Perła, Goolman

[docent]

Goolman puszkowe. Nazwa idiotyczna, czy wzięta od odgłosu picia ('gul, gul')? Kolorystyka i stylistyka średnie no ale to najtańsze piwo lubelskie więc nie ma co dramatyzować. Kolor słomkowy, tak jakby to piwo miało góra 9% ekstarkatu. Piana momentalnie dziurawieje. Zapach odrzucający, jakiś skwaśniały i zepsuty (data przydatności pół roku do przodu), beznadziejna sprawa, nie da się tego pić z kufla. Smak totalnie wodnisty, nasycenie niewystarczjące. Piłem Goolmana wielkorotnie z puszki i niech tak zostanie. Naprawdę nie spodziewałem się, że wrażenia wizualno-zapachowe bedą aż tak tragiczne...

Moja ocena: [1.85]

[grzech]

Kolor złocisty, nieco za jasny. Piana średnia, jeśli chodzi o wzrost, kiepska w swej trwałości. Nasycenie CO2 spore, ale w normie. Zapach typowy dla pilsów z zielonych butelek, nie nachalny, ale wyraźny chmiel oraz już legendarny 3-metylo-2-buteno-1-tiol. Smak to spora goryczka nie poparta aromatem. Cienkie w smaku, płaskie. Takie sobie.

Moja ocena: [3.175]

[avoid]

Witam
widze, ze Goolman nie jest specjalnie lubiany przez Forumowiczow.
Ja osobiscie mam dobre zdanie o tym piwie, przepilam juz kilkanascie polskich marek i z 2 ostatnich na ktore wydaje kase to Lech Pils i Goolman. Z tym, ze po goolmanie nie mam na 2-i dzien kaca. Smak goryczkowy acz mozna sie do niego przyzwyczaic.
Mam zatem pytanie...czy jest piwo ktore ma przyzwoity smak i cene i do tego nie przyprawia o upiorny bol glowy na drugi dzien?
Pzd
avoid

[abernacka]

(...)
Mam zatem pytanie...czy jest piwo ktore ma przyzwoity smak i cene i do tego nie przyprawia o upiorny bol glowy na drugi dzien?
Pzd
avoid

Jest mnóstwo takich piw! Chociażby Rycerz z Gościszewa lub Noteckie z Czarnkowa.

[Gumczas]

Nie spotkałem się jeszcze z ceną za Goolmana przekraczającą 1.70, gdyż ustawicznie były promocje, a trzeba uczciwie przyznać, że to wprost wymarzony stosunek ceny do jakości. Nie jest to wprawdzie piwo, którego lekturę zapamiętuje się na długo, rzekłbym, że brakuje mu nieco "indywidualnego" charakteru, ale z drugiej srony to taka suma tego, co w piwach się ceni i lubi. Spróbowałem przypadkiem (tzn. pojawiło się w sklepie) i absolutnie nie żałuję

[avoid]

No to OK
pijalam rozne piwa.....wiekszosc juz dawno odrzucilam z codzinnego spozycia!
Zostal mi Goolman i Lech Pils
Mam zatem pytania:
1. co tak bardzo przeszkadza wam w goolmanie? Bo mnie na razie nic a nie mam zamiaru porownywac go z piwami w stylu Corona czy Miller. Smakuje mi i nie mialam kaca a pije sporo i do tego pale.
2. Czy Lech Pils dociera dalej niz poza Poznan? Bo tez jest do przyjecia, choc nie powala na kolana.
3. Rycerza pilam i byl OK ale juz go nie ma w Pozku
Sorry ale nie bede specjalnie jezdzic do innych wojewodztw zeby zakupic sobie niekacowate piwo!
Pzd
A

[Gumczas]

E... mnie osobiście w Goolmanie nic nie przeszkadza, wprost przeciwnie. To smaczne, dobre piwko, przeznaczone do szybkiej konsumpcji, skądinąd bardzo przyjemnej. A ze są piwa bardziej charakterystyczne i ciekawsze, to już inna bajka

[avoid]

Ano widzisz
ja mam 2 sklepy w okolicy i to dosc pasqdnej z buta zeby do nich dojsc
Musze wybierac.
Generalnie na dzien dzisiejszy wybieram Goolmana
na 2-im i dalekim miejscu wybieram Lecha Pilsa
ale skoro nie mam wyboru biore Lecha
Sorry nie znam na dzien dzisiejszy piwa ktore nie traci pastera i chemicznym smakiem.
Czy WAM juz smak wyzarlo?
Pzd
A

[dareksz1]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Kolor fajny, ciemny lubię takie piwa. [4]
Piana: Normalnie pała!!! Piany zupenie nie ma. Pół butelki zwyczajnie przelałem z 20 cm i wytworzyła się 1 mm. [1]
Zapach: Zaraz po otwarciu czuc mocny zapach chmielu. Jest nieprzyjemny. Pisze ocenę 30 min po wypiciu piwa, butelka stoi pół metra ode mnie,a i tak czuję ten zapach. [2]
Smak: Pierwsze wrażenie pozytywne, ale zaraz pojawia się jakaś kwaskowość. Szczypie w język. [2]
Wysycenie: Spore, piwo cały czas "żyje". [1.5]
Opakowanie: Mocna strona produktu. Fajna butelka, nietypowa, bezzwrotna. Ładna etykieta. Tylko nazwa nie bardzo wiem co oznacza. [4]
Uwagi: Wyjątkowo nie smakowało mi to piwo. Wypiłem jedną trzecią i zająłem się netem zupełnie zapominając na chwilę, że mam je dokończyć!!! Gdyby nie zapach stałoby do rana

