Gab, Stout

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • iommi
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.07
    • 1522

    To był kiedyś świetny stout. Ale robię drugie podejście w ciągu trzech miesięcy (tym razem warka z datą przydatności do 28.05.08) i dostaję paskudnego, wodnistego kwasa, o dosyć przykrym zapachu. Aż gębę wykrzywia. Coś niedobrego chyba stało się z ostatnimi dwoma warkami Stouta w GABie.
    Mam nadzieję, że to przejściowe...
    *****************************

    Przyjmę, wymienię, kupię - wszystko co związane z browarami Mullera w Rybniku!!!

    *****************************

    Comment

    • tomek35
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2007.02
      • 497

      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika iommi Wyświetlenie odpowiedzi
      To był kiedyś świetny stout. Ale robię drugie podejście w ciągu trzech miesięcy (tym razem warka z datą przydatności do 28.05.08) i dostaję paskudnego, wodnistego kwasa, o dosyć przykrym zapachu. Aż gębę wykrzywia. Coś niedobrego chyba stało się z ostatnimi dwoma warkami Stouta w GABie.
      Mam nadzieję, że to przejściowe...

      Potwierdzam. Też ostatnio piłem tego stouta, męczyłem do z 2 godziny

      Comment

      • tfur
        Major Piwnych Rewolucji
        🍼🍼
        • 2006.05
        • 1311

        ja się nie męczyłem. miałem dużą ochotę na to piwo, ale płyn z partii o dacie 06.07.08 powędrował do zlewu. taki kwas, ażem zgasł. 3,30 psu w żyć. na szczęście, mam kota i mazowieckie...
        veni, emi, bibi

        Comment

        • franekf
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2004.06
          • 944

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika tfur Wyświetlenie odpowiedzi
          3,30 psu w żyć.
          Daj psu żyć, nie pakuj mu nic w rzyć
          Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
          http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
          Piwny Janusz bez Teku

          Comment

          • Pawelord2
            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
            • 2007.05
            • 133

            Piłem chwilę dłuższą temu, chociaż właściwiej byłoby powiedzieć że łyknąłem ;] wydał się pozbawiony gazu, trochę wodnisty. Ale właśnie zobaczyłem że współlokator wstawił do lodówki dwie sztuki, więc wkrótce sie obaczy jak i co dokładnie

            Comment

            • kosher
              Major Piwnych Rewolucji
              🥛🥛🥛🥛
              • 2005.04
              • 2316

              niestety moja warka - termin przydatności do 06.07.08 - też skwaśniała
              szkoda tylko kasy na coś takiego; wygląda na to że browar musiał coś popsuć przy produkcji

              Comment

              • Kamień
                Porucznik Browarny Tester
                • 2007.07
                • 361

