Gab, Stout

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Kamień
    Porucznik Browarny Tester
    • 2007.07
    • 361

    Polowałem na to piwo od wakacji... jakoś nie dane mi było go zdobyć. Aż w końcu dostałem je w Piwotece.

    To naprawdę całkiem przyzwoity stout. Daleko mu do np. Kelt Stouta, ale jest lepszy od Stouta Ciechanowskiego oraz Primator Stouta. Kawowa paloność jest dość dobrze sharmonizowana i ogólnie, smak charakteryzuje pewna aksamitność. Brak mi jedynie większego zdecydowania i nieco większej treściwości. Wpadłem w popłoch, gdy przeczytałem, że Gab ma zostać sprzedany. Cieszę, się, że plotka okazała się nieprawdziwa. Żal, gdyby takie piwo jak Gab Stout miało zniknąć.

    Comment

    • skitof
      Major Piwnych Rewolucji
      🍼🍼
      • 2007.11
      • 2484

      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Kolor jest rzeczywiście bardzo ciemny, choć nie jest absolutnie czarny. Zauważalne są krystaliczne prześwity. [4]
      Piana: Piana jest niestety lekko za słaba jak na stouta, no i z trwałością też nie jest najlepiej. [3]
      Zapach: Zapach nie jest agresywny, wyczuwam dominację czekoladowo-karmelowych aromatów z lekką palonością w tle. [4]
      Smak: GABowski Stout jak stout klasyczny jest piwem górnej fermentacji, czy jednak zawiera jak klasyczny dry stout jęczmień niesłodowany tego nie wyczułem. Wyczuć można natomiast lekką kwaskowość, palone ziarno jęczmienne, niską treściwość i delikatny posmak kawowy. [4]
      Wysycenie: Nasycenie jest dobre, czyli umiarkowane, ale zauważalne, co pasuje do pięcioprocentowego stouta. [4]
      Opakowanie: Brak informacji o zawartości ekstraktu będzie zawsze wadą. Kapsel jest jedynie czarny, trochę szkoda, bo etykieta, kołnierz i kontretykieta, choć lekko nierówno naklejone, są mimo, że proste, to jednak dopracowane. Plus za napis: butelka bezzwrotna. [4]
      Uwagi: Warka z datą przydatności do spożycia: 11.07.2009

      Moja ocena: [3.9]

      Comment

      • kopyr
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2004.06
        • 9475

        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skitof Wyświetlenie odpowiedzi
        Smak: GABowski Stout jak stout klasyczny jest piwem górnej fermentacji, czy jednak zawiera jak klasyczny dry stout jęczmień niesłodowany tego nie wyczułem. Wyczuć można natomiast lekką kwaskowość, palone ziarno jęczmienne, niską treściwość i delikatny posmak kawowy. [4]
        To jak to jest z tym palonym, niesłodowanym jęczmieniem? Jest, a jakby go nie było?
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skitof Wyświetlenie odpowiedzi
        Plus za napis: butelka bezzwrotna.
        Już drugi raz widzę u Ciebie, że plusem jest napis butelka bezzwrotna. O co chodzi? Nie lubisz zwrotnych butelek? Akurat butelka od GABowskiego Stouta jest jak najbardziej zwrotna, coby nie napisano na kontretykiecie. Zwykle jest to ŻGB, ewentualnie Amber.
        blog.kopyra.com

        Comment

        • skitof
          Major Piwnych Rewolucji
          🍼🍼
          • 2007.11
          • 2484

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
          To jak to jest z tym palonym, niesłodowanym jęczmieniem? Jest, a jakby go nie było?
          Uważnie czytasz. Ale w tym co napisałem nie ma błędu. Dry Stout zawiera słód jasny, palony jęczmień i jęczmień niesłodowany - przynajmniej w swojej klasycznej wersji. Porównaj Style BJCP rozdział 13.A lub tekst czesa: Stout, czyli piwo najciemniejsze z ciemnych. Szkoda, że GAB nie zamieścił precyzyjniejszych informacji o składzie piwa, ba, nie ma nawet podanego stężenia ekstraktu - a to zawsze budzi moje wątpliwości.

