Żywiec, Porter (WARZONY w ŻYWCU DO 2004r. i od 2017)

[cielak]

... i jakiegoś nieokreślonego chemicznego świństwa. Nawet po kilkunastu minutach pozostało w jamie gębowej wrażenie podobne do spożycia Domestosa...
...Powiem szczerze: pierwszą butelkę wypiłem, choć bez przyjemności. Drugą, po 3 łykach wylałem do zlewu, bo zaczęło mi się cofać...
... Za jakiś czas spróbuję znowu. Może tym razem miałem pecha.

Miałeś jakiegoś pecha. Może brudna butelka, albo źle przechowywali piwko na jakiejś hurtowni (stała sobie skrzyneczka np. na słońcu).

[breslauer]

No i znowu przypominanie jest jak rzucanie grochem o ścianę - oceniasz Portera żywieckiego z Cieszyna, to go oceniaj w odpowiednim miejscu...

[angasc]

No i znowu przypominanie jest jak rzucanie grochem o ścianę - oceniasz Portera żywieckiego z Cieszyna, to go oceniaj w odpowiednim miejscu...

A czy to moja wina, że on się nazywa Żywiec Porter, a nie Porter Cieszyński? Pretensje powinieneś raczej skierować do Grupy Żywiec SA że wprowadza konsumentów w błąd firmując własną nazwą coś co nie ma wiele wspólnego ani z porterem ani z Żywcem.

[angasc]

No i znowu przypominanie jest jak rzucanie grochem o ścianę - oceniasz Portera żywieckiego z Cieszyna, to go oceniaj w odpowiednim miejscu...

I jeszcze jedno:
Czy jeśli jeżdzę samochodem Peugeot 405 wyprodukowanym w zakładach samochodowych w Lublinie, to mam go oceniać jako Peugeota czy jako Lublina?

[adam16]

A czy to moja wina, że on się nazywa Żywiec Porter, a nie Porter Cieszyński? Pretensje powinieneś raczej skierować do Grupy Żywiec SA że wprowadza konsumentów w błąd firmując własną nazwą coś co nie ma wiele wspólnego ani z porterem ani z Żywcem.

Nazwa Żywiec Porter wprowadza w błąd co do miejsca powstania. Ale na pewno nie ma tu ani grama nieprawdy co do tego, jakiego typu to piwo.
Zresztą na kontrze stoi ja byk, napisane gdzie powstaje Żywiec Porter.

[Żywiec]

A czy to moja wina, że on się nazywa Żywiec Porter, a nie Porter Cieszyński? Pretensje powinieneś raczej skierować do Grupy Żywiec SA że wprowadza konsumentów w błąd firmując własną nazwą coś co nie ma wiele wspólnego ani z porterem ani z Żywcem.

To jest jasne jak słońce, że chodzi o odwolanie do żywieckiej receptury tego piwa z 1881 roku (co zresztą widać na etykiecie). Trzeba dokładnie czytać opisy i wysnuwać logiczne wnioski a nie oburzać się na słowa krytyki.

[angasc]

To jest jasne jak słońce, że chodzi o odwolanie do żywieckiej receptury tego piwa z 1881 roku (co zresztą widać na etykiecie). Trzeba dokładnie czytać opisy i wysnuwać logiczne wnioski a nie oburzać się na słowa krytyki.

Ależ ja się nie oburzam. Po prostu nie rozumiem skąd ta krytyka. Po pierwsze post został umieszczony w dziale Lista Piw, a nie w dziale Lista Browarów. Czyli opisuję piwo Porter Żywiec, a nie produkt któregoś z browarów. Stosując agrumentację poprzedników należałoby opisywać np. Tyskie Gronie nie jako Tyskie, tylko produkt z Poznania. Po drugie wielu opisujących to piwo przede mną też zwracao uwagę że jest to produkt z Cieszyna a nie z Żywca. Jakoś ich do pionu nie równaliście. Po trzecie nie krytykuję tegoż piwa jako marki, tylko wyraźnie napisałem że prawdopodobnie trafiłem na trefną serię.
Po czwarte uważam że marka Żywiec zobowiązuje do utrzymywania wysokiej jakości produktu. To co otrzymałem pod nazwą Porter Żywiec jest kompromitacją marki Żywiec i nazwy Porter. Jeżeli ktokolwiek z Szanownych Kolegów chciałby zweryfikować moją opinię, to publicznie oświadczam że mam jeszcze jedną butelkę opisywanego wyrobu. Zobowiązuję się przesać ją na własny koszt kurierem temu, kto podejmie się do próbnej konsumpcji i opisania swych wrażeń w tym wątku. A jeszcze lepiej by było to kilka osób, które komisyjnie przeprowadzą degustację i swoje wrażenia przedstawią ogółowi forum. Ewentualnych chętnych poprosze o podanie adresu wysyłki na PW.
Źle napisałem na początku. Oburzam się. Ale nie na Was, tylko na tego kto taki bubel wypuścił na rynek pod nazwą firmy o kilkusetletniej tradycji.
Pozdrawiam.

