakami.

[baklazanek]

ART napisał(a)
takie oceny będą usuwane, w razie konieczności konto również.

ART nie bądź taki surowy, Vanisch chciał tylko powiadomić nas że należy do AA

[Volkh]

Warka Strong ma nie tylko zbyt intensywny kolor ale też silny smak karmelu. Słodkie to i dziwne. Podobnie jak Karmi dobre dla kobiet ale trzeba uważać żeby żeby drugiej połowy nie holować do domu bo ten słodki smak maskuje moc piwa. Zanim się zorientujesz - leżysz.

[talrasha]

Volkh napisał(a)
Warka Strong ma nie tylko zbyt intensywny kolor ale też silny smak karmelu. Słodkie to i dziwne. Podobnie jak Karmi dobre dla kobiet ale trzeba uważać żeby żeby drugiej połowy nie holować do domu bo ten słodki smak maskuje moc piwa. Zanim się zorientujesz - leżysz.

Prawda, niedawno na pewnej towarzyskiej imprezie jedna z moich znajomych pozwoliła sobie przesadzić - skutki były jasne, ale pijąc mówiła "wchodzi jak woda" Interpretacje pozostawiam wam

[Cocobango]

Troche słodkie ale można uznać to za + bo czasem mam poprostu ochote na słodkie piwko. Jak dla mnie to za bardzo podgazowane

Moja ocena: [4.225]

[kronn]

sam smack

Moja ocena: [4.65]

[ART]

czy doprawdy tak trudno naskrobać coś więcej?

[Bonhart]

Piwo kupione z dobrego źródła. Kolor idealny... nasycenie słabe. Smak ciekawy, ale zdecydowanie za słodki. Piana znikła zanim zdążyłem się jej przyjrzeć. Zapach mało przyjemny. Opakowanie pozostawia wiele do życzenia.

Moja ocena: [3.1]

[ziem]

[QUOTE]Bonhart napisał(a)
[B]Piwo kupione z dobrego źródła. Kolor idealny... nasycenie słabe. Smak ciekawy, ale zdecydowanie za słodki. Piana znikła zanim zdążyłem się jej przyjrzeć. Zapach mało przyjemny. Opakowanie pozostawia wiele do życzenia.
Żródło kupna nie ma tu nic do rzeczy,decyduje data przydatnosci i pora roku.Pomimo wszystko (temperatura,naczynie) piana uznawana za dosc istotny wskaznik jakosci piwa niestety znika zbyt szybko i powiedzmy sobie szczerze,jest żadna.Poza tym zgadzam sie z przedmówcą-nieoprzyjemny zapach i malo goryczki i to bez wzgledu czy pochodzi z kija czy tez z butelki.

[baklazanek]

Nie chce się czepiać ale jak czytam twoje posty to znaczy Bonharta to nurtuje mnie jedna rzecz. Co masz na myśli pisząc "dobre źródło"??

[Bonhart]

baklazanek - nie ma problemu... wiedziałem, że kiedyś ktoś zapyta. Stworzyłem sobie sam dodatkową kategorię.

Piwo z dobrego źródła... źródło, sklep np., z którego piwo jest zawsze świeże i zawsze smaczne. Dobre źródełko, na którym jeszcze się nie zawiodłem

Piwo z marketu... no tu różnie bywa

Piwo z pierwszej ręki... no wypisz wymaluj degustacja w browarze.

i to nie cała prawda co napisł ziem: "źródło kupna nie ma tu nic do rzeczy,decyduje data przydatności i pora roku" - założę nowy temat o ile jeszcze nie ma takowego, aby wyjaśnić, zapytać itd. itp.

[baklazanek]

Dzięki za odpowiedz, czuje się już w pełni uświadomiony