Grybów, Premium

[slavoy]

Cytat:
"Rodem z polskich gór, piwo klasy premium o wyjatkowej jakości. Warzone metodą tradycyjną z najlepszych gatunków chmielu i słodu za krystalicznie czystej źródlanej wodzie!"
Alk max 5,7 obj.
ekstrakt 12% wagowo
Kolor: jasno bursztynowe
gaz: z umiarkowaną siłą pracuje do końca
piana: drobna i dobra lecz szybko opada
Szszszmak: słodkawe z dobrze wyczuwalną goryczką, lekko przypalane. Nasuwa przypomnienie Warki Strong, ale bez tak ordynarnej słodyczy.
Ogólnie może być. 4-

[slavoy]

Etykieta:

[Misiekk]

Fajne piwko o ciekawym smaku.

[Gambrinus]

Nabylem w sklepie firmowym browaru w Siolkowej. Ocena: 4 Gdyby mialo piane i nieco wiecej gazu dalbym 4.25, bo smak ma oryginalny i wolny od nieprzyjemnych posmakow typowych dla piw w tej grupie cenowej.

[Gambrinus]

Wczoraj, w trakcie wieczornego spaceru zagladnalem do jednego z moich ulubionych sklepow spozywczych i doznalem szoku. Na polce w lodowce, miedzy Lezajskiem a Okocimiem ujrzalem charakterystyczne butelki Grybowa Premium (w USA nazywa sie Grybów Beer). Nabylem od razu dwie butelki w cenie $1,09 za sztuke, i bede je dzis probowal

[Gambrinus]

Wydaje mi sie, ze mimo podobnej etykietki i tej samej zawartosci alkoholu (5.7%), wersja eksportowa to jednak inne piwo. Ma nader porzadna piane, i jest lepiej nagazowane, jest rowniez ciemniejsze (kolor miodu lipowego).
Gdybym je probowal nie wiedzac skad jest, powiedzialbym, ze uwarzyl je jakis maly czeski browar, glownie ze wzgledu na intensywna, zgrabnie zbalansowana goryczke, ale i ogolne wrazenie. Zapach i smak przypominaja nieco piwa pszeniczne. Jedno z najciekawszych polskich piw, jakie ostatnio pilem.
Ogolnie: 4.5 (2-5)

[Gambrinus]

W ramach popierania malych browarow wypilem juz chyba z 20 butelek Grybowa i za kazdym razem mialem nieco inne wrazenia, czasami jego specyficzny posmak byl nie do wytrzymania (np. gdy pilem je do spaghetti, EB za to bylo super). Zaczynam rozumiec dlaczego takie piwa nie maja zbyt wielu zwolennikow.

[slavoy]

Po długim czasie nieobecmości w moim przełyku, udało mi się je dorwać w sklepie na Polnej.
Jedno jest pewne - jest inne niż było, kiedy je ostatnio piłem. Piana z początku jest jak marzenie - konsystencja ubitego białka, drobne pęcherzyki i wspaniały smak. Niestety szybko opada do postaci dywanika.
W smaku jest dość charakterystyczne. Dominuje tutaj wyraźna nuta chlebowa, plus trochę zbyt mało śmiała goryczka i lekko słodkawy posmak. Bardzo mi smakuje.
Dobijający jest jednak zapach. Śjakiś takiś pomyjowaty.
Mam nadzieję że to chwilowa wpadka.

Dobre piwo, które trzeba pić na wydechu
Zdarza mi się to nie pierwszy raz.

[jkostka]

Ja bym nie polecał...

Kupiłem dwie butelki bezpośrednio w Grybowie, w sklepie przy Browarze. Poprosiłem "najlepsze jakie jest". Rozczarowanie na całej długości. Kocham lokalne browary, ale widzę, że jest z tym nienajlepiej.

[ART]

a co konkretnie Ci w nim nie odpowiadało?

[Aldach]

Przyzwoity "piwny" kolor i biała, drobnoziarnista piana. Sprawia wrażenie lżejszego niż jest w rzeczywistości, ma delikatny smak z niewielką goryczką. Zapach słabo zaznaczony. Ogólnie gdzieś między 3 a 3+ czyli przyzwoite, ale bez rewelacji.

[slavoy]

Uzyskane na giełdzie z Żywcu dzięki uprzejmości Decia (wielkie dzięki!)
Piwko świetne. Nie miałem zamiaru po raz kolejny go opisywać, ale po złapaniu pierwszego łyka od razu chwyciłem za aprat.
Piwo to ma nadal piękny słodowo-chlebowy smak. Jest dokładnie takie, jakie było gdy piłem je pierwszy raz. Jako że od tamtej pory miałem okazję wypić dużo więcej piw, moja ocena wzrasta i wynosi obecnie 5-.
TAK TRZYMAĆ BROWARZE GRYBÓW!

[sklep-piwowar]

slavoy napisał(a)

Piwo to ma nadal piękny słodowo-chlebowy smak.
TAK TRZYMAĆ BROWARZE GRYBÓW! [/B]

Właśnie nie wiedziałem jak opisać smak tego piwa i dlatego posłużę się cytatem kolegi slavoya .Bardzo lubie ten smak jakie mają już tylko małe browary o tradycyjnych metodach warzenia i które pozwalają leżakować swoim piwom.Być może jedna warka nie jest podobna do drugiej w smaku ale czy to nie jest cały czar robienia piwa przez człowieka a nie komputer ???

[bury_wilk]

Wizualnie świetne, albo przynajmniej dobre, bo kolor jesł elegancki, bursztynowy, a piana gęsta, równa, wysoka i trwała. Gazu jest średnio na jeża, ale raczej mniej niż więcej. Zapach średniointensywny, ciekawy i charakterystyczny, trochę jakby kwaśno-owocowy.
Smak nie jest zły, ale oprócz średniego nachmielenia, lekkiej kwaskowatości i słodowego akcentu czuć jakby mydło.
Butelko nietypowa, ale i nieciekawa. Podobnie etykieta.

Moja ocena: [3.575]

[Twilight_Alehouse]

Fajna etykieta, taki rodzaj określam sobie jako "typowo piwne", ale to moja nomenklatura
Minusik za niedrukowany kapsel.
Bardzo ładny kolor, złoto-bursztynowy.
Zapach istotnie dziwny, ale weług mnie po prostu jest za słaby.
Piana na początku ogromna, ale zdecydowanie za szybko opadła.
Gaz OK.
W smaku rzeczywiście te chlebowe nutki o których już tu było pisane. Leciutka goryczka, trochę posmaku słodowego. Wbrew swojej zawartości procentowej piwo wydaje się bardzo lekkie.
Na pewno do powtórzenia (zwłaszcza za taka cenę: 1,69 zł), o ile browar się utrzyma...

Moja ocena: [3.05]