[ART]

tak czy owak niezależnie od sytuacji opisujemy w tym dziale piwo pod adekwatnym tematem, a tematy są tworzone w konwecji "NAZWA BROWARU, NAZWA PIWA".

[angasc]

OK, przyjmuję tę informację do wiadomości. Na przyszość postaram się poprawić.

[piwowar2]

Zaplacilem ponad 4 zety za to piwo - to w miare drogo. To moze nawet dobrze, ze piwo te warzone jest w Cieszynie, bo smakowo mi bardzo odpowiada. Jak na moj gust, Cieszynski Porter zawiera za duzo slodyczy. Wole Portery mniej slodkie. Zapach, kolor i piana ok.

[zetko]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Czarny, podczas lania piwa zatanawialem cie czy to nie jest moze coca colapoza tym pod swiatło piwo ma barwe ciemnej wisni ale jest lekko metnawe:/ [4]
Piana: obfita, drobnoziarnista, kremowa, trzyma sie praktycznie do samego konca [5]
Zapach: niestety piwo pachnie za niczym:/na szczescie nie smierdzi wiec moja ocena to 2 anie 1 [2]
Smak: piwo bardzo wyraziste i bogate w smaku, można spokojnie sie nim delektowaczauwazylem tez cos dziwnego-chwile po wypiciu łyka tego portera zaczyna lekko piec gardło;/ [4]
Wysycenie: zdecydowanie mogli by dodac troszke gazu [3.5]
Opakowanie: opakowanie nie rzuca na kolana finezja, ale jest dobrze zaprojektowane, wszstko łatwo mozna znalesc i jest bardzo czytelne. [4.5]
Uwagi:

Moja ocena: [3.4]
---------------
Ocena usunieta z rankingu.
Żywiec nie warzy od dawna Portera. W ty m wypadku oceniać należy Portera Żywieckiego z br. Zamkowego z Cieszyna.
Art, Admin
---------------

[Kaziu0085]

niedawno zwiekszono moc tego piwa ze o ile pamietam 9.2 lub 9.3 do 9.5 niestety nie tylko to sie zmienilo bo piwo stracilo to cos - harmonie jest teraz zbyt gorzkie i ostre.

[JAckson]

niedawno zwiekszono moc tego piwa ze o ile pamietam 9.2 lub 9.3 do 9.5 niestety nie tylko to sie zmienilo bo piwo stracilo to cos - harmonie jest teraz zbyt gorzkie i ostre.

Czy przeczytałeś uwagę ARTa do poprzedniego postu na temat Portera z Cieszyna?

[Gambrinus]

Zywiec Porter - Blast from the Past

Moj porter zostal uwarzony w Zywcu i przeterminowal sie 17-10-2004
W porownaniu z tym co pamietam jest slodszy, bardzo harmonijny w smaku, z wyrazna goryczka. Alkohol praktycznie niewyczuwalny. Piana nietrwala (to chyba jedyny negatywny skutek dlugiego przechowywania). Nagazowanie niezbyt mocne, kolor bez zmian.

[wedge7]

Ocena z ARTomatu

Kolor: głęboka czerń, praktycznie nieprzejrzyste [5]
Piana: karmelowa, na początku wysoka, potem prawie zanika pozostawiając cienką warstewkę [4]
Zapach: średnio wyraźne, lekko słodkawy [4]
Smak: głęboka gorycz może zniechęcać tych którzy nie są amatorami takiego rodzaju piwa, lekko wyczuwalny alkohol [4.5]
Wysycenie: Odpowiednie, lekkie bąbelki [4]
Opakowanie: Klasa sama w sobie, konkurencja powinna się uczyć od żywca jeśli właśnie chodzi o portera [5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.3]
---------------
Ocena usunieta z rankingu.
Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu. Tu: porter w Żywcu nie jest warzony od kilku lat.
Art, Admin
---------------