Leżajsk / Żywiec, Tatra Pils

[dlugas]

zdurniałem

Chciało mi się pić, a że byłem po pieczywo i obok stała Tatra pils w butelce po 1,69zł w promocji to się skusiłem. Dawno nie piłem, to myślę odświeżę temat.

Schłodzona, pita w domu ze szklanki 0,5
Pierwszy łyk.
lekko rozwodniona tatra mocna plus 2 kieliszki wódki.

No nie tęgo. Lekka to ona nie jest. HGB plus dodatki pięknie ukazały nuty spirytusowe.

Plusem jest wygląd. Kolor jasne złoto, piana średnie pęcherzyki, szybko opadła, ale pozostał 2 mm kożuszek i nawet delikatnie oblepiała szkło. Szok!

Aromat, etylowo, kwaśno słodowy, typowy dla mocarzy z dyskontu.
Smak: goryczka jest, ale od alkoholu.
Tragedii nie ma, bo pić mi się chciało, ale było blisko tego, żeby dolać tam soku z grejpfruta. Nawet je szybko wypiłem, ale jak pomyślałem, że miałbym wypić drugie, aż mnie wzdrygnęło.

3 litera od końca to H i wersję z Leżajska już sobie daruje na kolejne 2 lata.

dureń

dureń ²
zapomniałem, że mam unikać wersji H i w ramach wczorajszej wieczornej sesji promocyjnych budżetowych koncerniaków kupiłem ta tatrę ponownie.

Przepłaciłem, bo dałem 1,79zł
Wszystko co pogrubiłem, ponownie się pojawiło
Plus do tego w AROMACIE zamiast pseudosłodowości czy nut spirytusowych jest dość mocny zapach taniego białego wina bądź ruskiego szampana. W smaku podobnie
Niby ma 6% a odczucie było jakbym pił co najmniej tripla lub owe tanie półwytrawne winska.

Do zobaczenia za 2 lata i tym razem dotrzymam słowa
Tym razem już zapisałem w notatkach w telefonie, że mam tego już nie kupować

PS piłem wczoraj WOJAKA, TATRĘ PILS i KASZTELANA
tatra jest/była z tych trzech piw powiedzmy na 2 miejscu, choć powinna być na 9 a wojak na 100

[Gość]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Lekko złotawy, troszeczkę za jasny. [3]
Piana: Piana średnio ziarnista. Na początku bardziej obfita, ale szybko opada. [3]
Zapach: Wyczuwalny słód, ale niestety całość przesiąknięta alkoholem. [2]
Smak: Lekko słodowe piwo, goryczka faktycznie na początku znośna niestety później troszkę kwaskowata. [3]
Wysycenie: Nasycenie średnie, na początku bąbelki wirują w kufelku, lecz później stopniowo zanikają. [3]
Opakowanie: Tatra dzięki żółtemu kolorowi zawsze się wyróżniała. Wyraźny napis Tatra łatwo daje rozpoznać się na półkach sklepowych. Góral co prawda odmłodniał, ale stracił kufel [4]
Uwagi:

Moja ocena: [2.7]

[dlugas]

Zapach:słaby, ale da się wyczuć słodowość, oraz lekką ZIOŁOWOŚĆ od chmielu !Lekka nuta alkoholu rodem z białego wina, ale delikatna.

Smak: Jest goryczka ! :] lekko ziołowa, troszkę siana i schnącej trawy. Szok. Słodowość bardziej uwydatniona, ale nie przytłacza. Lekko wodniste. Pod koniec picia zaczyna męczyć koncernowa pustka oraz posmaki bimbrowe, ale ogólnie nie jest źle.

Uwagi:
Butelka kupiona za 1,69zł plus kaucja
Warka 12.11.2014
KOD posiadający A jako 5-ta literę od końca co znaczy,że miejscem produkcji jest ŻYWIEC

Wnioski:
Seria z H (z Leżajska) jest pomyłką, a nie "lekkim lageropilsem", bo daje spirytusem oraz białym tanim winem. Do tego jest przyciężkawe i gryzące. Taki tani piwny mózgotrzep rodem z dyskontu.
Seria z A, jest zdecydowanie lżejsza, czuć jakąś tam goryczkę pochodzącą z polskiego chmielu w postaci sianka, pokrzyw i słomy. Nie ma ambrozji, ale za taką cenę można raz na jakiś czas w ramach wody mineralnej wypić. Bije na głowę lecha i tyskie

[Javox]

Na ciekawy pomysł wpadli w GŻ. Sposób na pozbycie się starych butelek.

