Leżajsk / Żywiec, Tatra Pils

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Javox
    PremiumUżytkownik
    • 11-2009
    • 6304

    Kod Z czyli Żywiec.

    Comment

    • Javox
      PremiumUżytkownik
      • 11-2009
      • 6304

      Niech coś się dzieje także i tu

      Niezaplanowany kontakt z tym piwem posłuży na niniejszy wpis

      Kod Z (w składzie kukurydza, jęczmień, syrop glukozowy).
      Zawartość alko 5.6%

      Piana - więcej na początku potem niepełna warstewka.
      Lacing - coś było.
      Gaz - średni.
      Barwa - złoty jasny.
      Aromat - tępawa, gorzkawa zbożowość.
      Smak - słodkawe, lekko blaszane, lekka słodowość, nuty owocowe lagerowe, lekka goryczka.

      Dałem radę...
      Attached Files
      Last edited by Javox; 23-07-2024, 13:59.

      Comment


      • e-prezes
        e-prezes commented
        Editing a comment
        Czasem myślę, że albo ja albo ty jesteś niespełna rozumu, że pijesz takie piwa (albo ja, że chce to czytać), bo naprawdę jest _dziesiąt piw o których nic nie wiem jak je kupuję. Sorry nie korzystam już z innych platform.
    • AaLeX
      Senior
      • 07-2011
      • 640

      Skąd Ty bierzesz te firmowe kuflowe? Pierwszy raz widzę taki kufel. Co do degustacji takich piw, ja też czasami je kupuję, często z czystej ciekawości, czy to dalej paździerz, czy też nie. Nawet o Tatrze niedawno myślałem, ale jak czytam, że tam w składzie syrop glukozowy, to od razu mnie to odrzuca.

      Comment

      • Javox
        PremiumUżytkownik
        • 11-2009
        • 6304

        Kufel ma ze 20 lat minimum... jest z tzw starych czasów (np kup 4 dostajesz szkło).
        A generalnie zbieram szkło piwne w większości brendowane i takie staram się stosować do zdjęć.

        Comment

        • AaLeX
          Senior
          • 07-2011
          • 640

          Po Twojej ocenie doszedłem do wniosku, że dawno nie piłem Tatry, więc kupiłem. Przyznam się szczerze, że spodziewałem się, że będzie gorzej. Piana obfita, lacing duży. Barwa klarowna, złota. Zapach słodowo-metaliczny. Smak głównie słodowy, ale z gorzkawym aromatem. Zostaje w ustach taki dziwny, słodowy posmak, którego dawno nie czułem. W sumie, jak na koncerniaka, to ma to jakiś smak. Kod Z, czyli Żywiec. Tragedii nie ma, ale 3,69zł za puszkę uważam za przesadę. Wolę Hopfe za złotówkę mniej w Biedronce, ale ciekawość zaspokoiłem.

          Comment

          Przetwarzanie...