BOSS, Mocny

[piwowar2]

Piwo te kupilem przejazdem we Lwowku Slaskim w tzw. baczku, czyli pojemnosc 0,33l. Alkohol do 7,8% obj., extrakt 15,1. Kolor ciemny bursztyn, piana bialutka, jak ubite bialko, drobnoziarnista,
utrzymala sie w trakcie picia(byc moze za szybko pije). W smaku nie za slodkie, i mimo , ze minimalnie wyczuwalny diacetyl, nie zle, na 4.
Jezeli ktos ma dokladne dane odnosne tego browaru, to prosze o informacje.
Pozdrowienia
Tomek

[ART]

http://www.browar.biz/browary.php?id=56

[ANDRO]

Ogólnie to przepadam za mocnymi ale na Bossie -szczerze mówiąc-się potknąłem. Oczywiście wchodzi w grę przypadek taki,że egzemplarz był trefny , spróbuję jeszcze raz dzisiaj (bo jest w sklepie na dole) i dam znać.

[ANDRO]

No niestety aktualnie im Boss Mocny "wyszedł" ale dla sprawdzenia kupiłem Bossa Portera - http://www.browar.biz/forum/showthre...&threadid=1100

[piwo]

Niestety oceniam na 2.

[Cezar]

Dla porządku spróbujcie jeszcze pilsa :

(http://www.browar.biz/forum/showthre...=&threadid=920).

[pjenknik]

Ja nabyłem na giełdzie w Świebodzicach, niestety....
Bardzo mocno czuć alkohol, tak w smaku, jak i w aromacie.
Bardzo ładny kolor. Stawiam - 3.

[slavoy]

W miarę porządne mocne piwo.
Piana średnio trwała (odrobina pozostaje do dna), poprawne nagazowanie. Ładna barwa.
W smaku lekko słodkawe (bo przeca mocne), z wyraźną, ale nie przesadzoną goryczką. Jedynym minusem jest lekki metaliczny posmak gdzieś w tle.
Jak na mocne, stawiam 4-

[slavoy]

Odp: browar witnica, mocny boss

piwowar2 napisał(a)
Alkohol do 7,8% obj., extrakt 15,1.

Moje miało 7,8% obj. alkoholu i 14,1% wag. ekstraktu.

[BROWARIEC]

Pomimo wszystkich za i przeciw uważam, że nic tak nie wyszło Browarowi Witnica jak właśnie ten BOSS. I pomijam tu "patriotyzm lokalny" (20 km ode mnie) - bez rewelacji (choć miejscowi twierdzą, że >>prawie KILKENY<<) ale piwo dobre, z charakterem.

[Marusia]

Nie wiem, co Wy chcecie od tego piwa. Fakt, że moje ma jeszcze inne parametry: ekstrakt 14,1, alk. do 7,0%.
Kolor jak na czternastkę dość jasny, w smaku zawiesiste, słodkie (ale goryczka tez jest oczywiście), nie czuć alkoholowego posmaku. Pianka biała, opada szybko i właściwie od początku nie jest zbyt wybujała, ale nie znika całkowicie. Jak na mocne, za którymi ogólnie rzecz biorąc nie szaleję, to bardzo fajne piwko

Moja ocena: [4.275]

[sulfur]

Żeby było śmiesznie to moje piwko (zakupione w weekend w Witnicy) miało 8,1% alkoholu i żadnej wzmianki o ekstrakcie. Co do walorów, to zgadzam się ze Slavoy'em w pełni za wyjątkiem tego metalicznego posmaku. U mnie nie było w smaku żadnych zakłucaczy

[breslauer]

sulfur napisał(a)
U mnie nie było w smaku żadnych zakłucaczy

FCJP: zakłócaczy (rozumiem, że chodzi tu o formę od czasownika "zakłócać")

[Petrax]

Mój BOSS, podobnie jak sulfura, zawierał (tak przynajmniej napisano na etykiecie) 8,1% alk. O ekstrakcie danych brak. Jedno z gorszych piw jakie ostatnio piłem, gazu i goryczki prawie brak, zapach odrażający. W smaku słodkie, dominuje chemiczny posmak, piorunującej dawki alkoholu w ogóle nie czuć. Brrr...
Ogólnie: 1.5 (1-5)

[breslauer]

Mocne z Witnicy, 1 l PET.
Miły dla oka złotawy kolor, przyjemny słodkawy zapach. Piana niestety bardzo szybko znika. Smak słodkawy, bardzo lekko goryczkowy i - co dla mnie było zaskoczeniem - w ogóle nie czuć alkoholu, tzn. piwo nie jest "podszyte" spirytusem ani w zapachu, ani w smaku. Ogólnie żadna rewelacja, raczej przeciętny produkt. Godne zaznaczenia jest może to, że PET'y z Witnicy ostatnio coraz częściej są spotykane we Wrocławiu.

Moja ocena: [3.5]