          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
          Już drugi raz widzę u Ciebie, że plusem jest napis butelka bezzwrotna. O co chodzi? Nie lubisz zwrotnych butelek? Akurat butelka od GABowskiego Stouta jest jak najbardziej zwrotna, coby nie napisano na kontretykiecie. Zwykle jest to ŻGB, ewentualnie Amber.
          Zdecydowanie popieram zwrotne butelki, ale nie kieruję się tym przy zakupie piwa Gdy idę do sklepu z kilkoma butelkami na wymianę, to chcę je wszystkie wymienić lub sprzedać. Nie ma więc sensu nosić butelek bezzwrotnych. A na butelkach się nie znam, więc jest to dla mnie wartościowa informacja. Poza tym im więcej butelek zwrotnych tym mniej ja za nie płacę przy zakupie piwa, a i środowisko korzysta, bo taką butelkę można wykorzystać ok. 50 razy.

          Comment

          • kopyr
            Pułkownik Chmielowy Ekspert
            • 2004.06
            • 9475

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skitof Wyświetlenie odpowiedzi
            Uważnie czytasz. Ale w tym co napisałem nie ma błędu. Dry Stout zawiera słód jasny, palony jęczmień i jęczmień niesłodowany - przynajmniej w swojej klasycznej wersji.
            Już rozumiem, czyli masz na myśli płatki jęczmienne dla poprawy pienistości. Zamiennie i chyba z lepszym skutkiem stosuje się owsiane.
            Moja konfuzja wynikała z tego, że palony jęczmień nie jest słodowany, więc spełnia to kryterium.

            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skitof Wyświetlenie odpowiedzi
            Zdecydowanie popieram zwrotne butelki, ale nie kieruję się tym przy zakupie piwa Gdy idę do sklepu z kilkoma butelkami na wymianę, to chcę je wszystkie wymienić lub sprzedać. Nie ma więc sensu nosić butelek bezzwrotnych. A na butelkach się nie znam, więc jest to dla mnie wartościowa informacja. Poza tym im więcej butelek zwrotnych tym mniej ja za nie płacę przy zakupie piwa, a i środowisko korzysta, bo taką butelkę można wykorzystać ok. 50 razy.
            Rozumiem, choć nie wiem co tu chwalić, jeśli ktoś pisze na etykiecie o bezzwrotnej butelce. Powiedzmy, że przyjmuję argument o niepotrzebnym noszeniu.
            Na marginesie dodam jedynie, że wiele butelek, na których napisano że są bezzwrotne jak najbardziej można zwrócić. By wymienić jedynie Żywe, Granda, właśnie Stouta czy Kamasutrę z GABa, a na niemieckich piwach w but. NRW, lub belgijskich klasztorniakach w Steine 0,33l kończąc.
            blog.kopyra.com

            Comment

            • Lacriferno
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2005.07
              • 783

              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
              Na marginesie dodam jedynie, że wiele butelek, na których napisano że są bezzwrotne jak najbardziej można zwrócić.
              Będzie offtop, ale w Polskich sklepach nie wymienia się butelek z uwagi na rodzaj, a z uwagi na etykietę i stąd informacje na etykiecie GAB-a w butelce ŻGB, że jest bezzwrotna. Ostatnio kupując Janów gość w sklepie nie przyjął mi takiej właśnie butelki ze Stouta, pomimo, że Janów też jest lany do czego popadnie.

