Piwo gotowe do oceny
Warzelnia Piwa, Żygulowskoje
Collapse
X
-
Zniechęcony kiepskim wyborem piw w Warzelni i wcześniejszymi recenzjami ich wypustów zamówiłęm tylko to piwo, ciekaw, w jaki sposób piwowar nawiąże do sowieckiej tradycji.
I trzeba powiedzieć, że to piwo mogłoby być idealnym usprawiedliwieniem dla kiepskiej jakości całej ich produkcji.
Piana- niemal zero.
Wysycenie niskie.
Kolor słomkowy, lekko przybrudzony.
Zapach: trochę słodu, ślad chmielu i stęchlizna.
W smaku cienkie, mdławe, jest lekka ziołowa goryczka, ale jako całość robi kiepskie wraźenie.
Nie polecam.
-
-
Piłem to piwo pod koniec lutego (2020 r.) i wśród wyrobów tego zakładu wywarło na mnie dość pozytywne wrażenie. Wadą był dość nieciekawy zapach, ale piana i wysycenie były O.K. Ogólne wrażenie pozytywne, choć piwo raczej na średnim poziomie. Zastanowiło mnie natomiast co innego - skąd pomysł na nazwę (zabawnie przekręcaną przez kelnera) i czy piwo trzyma parametry, jakimi powinien charakteryzować się oryginał. Niestety, nikt nie potrafił udzielić mi odpowiedzi, więc w sumie piwo mogłoby nazywać się "Kosmiczne", "Księżycowe" a nawet "Specjał Prezesa". Jeśli już nawiązuje się do - było nie było - historycznego stylu lub nazwy to wypadałoby przeszkolić załogę, by mogła sprzedać gościom jakąś legendę. Zdaje się, że była to "nowinka" nie opisana jeszcze w karcie. Może coś się zmieniło?
Comment
-
Comment