Tatra Jasna nie promocyjna z etykietkami na których są napisy "butelka bezzwrotna" a butelka to standardowa niegdyś butelka zwrotna ŻGB.

Kod B. Data: 06.11.15

[robox]

Jak napis "butelka bezzwrotna" nie jest mocno wyszczególniony, to będzie mały chaos w punktach, gdzie się Tatrę sprzedaje .

[Javox]

Na krawatce na czerwonym pasku, tak na skos 1 na 2 cm.
Na kontrze nie najmniejszymi, drukowanymi literami w nie zlewającym się tekście.

Dość widoczne.

[marqqq]

Główny temat dla Tatry? Gdzie Warka??

Mam K w kodzie. To Warka? Nie wierzę, bo piwo mi smakuje.
Fajne, delikatne, bez nachalnego alkoholu. Ani nie kwaśne, jak to w Warkowych specjałach.
Ani nie jak Tatra, jak ma w zwyczaju.

Wersja puchowa z konkursem klonem Harnasia. Ale niestety, spróbuj jeszcze raz.

[pazurq]

rozjeb.ł mnie ,,Głęboki smak'' Panowie szkoda czasu na opisy tego piwnopodobnega napoju !

[marqqq]

F w kodzie - Żywiec.

Kolor: ciemne złoto, jasny bursztyn - o wiele ciemniejsze niż to wyżej.

Zapach lekkosłodowy.

Smak: delikatne, bez kwasu i nachalnego alko. Korpolagerowe ale dobre i nie odrzuca.

Piana zniknęła migiem, choć była obfita.

Da się wypić bez problemu.

[marqqq]

Wypiłem wczoraj dwa. Tym razem znów z Żywca.
Zupełnie nijakie. Zapach minimalny, wręcz prawie w granicach bliskich zera.
Do beznamiętnego wypicia, ale jednak szkoda czasu i pieniędzy.

[marqqq]

Z braku czasu złapałem z Biedry co było pod ręką, ale już tego żałuję.
Niesamowicie pusta wersja, w dodatku trzepie wódą.
Nawet do beznamiętnego wypicia się nie nadaje.
Ostatnie dwa wypiję za karę.
Z Leżajska.

[AaLeX]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, klarowny. [5]
Piana: Przy nalewaniu nawet spora, szybko spadła do zera. [3]
Zapach: Brak. [1]
Smak: Piwo totalnie nijakie w smaku, zwyczajna woda. [1]
Wysycenie: Stosunkowo słabe, po paru minutach miałem wrażenie że już brakuje gazu. [1.5]
Opakowanie: Nic specjalnego, etykieta Tatry niewiele zmieniła się przez lata. Brak pełnych danych. Plus za podanie miejsca produkcji. [3]
Uwagi: Piwo miało Z przy dacie, więc było z Żywca. Nie wiem jak z innych browarów ale to była zwykła woda a nie piwo. Kupione w przecenie w Selgrosie. Nigdy nie oczekiwałem od tanich koncerniaków super jakości, ale ten wyrób dobił mnie tak mocno, że na pewno do niego szybko nie powrócę.

Moja ocena: [1.525]

[Mario_Lopez]

O cholerka, Tatra ma wypisany cały skład na etykiecie Coś mnie znowu ominęło Zachęcająco - Woda, słód jęczmienny, kukurydza, jęczmień, syrop glukozowy, ekstrakt z chmielu, no WSPANIALE, brawa i gratulacje, nawet podano ilość Kcal. (Oczywiście IRONIA), ja odpuszczam zdecydowanie.

[Javox]

Alko 5.8%

Wyrok: skarpety żołędziowe, karton, stary chmiel.



Aktualny wygląd:

[marqqq]

Z Leżajska czy Żywca?