              Comment

              • kopyr
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2004.06
                • 9475

                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Lacriferno Wyświetlenie odpowiedzi
                Będzie offtop, ale w Polskich sklepach nie wymienia się butelek z uwagi na rodzaj, a z uwagi na etykietę i stąd informacje na etykiecie GAB-a w butelce ŻGB, że jest bezzwrotna.
                W dobrych sklepach przyjmuje się butelki ze względu na rodzaj. A informacja na stoucie GABa jest taka, gdyż piwo to do wielu sklepów dociera via John King. Oni nie mają warunków, żeby się bawić w butelki zwrotne, wobec czego GAB pakuje swoje piwo w zwrotnych butelkach z napisem butelka bezzwrotna do kartonów, a kaucję wlicza w cenę. Jeśli sklep chce może taką butelkę przyjąć. Tyle, że nie zwróci jej do John Kinga, tylko np. do hurtowni z której ma Ciechana, Fortunę czy choćby Janów.
                blog.kopyra.com

                Comment

                • Samoglow
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  • 2007.07
                  • 606

                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: Bardzo ciemny z wiśniowymi refleksami. Nawet myślałem, że będzie jaśniejszy. [5]
                  Piana: Przeciętnej wysokości, kolor kawy z mlekiem. Opada za szybko. [3.5]
                  Zapach: Przyjemny. Czuć palony słód, karmel [4]
                  Smak: Jest niezłe. Jedno z nielicznych, typowo gorzkich polskich Stoutów. Ekstrakt mógłby być wyższy. Ja jednak wolę, jak przewijają się gdzieś słodsze nutki, a tu ich nie ma wcale, ale cóż, może to bardziej przybliża go do Stoutów i muszę do obiektywnie docenić. Moim zdaniem największym minusem jest tu ekstrakt. [3.5]
                  Wysycenie: Nie za duże, ale wystarcza. [4]
                  Opakowanie: Ładne, stylowe, ale zabrakło ekstraktu! [4.5]
                  Uwagi:

                  Moja ocena: [3.825]

                  Comment

                  • Izner
                    Szeregowy Piwny Łykacz
                    • 2007.02
                    • 4

                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: ładny, ciemny, intensywny kolorek [4.5]
                    Piana: delikatna, nie za szybko opadająca [4]
                    Zapach: Łagodny i delikatny [4]
                    Smak: Po prostu SUPER [5]
                    Wysycenie: średnio nasycone [3.5]
                    Opakowanie: bardzo fajna etykieta, piwo tylko butelkowe [4]
                    Uwagi:

                    Moja ocena: [4.4]
                    ---------------
                    Ocena usunieta z rankingu.
                    Poczawszy od 22.I.2003, oceny bez sensownego uzasadnienia ich przez oceniajacego, beda usuwane z rankingu.
                    Art, Admin

                    ---------------
                    Last edited by ART; 2009-06-12, 20:36.

                    Comment

                    • granat862
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2004.12
                      • 945

                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Izner Wyświetlenie odpowiedzi
                      Smak: Po prostu SUPER [[b]
                      A czy kolega mógłby wyjaśnić takiemu laikowi jak ja, jak rozpoznać "SUPER" smak.
                      Czy jest on gorzki czy cierpki czy jakis inny?
                      Last edited by granat862; 2009-06-12, 12:31.
                      Szklanka wody nie jednemu człowiekowi juz zaszkodziła, natomiast szklanka Pilznera nigdy."

                      Comment

                      • TomX
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2004.09
                        • 1035

                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Czarny, niemal nieprzejrzysty, dopiero pod światło 100 watowej żarówki dostrzega się rubinowe refleksy [5]
                        Piana: Po nalaniu bardzo drobna, zarówno jeżeli chodzi o wielkość tworzących ją pęcherzyków jak i jej miąższość. Dość szybko opada pozostawiając tylko wieniec wokół szkła. Rozczarowywuje. Jedyny plus, że na bieżąco się odtwarza, tak więc choć trochę zawsze jej jest. [3]
                        Zapach: Intensywny, ciężki, słodowo-palony, przypomina kawę zbożową. [4.5]
                        Smak: Czuć palone ziarno, odrobina słodyczy i kwasku, potem przyjemna goryczka. Lekki posmak kawy. Treściwe, dobrze zrównoważone piwo. [4.5]
                        Wysycenie: Według mnie mocne - silnie szczypie po języku, długo się utrzymuje, choć nie do końca. Ostatnie łyki pozbawione większości gazu zyskują aksamitność, tak więc od początku mogłoby tego gazu być ciut mniej. [4]
                        Opakowanie: Stylowa etykieta, prosta ale gustowna, stonowana kolorystyka. Nie podano ekstraktu. [4]
                        Uwagi: Dużo dobrego słyszałem o tym piwie, ale i tak pozytywnie mnie zaskoczyło.

