Ja również mam coraz lepsze zdanie o tym piwie. Coraz bardziej smakują mi Portery, a ten wyjątkowo.
BOSS, Porter
Collapse
X
-
-
Nabytek z Piwoszka za 3,20 złotego.
Nalewanie tego piwa do szkła to czysta przyjemność. Cudowny, czarny kolor, a pod światło głęboki, ciemnowiśniowy. Piana nie jest najlepsza, ciemnokremowa, średniopęcherzykowa, niestety tworzy niska koronę i za szybko opada do postaci kożuszka. Prawie idealne, subtelne nasycenie drobnymi pęcherzykami. Smak znakomity, prawdziwie porterowy słodko-goryczkowo-kawowy z mocą alkoholu. Zapach to piękne nuty słodowo-kawowe; byłby idealny gdyby nie zbyt mocna woń alkoholu. Zakupiony w butelce euro, wzór etykiety uważam za pretensjonalny, dobre wrażenie psuje na dodatek zupełnie "goły" złoty kapsel.
Moim skromnym zdaniem najlepszy wyrób z Witnicy. Trzymać tak dalej, albo... i jeszcze lepiej.
Moja ocena: [4.575]
Comment
-
-
Kurcze, zupełnie zapomniałem jaki dobry jest ten porter ! Piana w dalszym ciągu kiepska, ale smak naprawdę super. Wystarczająco intensywny (odszczekuję tu ubiegłoroczny zarzut "rozwodnienia"), harmonijny, w tle różne sympatyczne niuanse - wyczuwałem m.in. jakąś taką lekko miodową nutkę. Pycha - chcę jeszcze
Comment
-
-
[QUOTE]Małażonka napisał(a)
[B]Podobnych doświadczeń nie miałam, gdyż piłam je tylko z bączka i to czterokrotnie, a za każdym razem było rewelacyjne. Być może niższa zawartość ekstraktu w porównaniu z innymi porterami powoduje, że mogłabym pić go i pić...
Piana piękna kremowa, dosyć gęsta, barwa wiśniowo brązowa, zapach palonego słodu, a smak zdecydowany, słodowo-kawowy, z przyjemną nutką goryczki, specyficzny. Dla mnie bąba!
Dla mnie Bąba .Jak dla dla mnie bomba.
Często spożywam Porterka z Bossa i z pewnoscią jest wart wydania tylko 1.80 za bączka Przywiozę parę sztuk do Wrocławia.
W tym piwku troszkę za szybko opada kremowa-zdecydowanie kremowa pianka.
Prawie jak Piwo
SZCZECIN
Comment
-
-
butelka euro 0.5 l. piana jasno bezowa, mocna, drobna, utrzymuje sie do samego końca, barwa mahoniowa- czarna, bardzo dobre nasycenie gazem, zapach palonego slodu, w smaku lżejsze od pozostałych porterów, goryczkowa nuta, bardzo dobrze rozgrzewa, jak dla mnie piwo na 5
Moja ocena: [4.975]Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl
Comment
-
-
I mnie dane było skosztować tego specjału. Jak dla mnie jest to wśród polskich porterów Nr 1 - genialny na wielkie 5 i praktycznie moja ocena w 100% pokrywa się z oceną becika.
Całe szczęście że udało mi się zdobyć parkę bączków na giełdzie w Tychach - wielkie dzięki ppns bo u mnie w regionie daremne są poszukiwania. Gdyby występował to niechybnie bym zbankrutowałTylko z butli!
Comment
-
-
Tak się dzieje, że muszę odszczekać swoje wcześniejsze wypociny
Choć nadal uważam że jak na portera bałtyckiego to to piwo jest, co wynika z ekstraktu, za mało treściwe, to jego ocena w moim mniemaniu wzrosła ostatnio mocno. Ostatnimi czasy wypiłem sporo tych bączków i nie trafiło mi się aby było coś nie tak - wręcz przeciwnie - było wyśmienite, bez żadnych zakłócających nut, aromatyczne i smczniutkie.
Mniam. PolecamDick Laurent is dead.
Comment
-
-
Miałem okazje pić to piwo w wakacje podczas wizyty w Międzyzdrojach ... Piwo 1 klasa, zdecydowanie najlepsze polskie Ciemne piwo jakie piłem do tej pory. Gorąco polecam!!"If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson
Comment
-
-
Prezent gwiazdkowy od Dzika - dzieki!
Kolor ciemnobrązowy, koźlakowy (to piwo dla mnie jest bardziej koźlakiem niż porterem) - 4
Piana gruboziarnista i niestety bardzo nietrwała nawet przy laniu z góry - zdecydowanie pięta achillesowa tego piwka - 2
Nasycenie bardzo wysokie jak na mocnego ciemniaka, dla mnie aż za duże dla tego gatunku, szkoda że choć troszkę tego gazu nie idzie w pianę - 3.5
Zapach intensywny, bardziej porterowy niż koźlakowy, owocowo-słodowy, zapowiadający niezłe nasłodowanie - 4.5
Smak najpierw podobny jak aromat, wiśniowo-słodowo-palony, prawie brak goryczki, ale przy tym lekki i łatwy w piciu (jak mocniej słodowany koźlak, nie sądzę żeby miał te 9.4%), po paru sekundach fajny mocny posmak palonej kawy - 4.5
Opakowanie - bączek 0.33 l, etykietka w sumie przeciętna ale widziałem gorsze - 3.5
Powrót miłych wspomnień z Wolina gdzie kiedyś piłem beczkowego porterka Bossa - butelkowy też trzyma poziom!
Moja ocena: [4.125]Lepszy jabol pod okapem
niż GŻ, CP i KP !
Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.
Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!
Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)
Comment
-
-
Comment
-
-
Jak na portera trochę wyraźny kawowo słodki smak, choć trochę za dużo słodki.
W zapachu wyczuwalna woń alkoholu.
Piana rzeczywiście szybko znikła.
Jak dla mnie piwko dobre, dzięki czemu pewnie znów wybiorę się do sklepu.Pozdrawiam Cię !!!!
Comment
-
-
kolor bardzo ciemny, wrecz czarny. Piana mocna, gęsta lecz niestety krótko się utrzymuje. Mankamentem tego piwa jest jego delikatność o ile zapach jest poprostu malo intensywny, to w przypadku samku daje wrazenie lekkiego rozwodnienia. Butelka 0,5l tez pozostawia sporo do życzenia.
Moja ocena: [4]
Comment
-
-
Dobre piwo ale tak jakoś mało porterowe.Bardziej by pasowało po prostu ciemne piwo.Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Comment
-
-
Piwo z gatunku wymierającego. Kolor koźlakowaty, nasycenie mocne jak na ten gatunek piwa, smak lekko rozcięńczony jak by wydusili ostatnie wysłodki z e słodu (świnie nie utyją na wysłodkach), piana słaba, szybko opada; zapach lekki raczej koźlakowaty niż porterowy; opakowanie: 0,5 - 2.90, 0.33 - 1.90 - jak widać lepiej pić "berlińskie bączki" (tam zaczęto stosować ten rodzaj butelki - klasyczny kształt smoczka 0.33 w Berlinie od lat 30-tych - służę artefaktem). Generalnie miłe w spożyciu, kiedyś z kija wypijałem 6-7 + bosmańskie, dziś nie wiem, bo nie leją Bossa.Generalnie 6 za przetrwanie niekorzystniej koniunktury na rynku
Moja ocena: [3.75]
Comment
-
Comment