brzeczka napisał(a)
Piwo z gatunku wymierającego. Kolor koźlakowaty, nasycenie mocne jak na ten gatunek piwa, smak lekko rozcięńczony jak by wydusili ostatnie wysłodki z e słodu (świnie nie utyją na wysłodkach), piana słaba, szybko opada; zapach lekki raczej koźlakowaty niż porterowy; opakowanie: 0,5 - 2.90, 0.33 - 1.90 - jak widać lepiej pić "berlińskie bączki" (tam zaczęto stosować ten rodzaj butelki - klasyczny kształt smoczka 0.33 w Berlinie od lat 30-tych - służę artefaktem). Generalnie miłe w spożyciu, kiedyś z kija wypijałem 6-7 + bosmańskie, dziś nie wiem, bo nie leją Bossa.Generalnie 6 za przetrwanie niekorzystniej koniunktury na rynku
Moja ocena: [3.75]
Piwo z gatunku wymierającego. Kolor koźlakowaty, nasycenie mocne jak na ten gatunek piwa, smak lekko rozcięńczony jak by wydusili ostatnie wysłodki z e słodu (świnie nie utyją na wysłodkach), piana słaba, szybko opada; zapach lekki raczej koźlakowaty niż porterowy; opakowanie: 0,5 - 2.90, 0.33 - 1.90 - jak widać lepiej pić "berlińskie bączki" (tam zaczęto stosować ten rodzaj butelki - klasyczny kształt smoczka 0.33 w Berlinie od lat 30-tych - służę artefaktem). Generalnie miłe w spożyciu, kiedyś z kija wypijałem 6-7 + bosmańskie, dziś nie wiem, bo nie leją Bossa.Generalnie 6 za przetrwanie niekorzystniej koniunktury na rynku
Moja ocena: [3.75]
Teraz w butelkach 0.5l w wielu sklepach za jedyne od 3.39 zł-3.60 ,a w 0.33l w znanym sklepie za 1.80 zł.
Wolę w bączkach(kupiłem jedną i drugą wersję.).Z granata piwko było bardziej treściwe -data ważności do 15.02,z butelki euro do 19.03.
Comment