                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Czarny, bardzo słabo przenikliwy. Pod światło ciemnorubinowy. Wygląda , moim zdaniem, elegancko, jak na stouta przystało... [5]
                Piana: Bardzo drobna, kremowa wręcz, o kolorze bladobrązowym. Po nalaniu piwo zwieńczyła śliczna, kilkunastomilimetrowa pierzynka. Mogła by być wyższa, ale to jeszcze nie jest aż tak wielki problem. Gorszy kłopot pojawia się, gdy piana po kilku chwilach zaczyna się rozrywać, odsłaniając powierzchnię piwa. W formie porozrywanych fragmentów, gromadzących się przy szkle pozostaje właściwie do samego końca. [4]
                Zapach: Wyraźnie wyczuwalny, tuż po nalaniu piwa do szklanki bardzo silny. Zbożowo-kawowy, lekko palony. Bardzo przyjemny. W tle leciutkie nutki wytrawno - owocowe ( wiśnie ?) ale bardzo słabe... [5]
                Smak: W smaku to piwo jest silnie kawowe, choć zaskakująco wodniste, ma posmaki jakby palonego ziarna, w tle delikatne nutki jakby gorzkiej czekolady a po przełknięciu intensywny, wytrawny posmak. CZyli ogólnie - naprawde smaczne. Jednak, już po kilku łykach ten wytrawny, aż cierpki, silny posmak doprasza się o przełamanie a posmaki kawowo-zbożowe raczej tylko ją potęgują a wodnistość zaczyna co raz bardziej razić. [3.5]
                Wysycenie: Umiarkowane. Mogło by być ciut większe. A już z całą pewnością mogło by utrzymywać się dłużej, bo pod koniec piwo prawie nie miało gazu. [3.5]
                Opakowanie: Bardzo fajna, pomysłowa etykieta z pieczątką browaru i stylizowanym napisem Stout. Ogólna kolorystyka jest brązowo - złota. Etykieta ma mieć wygląd starodawny. Nie wiem czyjest to "prawdziwy irlandzki stout" jak informuje nas etykieta ale na pewno ta butelka wyróżnia się na półce sklepowek i zachęca kupującego. Napis Stout jest duży i wyraźny z daleka. [4.5]
                Uwagi: Gdy przelałem piwo do szkła, spojrzałem na nie i pociągnąłem kilka pierwszych łyków, byłem z niego bardzo zadowolony. Niestety w miarę picia moje wyjątkowo przychylne nastawienie do tego piwa nieco przysiadło. Może gdyby to piwo było lane do butelek 0,33 ocenił bym smak nieco wyżej? Czegoś brakuje w tym piwie, ta cierpko - kawowa goryczka na języku jest trochę zbyt silna i zbyt monotonna a wodnistość w smaku winna być spro mniejsza. Jednakowoż, bardzo się cieszę, że spróbowałem tego piwa, nie żałuję i pewnie niedługo znów je kupię. Nie znam się na Stoutach, prócz przelotnych kontaktow z Guinessem, był to pierwszy Stout jaki piłem. Na pewno nie ostatni

                Moja ocena: [4.2]
                Last edited by Kamień; 2008-02-11, 18:40.

                Comment

                • coldfire
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2008.01
                  • 374

                  Ostatnio mialem niezwykla ochote na Guinnessa, ale jest on prawie niedostepny, wiec skusilem sie na to piwko.

                  Zapach byl... nijaki. Niby palonego slodu, niby czyms tam jeszcze... ale jakis taki bez wyrazu. Niewazne.
                  Nalewam i co? Piana prawie jak w Guinnessie. Niska, lekko brazowawa, babelki malutkie. Tylko opada szybko.
                  Jednak pierwszy lyk tego "piwa" spowodowal, ze przysieglem sobie wiecej z produktow tego browaru nie kozystac.
                  Co tu duzo mowic - kwas, kwas, kwas. Przelknac sie nie dalo, bylem bliski wylania. Pomyslalem jednak sobie, ze skoro mam juz piwo na straty (2,60zl), moge poeksperymentowac. Wzialem cukier i poslodzilem)
                  Efekt byl ciekawy - z piwa zaczela sie wydzielac niezwykle gesta piana, plyn zareagowal tak, jakby zostal wstrzasniety. Smak jednak pozostal ohydny.

                  Teraz, gdy przegladam ostatnie wpisy, widze, ze nie tylko ja odczulem ten kwasior (zreszta - kto by go nie poczul...)
                  Moze faktycznie browar ma (oby) chwilowe problemy jakosciowe... Zeby tylko tak nie pozostalo. Bede sledzil ten watek, a noz nastepne warki beda lepsze...?
                  pzdr
                  Attached Files
                  Piwa i pacierza nie odmawiam

                  Comment

                  • Tomasz_Moczarski
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2007.12
                    • 182

                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coldfire
                    mialem niezwykla ochote na Guinnessa, ale jest on prawie niedostepny
                    W Tesco i Carrefourze jest dostępny od jakiegoś czasu.
                    Carrefour - 4pak 0,33 po 19,97, w Tesco kilka groszy więcej, ale w Tesco można pojedyńczo wyrwać za 5,99 (wychodzi drożej, ale do spróbowania w sam raz)...
                    Last edited by Tomasz_Moczarski; 2008-02-14, 04:58.
                    koncerniak = prawie jak piwo :D
                    Ostatnie testy: Minibrowar MajEr z Gliwic!
                    reklama: Ski Jump Mania - fajna gra przeglądarkowa!
                    Sonda prezydencka użytkowników GooglePlus