                        Moja ocena: [4.325]

                        Comment

                        • Twilight_Alehouse
                          D(r)u(c)h nieuchwytny
                          • 2004.06
                          • 6310

                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Jak na stouta przystało - w kuflu smoła, pod światło niemal nieprzejrzysty. [5]
                          Piana: Śliczna, drobnopęcherzykowa, beżowa i gęsta. Opada dość szybko, ale ładnie osadza się na ściankach. [4]
                          Zapach: Czuć paloność, kwaskowatość, orzechowość i jakby lekkie podwędzenie. Doskonały [5]
                          Smak: Pełny smak, dobrze wyczuwalna paloność i palona goryczka, a potem pojawia się podobny lekko podwędzany komponent, jak w zapachu. Brawo za górną fermentację, rzeczywiście ją czuć.
                          Stout z GABa w niczym nie ustępuje stoutom z Wysp Brytyjskich, a tego najbardziej znanego spokojnie prześciga Brawa dla Andrzeja Sadownika za recepturę [5]
                          Wysycenie: Niższe niż w pilsach, choć wyższe niż w klasycznych stoutach. Mimo to nie przeszkadza mi to w piciu, a wręcz pomaga [4]
                          Opakowanie: Etykieta prosta, acz elegancka. [4.5]
                          Uwagi: Recenzja powstała jakieś 3 lata temu, ale zaginęła mi w mrokach komputera. Teraz ją odkopuję

                          Moja ocena: [4.825]

                          Comment

                          • leona
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2009.07
                            • 5853

                            Nie mam chyba szczęścia do tego piwa. w ciągu ostatniego roku degustowałem 3 lub 4 razy i tylko raz było ono w smaku stoutowate. Tylko zapach w każdym egzemplazru był bez zarzutów, mocny aromat kawy zbożowej, czekolady, przypalonego słodu. Smak natomiast zbyt wodnisty, bez wyrazu i co najgorsze za kwaśny - rozumiem, ze to piwo ma być wytrawne ale kwasności nie można mylić z wytrawnością. No nic, dalej daję mu szanse

                            Comment

                            • Czapayew
                              Major Piwnych Rewolucji
                              • 2002.10
                              • 1966

                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: ładna, głęboka czerń [5]
                              Piana: moje miało słabiutką, która szybko zniknęła [3.5]
                              Zapach: delikatny, słodowy, lekko palony [5]
                              Smak: aksamitny, delikatnie palony, z wyraźną, aczkolwiek nie drażniącą goryczką [5]
                              Wysycenie: niezłe [4]
                              Opakowanie: gdyby był jeszcze kapselek do kolekcji - byłoby idealnie [4.5]
                              Uwagi: Zakupione w sosnowieckim AUCHAN. Szkoda, że w okolicy można je kupić tylko tam, bo pijałbym je częściej.

                              Moja ocena: [4.775]
                              "W winie jest mądrość, w piwie siła, a w wodzie są tylko bakterie"

                              www.zamkoszlaki.com
                              www.piwnekapsle.net

                              Comment

                              • gobong
                                Kapitan Lagerowej Marynarki
                                • 2005.04
                                • 658

                                Z Dąbrowy masz na pewno bliżej do samego browaru niz na przyklad do Katowic i sklepu koczubika, albo do Zabrza bo tam ostatnio widziałem na 2 sklepach nowiutkie szyldy browaru.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X