Jabłonowo, Pilsener

[shtayfoll]

Niedługo potem jak wypiłem Barleya z Van Pura sięgnełem do lodówki po Pilsenera z Jabłonowa.Zastanawiałem się chwilę bo tak:Piwo dostałem a wiadomo ze darowanemu koniowi w zeby się nie zagląda.Ale jak patrzyłem na plastkowego PET-a to nieco mi przechodziła ochota na to piwo.Zdecydowanie najgorsza ocena za opakowanie !
Po nalaniu do kufelka kolorek był dosyć przyjemny (średnia ocena)Pianka choc ładna na początku dosyć szybko znikła pozostawiając plamki na powierzchi piwa prawie do końca.Zapach...słabo wyczuwalny.Nasycenie gazem w normie acz kolwiek odrobinkę za słabe.Smak jakiś taki niejaki taki w sumie nic specjalnego.Nie znam ceny ale nie sadzę że była wysoka.Reasumując w sumie nie było żle ale jesli miałbym wybór to nie kupił bym go osobiście.Darowne można przyjąc.I tak jak napisał już ktos w opisie tego piwa-dobre do wydundolenia na szybko w goracy dzień ale na spokjnie w domu czy w lokalu nie polecam.

Moja ocena: [2.45]

[hytry]

Ludzie ludzie nie piłem tego jeszcze ale Intermarsche w Opolu pobija rekordy i od 14.06 butelka (szklana 0,5 l) pilsnera bedzie kosztowac 55 gr to bedzie hit na skale krajowa , tylko smak pewnie nie zachwyci

[baklazanek]

Ludzie ludzie nie piłem tego jeszcze ale Intermarsche w Opolu pobija rekordy i od 14.06 butelka (szklana 0,5 l) pilsnera bedzie kosztowac 55 gr to bedzie hit na skale krajowa , tylko smak pewnie nie zachwyci

To we wtorek z rana rezerwuję miejsce w kolejce. Ciekawe czy będą zapisy na listę miejscowej "śmietanki"

[Shlangbaum]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty. Znakomity przy niskim ekstrakcie. [5]
Piana: Prawie żadna. Jednynie krótkotrwały kożuszek. [2]
Zapach: Delikatnie słodowy. Nie bogaty. [3.5]
Smak: Taki sobie pilsnerek. Dość wytrawny. Tylko leciutko słodowy. Średnio nachmielony. Piwo dośc wywarzone ale w smaku nie poruszające. Coś jak Żywiec. [3.5]
Wysycenie: Średnie. Troszke czuć w ustach. W szklance też jakoś tam buzuje. Nie potrafi podsycać pianki. [3]
Opakowanie: Ładna etykieta. Z dużą klasą. Brak tylko podanego ekstraktu. [4.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.45]

[becik]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasnozłoty,klarowność budzi moje wątpliwości [3.5]
Piana: bez zarzutu, drobna, biała, utrzymuje się przez kilka minut ok 7 cm warstwa [5]
Zapach: myszowaty, w ogóle nie do przjęcia [1]
Smak: płytki, rozwodniona słodycz, pozostawia nieprzyjemny gorzki smak, przy piciu myszowaty zapach sprawia, że to piwostaje się niewypijalne [2]
Wysycenie: zdecydowanie za małe [2.5]
Opakowanie: dość uboga i prosta etykieta, brązowa butelka, firmowy kapsel [4]
Uwagi: myślałem,żeJabłonowo sięchoć troche zmieni, nic bardziej mylnego,Pilsenera napewno przed długi czas nie kupię, wygląd lepszy niz treść

Moja ocena: [2.15]

[boku]

Ciekawy jest niemiecki napis na butelce. To rzuca się w oczy. W handlu trzeba czymś zaskakiwać. Mój Pilsener miał termin przydatności do 12.03.06 , a więc był odpowiednio wyleżakowany. Na tylnej naklejce między innymi stwierdzenie grubym drukiem " Piwo jasne wysokoodfermentowane...". Zawartość alkoholu 4.2 obj. Ekstrakt niepodany.
Kod kreskowy 5 902705 000154.
Całkiem przyjemnie się go piło.