                    Comment

                    • coldfire
                      Porucznik Browarny Tester
                      • 2008.01
                      • 374

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Tomasz_Moczarski Wyświetlenie odpowiedzi
                      w Tesco kilka groszy więcej, ale w Tesco można pojedyńczo wyrwać za 5,99 (wychodzi drożej, ale do spróbowania w sam raz)...
                      Niestety ja widuje w Tesco tylko 4-packi. Pojedynczych nie bylo (moze trzeba rozwalic ten pack?)
                      Piwa i pacierza nie odmawiam

                      Comment

                      • Kamień
                        Porucznik Browarny Tester
                        • 2007.07
                        • 361

                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika coldfire Wyświetlenie odpowiedzi
                        Ostatnio mialem niezwykla ochote na Guinnessa, ale jest on prawie niedostepny, wiec skusilem sie na to piwko
                        Eee, ochotę na Guinnesa miałeś podobno już 10 dni temu .Widzę, że wklejasz tu swoje posty z innego forum

                        Comment

                        • Tomasz_Moczarski
                          Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                          • 2007.12
                          • 182

                          coldfire - jak rozwalisz to bez problemu weźmiesz osobne sztuki, jednak 4-pak jakby nie było wychodzi taniej..
                          koncerniak = prawie jak piwo :D
                          Ostatnie testy: Minibrowar MajEr z Gliwic!
                          reklama: Ski Jump Mania - fajna gra przeglądarkowa!
                          Sonda prezydencka użytkowników GooglePlus

                          Comment

                          • ART
                            mAD'MINd
                            🥛🥛🥛🥛🥛
                            • 2001.02
                            • 23963

                            przypominam, że temat jest o stoucie z GABa.
                            - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                            - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                            - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                            Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                            Comment

                            • delvish
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2004.11
                              • 3508

                              Ad rem.
                              Partia z przydatnością do spożycia do 19.08.2008 jest stoutem pełną gębą. W delikatnym zapachu można doszukać się leciutkiej nuty słodowo-kawowej oraz bardzo przyjemnej chmielowo-owocowej świeżości. Za to w smaku poezja... dla kawoszy - kawa w szerokiej palecie odcieni. Rozkoszny, długi, wytrawny finisz. Zaryzykowałbym tezę, że GAB wrócił do dodawania palonego jęczmienia ew. zwiększył zasyp palonego słodu. Wysycenie delikatne, drobnobąbelkowe, jedynie piana mogłaby być ciut trwalsza. Najwyraźniej po przejściowych problemach opisywanych na forum, GABowy Stout powraca w wielkim stylu. Bez dwóch zdań „piątka”.
                              Last edited by delvish; 2008-04-25, 23:24.
                              "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                              (Frank Zappa)

                              "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                              Comment

                              • kenezz
                                Szeregowy Piwny Łykacz
                                • 2007.07
                                • 15

                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: Ciemny, nieprześwitujący, prawie czarny, u podstawy rubinowy. [5]
                                Piana: Na początku centymetrowa pierzynka, później redukuje się tylko do cienkiego kożucha. Mogłaby być bardziej obfita. [4]
                                Zapach: Słodowy, z lekką nutą kwaskową. Później dominują nuty karmelowo-kawowe. [3.5]
                                Smak: Bardzo lekki, trochę wodnisty. Zbyt mało intensywna goryczka. Trochę kwaskowy. Brakuje mu intensywności. [3.5]
                                Wysycenie: Nasycenie w sam raz. [5]
                                Opakowanie: Bardzo ładna stylowa etykieta. Niestety nie ma informacji o esktrakcie.. [4]
                                Uwagi:

                                Moja ocena: [3.725]

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X