Leżajsk / Żywiec, Tatra Pils

[talrasha]

Napisałeś

W Pabianicach kupuję bez kłopotów, może nie w każdym sklepie, ale na pewno w większości. Brakuje jej natomiast w lepszych knajpach (zwałaszcza sygnowanych przez Żywca), mimo, że jest Krakus.

Krakus jest dlatego, że jest to niejako piwo z wyższej półki, żywiec chcąc zająć niższy segment na rynku piw wypóścił tatrę ( żywiec i krakus to niejako wyższa półka - wydaje mi się, że chodzi o to że są to piwka łatwiej dostępne)

[Żywiec]

Trochę historii. Pierwsza żywiecka Tatra to piwo z lat 70-tych z etykietą na, której była.........tańcząca para!!! Tak właśnie, był to więc klasyczny Żywiec a pełna nazwa brzmiała "TATRA ŻYWIEC LAGER". W latach 80-tych ponownie zaczęto produkować TATRĘ. Był to żywiecki hit eksportowy i w związku z tym kupienie tego piwa w kraju graniczyło z cudem. Wtedy też powstał ostateczny wizerunek etykiety (eksperymentowano z wzorami i kolorystyką). Zawartością butelki był nadal klasyczny Żywiec (12,5 Blg), z tym, że w wersji eksportowej o trwałości 6 miesięcy. Produkcji TATRY zaprzestano w 1992 roku. Produkcję wznowiono w 1998 roku. Wykorzystano stary sprawdzony wzór etykiety (oczywiście z pewnymi modyfikacjami). Zmieniło się przede wszystkim piwo, eksportowego Żywca zastąpiono piwami o zawartości ekstraktu 11 Blg (Pils) i 15,1 Blg (Mocne). W roku 2001 Tatra doczekała się kolejnej zmiany. Rozlewana jest do firmowej butelki ŻGB, ma nową etykietę a Pils jest produkowany w Leżajsku i zawiera 12 Blg.

[Cezar]

Spróbowałem.

Piwko i owszem, bardzo dobre. Moim zdaniem, to ta sama klasa, co "Krakus". Nie wiadomo tylko, czyj to jest produkt : Żywca czy Leżajska.

Tylko ta etykieta z góralem to straszny kicz!

[talrasha]

A mnie do gustu przypadła ta etykietka. Dla mnie to taki symbol gór i jak piję tatrę to wspominam sobie klimaciki górskie. Może nie jest to jakaś wielka sztuka ta etykieta, ale się może podobać.

[slavoy]

Mnie sie ta etykieta również podoba. Powiedziałbym że jest nawet ładniejsza od żywieckiej. Jak Tatra to i musi być i górol, nie?

[Cezar]

Górol z Leżajska!

[slavoy]

Czepiasz się szczegółów!

[talrasha]

Niech nawet będzie z nad morza i tak mi się podoba

[Piwofil]

Jest całkiem przyjemna w smaku i dotego tania
Szkoda tylko że nowa wersja ma do 5.7% zaś poprzednia miała max.5.3% i było to moje ulubione słabe piwo (może dlatego, że jedyne) jednak teraz aby napić się słabego piwa musze kupować zagraniczne

[talrasha]

Nie chcesz chyba powiedzieć, że te kika dziesiąty procenta spowodowały, że to piwo jest teraz mocne?

[Piwofil]

Nie mówie ze jest mocne bo wiekszość piw w Polsce ma właśnie 5.7% ale jescze kilka razy bedzie wzmacniana i niedługo zrobi sie jak Imperator - 10%

[Kudłaty]

Jest też Tatra Mocna więc nie ma sensu wzmacniać Pilsa .

[Cezar]

Kontynuując temat górali z Leżajska opowiem pewną historyjkę. Byłem niedawno na zakupach w Auchan, gdzie m. in. w tzw. promocji sprzedawano nasze tytułowe piwo w puszkach. Stał tego na podłodze duży stos, a wokół niego kręcił się młody człowiek przebrany za górala (nie wykluczam też, że mógł on być prawdziwy) i na głos zachwalał: "Piwo Tatra z Żywca!". Uświadomiłem człowieka, że piwo wcale nie pochodzi z Żywca i bezsensem jest, aby góral reklamował Leżajsk. Facetowi po przeczytaniu informacji z puszki szczęka opadła i długo jeszcze stał z rozdziawoną gębą.

Tym niemniej, aby mu zrekompensować stress, wziąłem dwie puszki do koszyka, wcale zresztą tego nie żałując.

[talrasha]

Hahahahaha

[Cezar]

Musisz się zaśmiać jak Beavis.