Żywiec, Porter (WARZONY w ŻYWCU DO 2004r. i od 2017)

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Regent
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2002.10
    • 512

    #76
    Pianka niczego sobie, choć mogłaby troszkę dłużej cieszyć oko. Smak raczej bardziej kawowy, aniżeli owocowy i niestety w oddali, albo nawet bliżej wyczuwa się aromat alkoholu - to duży minus. Nasycenie co2 mizerne. Generalnie raczej rozczarowanie.

    Moja ocena: [3.225]
    Mniej alkoholu w piwach !!!
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

    Comment

    • Cocobango
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2002.04
      • 818

      #77
      Piana gęsta o drobnych oczkach, całkiem trwała, karmelowa. Barwa b.ciemna wręcz czrna . Gazu za to jest raczej maławo. Zapach specyficzny, dobrego portera, głeboki, nieco kawowy. Smak dobrego Polskiego portera, głęboki bukiet, całkiem spora goryczka. Szata graficzna wręcz doskonała. Ja jednak wolę Łódzkiego.

      Moja ocena: [4.7]

      Comment

      • witkowskiartur
        Kapitan Lagerowej Marynarki
        • 2003.03
        • 561

        #78
        jest to bez watpienia jeden z najlepszych porterów w Polsce. Szkoda, że tylko w butelce. A jeszcze rok temu w lodziarni w Geancie mieli portera beczkowego, lanego zawsze ponad kreskę.
        zarówno w wersji butelkowej jak i beczkowej(tu wspomnienie, westchnięcie, łezka w oku) porter ten jest obdarzony bardzo intensywna goryczką, a piana utrzymuje się do samego końca. Mocno palony słód zapewnia idealna barwę i nie dopuszcza smaku alkoholu.
        Dla mnie najlepszy to najlepszy porter.

        KONIEC BROWARÓW WARSZAWSKICH.PONAD 150 LAT TRADYCJI DIABLI WZIĘLI

        Comment

        • Cocobango
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2002.04
          • 818

          #79
          Według moich informacji portery lane z kija poznikały z naszego kraju dle tego że nie są bardzo popularne (tak jak pilsy) a aparatura wymaga częstego mycia co wiąże sie z dodatkowymi kosztami. Pozostaje mieć nadzieję że kiedyś to się zmieni.

          Comment

          • grzech
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2001.04
            • 4592

            #80
            Do mnie nie dociera, dopadłem go bedąc przelotem w Lublinie.
            Kolor piękny, ciemnobrunatny. Piana dość trwała, nasycenie CO2 jak najbardziej w porządku. Zapach wspaniały, bogaty, przypalony i słodkawy zarazem. Smak pełny, z palonym karmelem, i sporą goryczą. Bardzo dobry porter.

            Moja ocena: [4.425]

            Comment

            • ART
              mAD'MINd
              🥛🥛🥛🥛🥛
              • 2001.02
              • 23926

              #81
              ostatnio zauważyłem przykrą tendencję znikania tego trunku ze sklepów (raczej nie w wyniku sprzedaży)
              - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
              - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
              - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

              Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

              Comment

              • RAFIFAFI
                Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                • 2002.11
                • 188

                #82
                ART napisał(a)
                ostatnio zauważyłem przykrą tendencję znikania tego trunku ze sklepów (raczej nie w wyniku sprzedaży)

                Może teraz właśnie będzie występował jako PORTER Elbrewery
                (zgodnie z info na kontrze)
                Tylko z butli!

                Comment

                • Pinio74
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2003.10
                  • 3881

                  #83
                  Zgodnie z ostatnią moją tendencją do picia różnych porterów (niestety nie jest ich dużo) strzeliłem sobie porterka żywieckiego. Kupiony w PSS Społem, cena 3,38 zł za butelkę 0,33 l. Kolor bardzo ładny, ciemno-brunatny, gazu nie za dużo, ale to nie przeszkadza, smak bardzo zrównoważony, kawowo-karmelowo-słodowy z delikatną goryczką, trochę jakby przywędzony, piana w porządku, drobna i dość trwała, aromat dosyć ostry i głęboki, karmelowo-kawowy. Opakowanie bardzo ładne, ciemna tonacja etykiety ładnie współgra z piwem. "Bardzo Dobry porter" pomyślałem i sięgnąłem po drugiego. Pychotka

                  Moja ocena: [4.425]
                  BIRRARE HUMANUM EST

                  Comment

                  • żąleną
                    D(r)u(c)h nieuchwytny
                    • 2002.01
                    • 13239

                    #84
                    No i przez wszystkie porterowe zabawy i machlojki panów, którzy niech lepiej realizują swoje mocarstwowe wizje w planszówce' Monopol', w szerszej sprzedaży ostał się ino porter żywiecki. Sięgnąłem więc poń, po pierwsze, z braku laku, po drugie, jako że lubiłem jego wytrawność, odróżniającą go od innych 22.

                    Lubiłem... Bo w Żywcu ideał oszczędzania posunięty jest już chyba do granic możliwości. Pomimo przyjemności pierwszych łyków, w miarę zdecydowanego kawowego i palonego posmaku osadzającego się na podniebieniu, od połowy szklanki już się męczyłem, gdyż czułem głównie smak tektury. Inymi słowy, nijactwo. Tylko piana świetna, z grubym kożuchem do samego końca.

