Dziś nowe wiadomości: w Warszawie się nie znajdzie, jeszcze przez 2 tygodnie. Na razie dostępne w Częstochowie. Rozmowy z firmą dystrybucyjną odbywały się dopiero w tym tygodniu. Firma nazywa się John King, więc da się namierzyć gdzie dostarcza.
Pokrótce mogę powiedzieć, że wersja niepasteryzowana z beki bije na głowę butelkę, ale i tak butelka jest godziwa. Kawowa w smaku, goryczkowa lekko, piankę ma nawet lepszą niż stylowe stouty nie doprawiane azotem. Minusem opakowania są dla mnie złote napisy na kontrze, są po prostu niewidoczne, może przydały by się czarne, albo jakiś niedalton wymyślił by kolor, i współgrający, i widoczny, bo teraz nie jest.
Żeby zaognić atmosferę, browar Gab obdarował piszącego zestawem: Mocne (nowe), Kamasutra, Stout, Jubilat (nowa szata) (po kilka sztuk - niestety) - i zdjęcia z degustacji się pojawią..
Pokrótce mogę powiedzieć, że wersja niepasteryzowana z beki bije na głowę butelkę, ale i tak butelka jest godziwa. Kawowa w smaku, goryczkowa lekko, piankę ma nawet lepszą niż stylowe stouty nie doprawiane azotem. Minusem opakowania są dla mnie złote napisy na kontrze, są po prostu niewidoczne, może przydały by się czarne, albo jakiś niedalton wymyślił by kolor, i współgrający, i widoczny, bo teraz nie jest.
Żeby zaognić atmosferę, browar Gab obdarował piszącego zestawem: Mocne (nowe), Kamasutra, Stout, Jubilat (nowa szata) (po kilka sztuk - niestety) - i zdjęcia z degustacji się pojawią..
Comment