Rybnik, Tytan Pils

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • slavoy
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🥛🥛🥛
    • 2001.10
    • 5055

    Rybnik, Tytan Pils

    Alk. 4,7%Obj.
    Ekstrakt - Brak danych
    Piana drobna, szybko opadająca
    Zapach intensywny chmielowo-wodny.
    Gazu trochę za mało
    Smak: Gorycz piękna i cudowna, choć trochę wodniste. Przywodzi mi sentymenty. Tak właśnie smakowało prawdziwe Kasztelańskie z Sierpca.
    Ocena (głównie za sentyment do smaku Sierpca) 4+
    Opakowanie: Alu 0,5
    Cena: chyba 1,35zł (!) Geant Janki
    Dick Laurent is dead.
  • Cezar
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.05
    • 1349

    #2
    Piw tej klasy (tzn. o zawartości alkoholu < 5%) do tej pory w Polsce nie produkowano. Cieszę się, że coś się zaczyna w tej kwestii zmieniać.

    A sam "Tytan" jak najbardziej O.K. Dobre, lekkie piwko.

    Comment

    • adam16
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2001.02
      • 9865

      #3
      O ile na poczatku jest O.K., to pod koniec wyczułem w tym piwie... jakiś rybi smrodek
      Browar Hajduki.
      adam16@browar.biz
      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

      Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

      Comment

      • Cezar
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2001.05
        • 1349

        #4
        Mnie również puszka nr 2 (wypita jakieś 2 tygodnie później) smakowała znacznie gorzej.

        Comment

        • slavoy
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🥛🥛🥛
          • 2001.10
          • 5055

          #5
          Muszę się przychylić do wypowiedzi Cezara. Tytan zjechał na jakości i to ostro. A tak ładnie się to piwko zapowiadało...
          Obecna ocena: 3-
          Attached Files
          Dick Laurent is dead.

          Comment

          • pjenknik
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2001.08
            • 3388

            #6
            Zakupione w Geant we Wrocławiu.
            Skłaniam się ku pochlebniejszej opinii. Na początku przeraził mnie kolor, tak bladego piwa jeszcze nie widziałem. Za to smak był rewelacyjny. Lekka goryczka, w tle owocowe smaczki (morela, brzoskwinia?) Aż żałowałem ze kupiłem tylko jedną puszkę.
            U mnie duży minus za puszkę.
            Stawiam 4.
            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

            Comment

            • martin7602
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2002.10
              • 8

              #7
              Tytana Pilsa, jak chyba wszyscy tu obecni zakupiłem w Geant w Łodzi.Atutem na pewno jest cena 1,35 zł i początkowy zapach. Dalej raczej minusiki: piana szybko się chowa, gazu jak na lekarstwo.Smak lekko chmielowy. Generalnie mówiąc, taki sobie pilsik. Moja ocena 3+

              Comment

              • Regent
                Kapitan Lagerowej Marynarki
                • 2002.10
                • 512

                #8
                Spore zaskoczenie in plus. Przede wszystkim jeśli chodzi o smak, tu wyraźnie goryczkowy na początku, zaś po kilku łykach dochodzi się do słodszych nut. Jak na piwo lekkie nawet nie jest nazbyt wodnite. Piana w moim egzemplarzu bardzo przyzwoita drobnoziarnista, długo utrzymywała się. Gaz delikatny, jednak cały czas do końca na tym samym poziomie. Zapachu raczej nie uświadczyłem

                Moja ocena: [3.025]
                Mniej alkoholu w piwach !!!
                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                Comment

                • Pinio74
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2003.10
                  • 3881

                  #9
                  Kupiłem z ciekawości, pierwszy raz miałem okazję pić Tytana i raczej za szybko do niego nie wrócę. Ale po kolei: piwo bardzo klarowne, kolor jasny, słomkowy, nagazowanie w normie, bąbelki obecne przez cały czas. Piana drobnopęcherzykowata, z początku gęsta, ale dziurawi sie i opada bardzo szybko. Aromat ładny, dosyć delikatny, świeży chmielowy. Smak przeciętny, wyczuwalna lekka goryczka, niby w porządku, ale tak bez charakteru. Opakowanie proste, czytelne. W sumie średniak, nic szczególnego, ale nie odrzuca.