[rotmistrz]

Ocena z ARTomatu

Kolor: żólty, klarowny, [3]
Piana: praktycznie brak piany, po wlaniu do szkła szybko siadla pozostawiając dziurawy kożuszek [1.5]
Zapach: nuta slodowo-chmielowa, [3]
Smak: czuć metaliczny smak, trochę goryczki i nic po za tym [1]
Wysycenie: bardzo słabe, śladfowe pęcherzyki odrywały sie od dna szklanicy [1.5]
Opakowanie: stonowana kolorystyka z złotymi akcentami, nie pełna informacja o piwie [2.5]
Uwagi:

Moja ocena: [1.95]

[e-prezes]

Ocena z ARTomatu

Kolor: jasnozłoty, jak najbardziej klarowny. [4]
Piana: pian nie budzi moich zastrzerzeń! drobna, dość obfiat, trzymająca się [4]
Zapach: jakiś dziwny, chemiczny, przebijała się obca nuta, której nie mogłem zidentyfikować sensorycznie. gdzieś w tle słodowo-chmielowy. [2.5]
Smak: oranżadki chmielowej z dolewką alkoholu. [2]
Wysycenie: śrenie i bez wyrazu. [3.5]
Opakowanie: jak pozostałe produkty jabłonowa, ani zły,. ani dobry, ot przeciętny. [3]
Uwagi: szkoda, bo dawniej coś poza ciemnymi jabłonowa dało się wypić!

Moja ocena: [2.6]

[j_wayne]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Kolor ładny, ciemny jak na domniemany przeze mnie ekstrakt 9% [4]
Piana: Jako takiej piany szczerze mówiąc nie zaobserwowałem takowej. Jest widoczny jedynie cieńki, krótkotrwały kożuszek. [2]
Zapach: Zapch słodowo-chmielowy, nic specjalnego. [3]
Smak: Piwo dość dobrze wywarzone w smaku. Lekka goryczka świetnie współgra z równie lekką słodowością. Posmak goryczki długo utrzymuje się w ustach, nieco wodnisty. Alkohol niewyczuwalny w smaku. [3.5]
Wysycenie: Niby jest, a wcale nie pomaga w utworzeniu trwałej piany, więc chyba powinno być troszkę większe. [3.5]
Opakowanie: Zwrotna butelka euro 0,5 która przeżyła już wiele w swoim życiu(jest dość obskurna), ale etykiety zaskakują, dość dobra kolorystyka i ciekawy projekt, firmowy kapsel. Niestety brak informacji o ekstrakcie. [3]
Uwagi: Dość dobry cienias zakupiony za uwaga 99gr bez kaucji! Ogólnie warto spróbować, za tą cenę naprawde warto, są piwa droższe a dużo gorsze. Zastanawia mnie to, napisane jest, że piwo jest wysokofermentowane, szczerze mówiąc wątpię w to.

Moja ocena: [3.175]

[Wujcio_Shaggy]

[...] Zastanawia mnie to, napisane jest, że piwo jest wysokofermentowane, szczerze mówiąc wątpię w to. [...]

Czemu wątpisz? Jabłonowo wszystkie piwa "wysokoodfermentowywuje". Pewnie nie ma nawet tych 9°Blg...

[Scriptus]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Kolorek tego piwa, zupełnie odpowiedni, jasny słomkowy, trzeba pamiętać, że to cienkie piwo, prawdopodobnie 10 lub 9... [4]
Piana: Pianka, z początku zupełnie przyzwoita, biała, szybko skurczyła się do kożuszka na powierzchni i tej postaci wytrwała dość długo [4]
Zapach: Zapach ledwie wyczuwalny, nutka chmielu,nutka słodu, niczego więcej się nie doszukałem, jednak zastanawiam się, czy to zapach naturalny, czy syntetyczny :P [3]
Smak: Smak, to chyba, obok wyglądu opakowania najsłabsza strona tego piwa. Wodnisty, zaprawiony goryczką, której pochodzenie jest trudne do określenia - nasuwa mi się określenie, smak wulgarny.... [2.5]
Wysycenie: Nasycenie w normie, nie ma co dochodzić przy tej cenie piwa, jak powstało, po prostu jest [4]
Opakowanie: Vanitas, vanitatis et omnia vanitas... cóż, widać, dla tak taniego piwa tak musi być [2]
Uwagi: Za tę samą cenę można dostać dużo lepszego Cartera w puszce z Browaru Lubelskiego. Cóż, do kupienia tego piwa popchnęła mnie wola poznawcza, zapewne ponowne sprawdzenie tego piwa odbędzie się, jak już zapomnę...

