U mnie ten góral objawił się w "Tequilli". Bardzo sympatyczny chłopak, dodawał do piwa śliczną puszkę zapałek albo breloczek. Gadżety trzeba przyznać na wysokim poziomie. A piwo coraz lepsze, ostatnio mi posmakowało stawiam 4+
Originally posted by Piwofil Jest całkiem przyjemna w smaku i dotego tania
Szkoda tylko że nowa wersja ma do 5.7% zaś poprzednia miała max.5.3% i było to moje ulubione słabe piwo (może dlatego, że jedyne) jednak teraz aby napić się słabego piwa musze kupować zagraniczne
Tak jak chyba pisałem poprzednia Tatra Pils była warzona w Żywcu i zawierała 11 % Blg i 5,3 % alk, a nowa wersja z Góralem z Leżajska została wzbogacona do 12 % Blg (uważam, że wyszło to temu piwu na dobre) i stąd 5,7 % alk!!! A tak na marginesie to Tatra Pils ze wszystkich piw Grupy Żywiec odnotowała w 2001 roku najwięszy wzrost sprzedaży
Ostatnio kupilem pare butelek i byly OKROPNE, jak nigdy! Butelek nie domyli, czy co? Doszlo do tego ze zadzwonilem na infolinie 801 i zrugalem bogu ducha winnego faceta po drugiej stronie (podajac sie za sprzedawce, a jak!)
Tak jak chyba pisałem poprzednia Tatra Pils była warzona w Żywcu i zawierała 11 % Blg i 5,3 % alk, a nowa wersja z Góralem z Leżajska została wzbogacona do 12 % Blg (uważam, że wyszło to temu piwu na dobre) i stąd 5,7 % alk!!!
Chyba nie do końca wszystko jest prawdą bo mam etykiete od Tatry warzonej już w Leżajsku a z 11% wagi 5,3 % alk.
Była to chyba jedna z ostatnich Tatr rozlanych do starych butelek.
www.plhaft.prv.plPiwo to to co powoduje radość w moim życiu, napędza mnie do działania i jest moją motywacją. Jedynie kobiety są lepsze od niego :DD
Chyba nie do końca wszystko jest prawdą bo mam etykiete od Tatry warzonej już w Leżajsku a z 11% wagi 5,3 % alk.
Była to chyba jedna z ostatnich Tatr rozlanych do starych butelek.
Tak, to fakt o, którym zapomniałem. Pod koniec używania starej etykiety zaczęto warzyć Tatrę Pils już w Leżajsku i miała tak jak ta warzona w Żywcu 11 % Blg.
Mi Tatra Pils specjalnie do gustu nie przypadła. Krótka charakterystyka: smak lekko owocowy, trochę zbyt toporny, piana jakości przeciętnej, gazu mało, zapach przyjemny ale mało intensywny, kolor w porządku. Ogólnie 4=
A co do pomysłu górala na etykietce to nie mam nic naprzeciwko ale z reklamami w TV to mogliby sobie dać spokój...
Cezar napisal/a "Piwo Tatra z Żywca!". Uświadomiłem człowieka, że piwo wcale nie pochodzi z Żywca i bezsensem jest, aby góral reklamował Leżajsk. Facetowi po przeczytaniu informacji z puszki szczęka opadła i długo jeszcze stał z rozdziawoną gębą.
Swoją drogą nieźle kamuflują tę informację. Zdaje się, że jest tam napisane mniej więcej tak:
"warzone i rozlewane pod nadzorem: Browar Żywiec (adres) przez ZPL (adres) w Leżajsku"
pułaś
--------------------------------- "(...)W kącikach flechtów wieczór już Lśni jak porzeczka krwawa Ukradkiem z rdzy wycieram nóż I między bajki wkładam"
Nigdy więcej Tatry
Piana siada tak szybko, że nie zdążyłem się jej przyjrzeć. Zapach fatalny, nie ma nic wspólnego z przyzwoitym piwem. Smak fatalny. Strasznie zamula, wypiłem pół butelki i już mi się nie chciało więcej. Beznadzieja. To straszne, jak Heineken sprostytuował Leżajsk
Hey!!!
Jestem tu "nowy" ale piwko spijam nie od dziś... i moze tym co powiem naraze się (młodszym) miłośnikom Żywca. Niestety dla nas wszystkich Żywiec był Żywcem... ale przed chwlią, w której wykupił go (celowo z małej litery) 'heineken". Owszem przyznaje dziś nie jest to złe piwo, ale daleko mu do tego sprzed kilkunastu lat. Niech heineken nam piw nie "poprawia"
Zgadzacie sie???
Piana - więcej na początku potem niepełna warstewka.
Lacing - nie za dużo.
Gaz - średni.
Barwa - jasne złoto.
Aromat - owoce lagerowe i nuta żołędziowa.
Smak - lekko słodkawe,...
Niespełna 15 kilometrów od Prostějova leży wioska Pteni i właśnie tam oficjalnie, od lutego tego roku Radek Špicera otwiera kolejny przydomowy browarek.
Jadąc tam w ciemno, na wiele nie liczyliśmy, ale mieliśmy przysłowiowy rzut beretem od browaru Castellum, więc czemu nie spróbować....
Comment