                  Moja ocena: [3.45]
                  Last edited by Pinio74; 2004-04-02, 06:41.
                  BIRRARE HUMANUM EST

                  Comment

                  • Pinio74
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.10
                    • 3881

                    #10
                    Zapomniałem dodać, a może to kogoś zainteresuje: na dnie puszki oprócz daty przydatności do spożycia nadrukowany był napis wskazujący iż piwo zostało rozlane w Połczynie (dokładnie napis brzmiał: Rozl. Polczyn)
                    BIRRARE HUMANUM EST

                    Comment

                    • bury_wilk
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.01
                      • 2655

                      #11
                      Nie powaliło mnie.
                      Kolor słomkowy, dla mnie za jasny, ale nie tragiczny; ładnie klarowny.
                      Piana biała, średnioziarnista, szybko się ulatnia.
                      Nasycenie w postaci dużych bąbelków, w sporej, ale jeszcze znośnej ilości. Zapach słaby, chmielowy i niewiele więcej da się w nim wyczuć. Wydaje się, jakby było zwietrzałe.
                      Smak goryczkowy, z akcentem chmielowo- zbożowym, dość orzeźwiające.
                      Opakowanie wyróżnia się żółtą barwą, jest w nim jakiś pomysł, ale na pewno nie przebłysk geniuszu. Trzeba by je jeszcze dopracować.
                      Spokojnie daje się wypić, ale wybitne nie jest.

                      Moja ocena: [3.175]
                      Lubię kiedy się zieleni
                      Lubię jak się piwo pieni...

                      ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

                      Comment

                      • grzech
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2001.04
                        • 4592

                        #12
                        Nabyte w moje okolicy. Kolor jasno słomkowy. Piana biała obfita, mało trwała. Nasycenie CO2 dobre. Zapach delikatny, chmielowy. Smak niestety płaski, bez ciekawszych aromatów, zakończony nieprzyjemną "chininową" goryczką. Niezbyt mądra nazwa, debilny tekścik, słabe piwo.

                        Moja ocena: [3.25]

                        Comment

                        • grzes_ch
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2003.10
                          • 612

                          #13
                          Kupiłem to piwo w Albercie. Zmianie uległa zawartośc alk. 4,2 %. Tym razem jest to butelka . Producent Browary Polskie Brok-Strzelec.
                          Kolor słomkowy, jasny, klarowny.
                          Piana biała, drobnoziarnista, szybko znika.
                          Nasycenie w znacznej ilości. Zapach przyjemny, chmielowy ale jakby przytłumiony.
                          Smak najpierw wydaje się goryczkowy,przechodzi w kwaśny. Jak dla mnie bardzo słabe piwo .

                          Comment

                          • Aldach
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2003.07
                            • 1269

                            #14
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Kolor słabej herbaty, nieco ciemniejszy niż słomkowy [4]
                            Piana: Piana najpierw obfita, szybko zredukowana do cieniutkiej warstewki, która jednak utrzymuje się do końca. [3]
                            Zapach: Bardzo przyjemny, chmielowy aromat bez jakichkolwiek niepotrzebnych elementów. [4]
                            Smak: Po miłym zapachu - rozczarowanie. Mało intensywny, kwaskowaty z jakimiś gorzkimi posmakami niemającymi wiele wspólnego z prawdziwą piwną goryczką. [2]
                            Wysycenie: Spore nasycenie, przyjemnie "szczypie" w język. [4]
                            Opakowanie: Odrapana butelka euro z niewymyślną etykietą w żółto, czerwono czarnej kolorystyce, goły kapsel, brak podanego ekstraktu. [2]
                            Uwagi: Piwo raczej na jeden raz, w tej cenie jest dostępnych wiele piw o znacznie lepszej jakości. Bezzwrotna butelka euro - czyżby Strzelec pozbywał się opakowań?

                            Moja ocena: [3]

                            Comment

                            • Shlangbaum
                              Pułkownik Chmielowy Ekspert
                              • 2005.03
                              • 5828

                              #15
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Kolor jak siuśki mojego psa do piwa to niepodobne. [2.5]
                              Piana: Takiego numeru jeszcze nie miałem. Strasznie badziewne piwo z taką pianą! Trzymała się dobre parę minut, sztywniutka i gęściutka. Kożuszek do końca. [5]
                              Zapach: Nie pachnie piwem tylko posłodzoną wodą... [2]
                              Smak: No cóż jaki zapach, taki i smak a właściwie jego brak, w ustach wogóle nic nie czuć. Tylko woda... [2]
                              Wysycenie: Nasycenie całkiem w porządku. Ładne równomierne perełki do samego końca. Troszkę tylko szczypią w język [4]
                              Opakowanie: To ci dopiero fantazja. W sumie nie brzydkie jak na tanie marketowe piwo ale brakuje takich informacji jak ekstrakt. [3]
                              Uwagi: Takie pseudopiwo a taka fajna piana, nie wiadomo czy cieszyć sie czy płakać

                              Moja ocena: [2.475]

                              Krakowski Konkurs Piw Domowych !

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X