Moja ocena: [2.95]

[MarcinKa]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Złoty, ciut bursztynowy, typowy. [4]
Piana: Średnio duża, jednorodna, z drobnych bąbelków. Średnio trwała. [3.5]
Zapach: Raczej słodowy, trochę chmielowy, niezbyt zachęca. [3]
Smak: Słodowy z nienajlepszą nutą Jabłonowa. Trochę chmielu i lekka słodkość. Wyczuwa się metaliczną nutę. Na koniec minimalna goryczka. Posmak słodowy, słaby. [3]
Wysycenie: Nienajlepsze, ale trzyma się do końca. [3.5]
Opakowanie: Moje miało tę etykietę http://browar.biz/kolekcjonerstwo.php?id=26344. Wzornictwo raczej nudno tradycyjne. Kolorystycznie jakoś się to zgrywa. Do tego firmowy kapsel. Całość prezentuje się nijak. Brak ekstraktu. [3.5]
Uwagi: Wiele piw koncernowych jest lepszych. To można wypić, ale raczej nie sprawi przyjemności, nieprzyjemności też. Jest nijakie i bez charakteru. Lekkie piwo no name i tyle.

Moja ocena: [3.15]

[micopat]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Baardzo cieniutka słomka [1.5]
Piana: Daję 1.5 bo pojawiła się na chwilkę tuż po nalaniu - zniknęła natychmiast. Gdyby się w ogóle nie pojawiła dałbym 1. [1.5]
Zapach: Nie ma. [1]
Smak: Miałem wrażenie że piję lekko gazowaną aromatyzowaną piwem wodę. [1]
Wysycenie: Znikome [1.5]
Opakowanie: Po prostu czytelna etykietka do tego dedykowany kapsel [1.5]
Uwagi: Na pewno nie jest to piwo w dosłownym rozumieniu tego słowa. Na pewno nigdy więcej.

Moja ocena: [1.125]

[Doczu]

Panie Piecyk - chyba źle trafiłeś - Forum to nie jest miejsce, gdzie konwersują ze sobą alkoholicy, a w piwie ważny jest tylko voltarz
Tutaj piszę się w języku POLSKIM a nie polskawym (używanie polskich znaków, przecinków itp.) jak to ma miejsce w Twoim przypadku; w piwie natomiast najważniejszy jest SMAK
wypowiedzi typu: "czy beda darmowe browary?" albo to co jest w Twoim profilu nie zasługują na żaden komentarz, ale pamiętam, że jak ja byłem nowy na Forum równierz popełniałem błędy i zostałem skierowany na właściwy tor.
DOTARŁO ?? to dobrze a jak nie to radzę poszukać sobie innego miejsca w sieci

kolega tutaj chciał wypaść szalenie elokwentnie, ale widzę nie wyszło. Skoro komuś wytyka się brak poszanowania zasad, to wypadałoby samemu sie do nich stosować.

Piszemy "woltaż" tak jak i "litraż" i "tonaż"
"również" też piszemy przez "ż" na końcu.

A żeby nie być OT - w marketach widziałem tez wersję PET 0,33l tego piwa, zwaną tez popularnie "granatem" z uwagi na kształt :-)
Co do walorów smakowych nie wypowiem się, bo jakoś jnie mam odwagi spróbować :-(

[delvish]

Jabłonowo Pilsener, butelka 0,5l, szkło. Okazuje się, że wbrew pozorom (1,2zł) jest to piwo, ktorego wypicie nie zagraża zdrowiu, jakkolwiek walory smakowe pozostawiają wiele do życzenia. Spodziewałem się po Jabłonowie czegoś obelżywego w smaku ale się rozczarowałem. Zaciekawiły mnie natomiast informacje na kontrze. Pierwsza, że piwo jest "wysokoodfermentowane". Przy zaw. alkoholu 4,2% informacja ta sugeruje ze to jakaś w porywach "ósemka" pod względem zawartości ekstraktu. Druga informacja to "Rozlano w:....". Czy ktoś się orientuje czyje piwo rozlewa Jabłonowo pod marką Pilsenera?