                    Skończy się to jak w "Z tyłu sklepu", gdzie Laskowik ze Smoleniem malowali ziemniaki, żeby udawały pomidory.

                    Comment

                    • lzkamil
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2003.01
                      • 3611

                      #85
                      Kolor - b.ciemnobrązowy, pod światło ciemnowiśniowy, przejrzysty (4.5)
                      Piana - najpierw wspaniała, wysoka, drobnobąbelkowa, później się krzaczy, opada zostawiając trwały dywanik (4.5)
                      Nasycenie - takie jak trzeba dla porterów, bardziej wyczuwalne dla języka niż widoczne (4.5)
                      Zapach - intensywny, bardziej chmielowy niż słodowy, lekko owocowy (4.5)
                      Smak - bardzo wytrawny, nawet bardziej niż najlepiej mi znanego z wytrawności portera łódzkiego. Goryczka najdłużej pozostaje na języku i przytłumia lekkie owocowe i słodowe nutki, natomiast tak charakterystyczny dla większości naszych porterów smaczek palonej kawy tu jest niewyczuwalny. Mimo to jest to szlachetny i esencjonalny smak (4)
                      Opakowanie - butelka 0.33 l, czarno-złoto-czerwona szata graficzna etykietek i kapsla mi się najbardziej podoba ze znanych mi polskich porterów (5)
                      Pozostaje mieć nadzieję że wujek heniek nie 'wygasi' jak to on ładnie mówi, lub mówiąc po naszemu nie udupi tego szlachetnego trunku w imię zbijania kabony i że pozostałe nasze nieliczne portery też przetrwają, czego nam wszystkim życzę na Nowy Rok wznosząc toast żywieckim porterkiem

                      Moja ocena: [4.325]
                      Lepszy jabol pod okapem
                      niż GŻ, CP i KP !


                      Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

                      Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

                      Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

                      Comment

                      • tomuś
                        Kapral Kuflowy Chlupacz
                        • 2002.11
                        • 34

                        #86
                        Piwo dla bogów, a nie tragarzy. Wszystlo na piąteczke, a smak zasługuje na 6 ale nie było takiej opcji. Co tu dużo opisywać. Dla mnie najlepszy porter jakiego piłem, lepszy od portera z Witnicy.

                        Moja ocena: [5]
                        ---------------
                        Ocena usunieta z rankingu.
                        Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
                        Art, Admin

                        ---------------

                        Comment

                        • Sven
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.09
                          • 1211

                          #87
                          Butelka 0,5 litra, na początku myślałem, że to porter z EB, ale potem patrzę i produkowane w Żywcu. Kolor czarny, pod światło jak gęsty sok z wiśni, piękny! Gazowany delikatnie, co pozwala na jeszcze lepsze się nim delektowanie! Smak cudowny, początkowo słodki, następnie cierpkawy, w końcu przechodzący w apetyczną gorycz, jednak dominuje gorycz z palonego słodu, choć i nuty chmielowe da się wyczuć. Piana gęsta, niezbyt trwała apetyczna-goryczkowa! Zapach zbyt delikatny, słodowo-goryczkowy z akcentem chmielu. Opakowanie widoczne z daleka, atrakcyjne!

                          Moja ocena: [4.525]
                          Celia, cerevisia et conventus.

                          Comment

                          • bury_wilk
                            Major Piwnych Rewolucji
                            • 2004.01
                            • 2655

                            #88
                            Bardzo przyzwoity wyrób. Ma piękny, ciemny (naprawdę ciemny) kolor i ładnie się pieni, choć piana nie utrzymała się jakoś szczególnie długo. Pachnie świeżo i zachęcająco, by nie wąchać, tylko wypić W smaku podoba mi się równie jak w zapachu. Intensywne, w sam raz przepalone, ma posmak tak jakby kawy. Piłem piwo puszkowe i puszka mnie nie zachwyciła wyglądem, ale znacznie częściej jest do kupienia w butelce, a ta wygląda już całkiem przyzwoicie. Generalnie rzecz ujmując polecam.

                            Moja ocena: [4.275]
                            Lubię kiedy się zieleni
                            Lubię jak się piwo pieni...

                            ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

                            Comment

                            • becik
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🍼🍼
                              • 2002.07
                              • 14999

                              #89
                              bury_wilk napisał(a)
                              Piłem piwo puszkowe i puszka mnie nie zachwyciła wyglądem, ale znacznie częściej jest do kupienia w butelce, a ta wygląda już całkiem przyzwoicie.
                              Moja ocena: [4.275]
                              Żywiecki porter puszkowany??
                              Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                              Comment

                              • yendras
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2001.12
                                • 2052

                                #90
                                yendras napisał(a)
                                Ja też pijam regularnie portery, szczególnie jesienią i zimą. Tak się jakoś składa, że ostatnio najczęściej sięgam po porter z Witnicy.
                                zanim zdążyłem wysłać odpowiedź Art wyłączył serię postów nie na temat do nowego wątku - i pewnie ten post też tam przeniesie, żeby tak tu nie wisiał bez sensu

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X