Moja ocena: [2.075]

[zAjkA]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jak dla mnie ciut za jasne jak na jasne pełne. Pod światło kolor jest niemalże cytrynowy. [3]
Piana: Początkowo obfita. Szybko się jednak kurczy po czym pozostawia po sobie charakterystyczny pierścień dookoła szklanicy. [3.5]
Zapach: Przyjemny kwiatowo owocowy bukiet. W zapachu czuć też słodycz. Przebija się tez nutka chmielu. [4]
Smak: Czuć że jest nieco wodniste ale nadrabia to w smaku chmielowa goryczka. Nie jest ona co prawe zbyt mocna ale wystarczająca jak na to piwo. [3.5]
Wysycenie: Całkiem przyzwoite. W sam raz zrównowazone. [4]
Opakowanie: Zielona puszka zresztą pewnie wszystkim znana. [3.5]
Uwagi: Przyznam że Goolman nawet mi posmakował. W porównaniu z innymi piwami w tym przedziale cenowym jak Dock czy Złote jest u mnie na 1 miejscu. Niedość że jest w miarę ożeźwiający to ma 5% woltażu podczasz gdy wyżej wmienione przezemnie piwa w podobnej cenie mają od 4-4.2 procent. Na pewno do powtórzenia. Idealne na wakacyjne upalne dni. Polecam

Moja ocena: [3.675]

[cyborg_marcel]

spokojne piwo na masową imprezę... lekko chmielowe, ale zbyt rozwodnione w smaku, zapach ździebko metaliczny, mimo iż z butelki, nagazowanie średnio, a i piana niezbyt spektakularna...
z racji swojego niezbyt intensywnego smaku i % nadaje się do większego bezproblemowego spożycia

[Seta]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Troszkę za jasne. [4]
Piana: Z reguły krótko się utrzymuje. [3.5]
Zapach: Nie stwierdziłem minusów... [4.5]
Smak: Trafia w moje gusta [5]
Wysycenie: Wg. idealne -zwłaszcza na lato. [5]
Opakowanie: Dość orginalne - z zielonego szkła smakuje lepiej [4.5]
Uwagi: Dla piwoszy spoza lubelszczyzny: zwracajcie uwagę na to czy pijecie świeżego Goola. Wg. mnie po miesiącu traci smak i zaczyna kwaśnieć. zdażyło mi się pić takiego z kończącym się terminem spożycia... Blleee! Gdyby to było moje piewsze - więcej bym go nie ruszył...

Moja ocena: [4.6]
---------------
Ocena usunieta z rankingu.
Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
Art, Admin
---------------

[ajos]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasne złoto/ cytryna - całkiem ładny [4]
Piana: Słaba, szybko się tworzy i równie szybko opada pozostawiając pierścień przy brzegach kufla. [3]
Zapach: Trochę nijaki, czuć chmiel, trochę słodu ale dość słabo. [3]
Smak: Piwo nieco wodniste, jednak czuć goryczkę plus dziwny kwaskowaty posmak. W sumie dość przyjemny. [3.5]
Wysycenie: Dość spore i pasujące do tego lekkiego piwa. [4]
Opakowanie: I puszka i butelka wygądają dość sympatycznie zielono, miła dla oka kompozycja. [4]
Uwagi:

Moja ocena: [3.35]

[Seta]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Gustowny, ciemno-żółty, na pewno nie słoma [4.5]
Piana: Żadka, utrzymuje się jako kożuszek. [2.5]
Zapach: Czysto chmielowy, idealny! Żadnego rozczarowania, nawet w tle.. [4.5]
Smak: Gorzki, bez żadnego posmaku. Troszkę za cienki. [4]
Wysycenie: Duże, może nawet za duże. Genialnie pomaga zgasić pragnienie. [4.5]
Opakowanie: Ładna zielona butelka.
ALE: Samo szkło jakby II gatunku. Nazwa nie udana, butelka bezzwrotna [3]
Uwagi: Koniecznie pić świeże i koniecznie z butelki!!!!

Moja ocena: [4.025]

[perzan]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Jasno złocisty przyjemny dla oka [4]
Piana: Bardzo szybko opada, nie pozostaje nawet wspomnienie w czasie dlaszego picia. [2.5]
Zapach: Silny przyjemny zapach chmielowy [4]
Smak: Bardzo czysty smak chmielowy z duża nutą goryczy, choć wydaje się nieco rozwodniony. [4]
Wysycenie: Niewielkie piwo mimo dobrego smaku chwilami wydaje sie zbyt rozwodnione. [3]
Opakowanie: Nietypowy ładny kaształt butelki,bardzo ładnie skomponowane etykieta. [4.5]
Uwagi: Przyzwoite piwo za przyzwoitą cenę.

Moja ocena: [3.825]