Łomża, Złoty Kur

[Gambrinus]

Piłem lepsze piwa z Łomży, ale Złoty Kur wcale nie jest taki zły. Ma więcej smaku i zapachu niż np. Bosman. Oczywiscie nie jest to piwo z górnej półki, ale w swojej klasie jest ok. Generalnie moje odczucia pokrywają się z opisem Petraxa. 3.25 (2-5)

[kishar]

Zakupilem Zlotego kura w Lublinie w Stokrotce(swoja droga maja calkiem dobry wybor piw) i moja ocena jest raczej negatywna za bardzo kwaskowate.moja ocena to 2,5.

[kiszot]

Piłem ostatni,i prawdę mówiąc liczyłem na coś więcej.Bardzo cieniutkie było.W ciemno postawiłbym ,że to 9.No i jestem zaskoczony na minus.Butelka Euro a na krawatce pisze,że bezzwrotna

[iommi]

kiszot napisał(a)
Ciekawe czy zawita na Śląsk?Czekamy!!!

Już zawitało na Śląsk. ZK możesz kupić w Żabkach (są tam też Atomy wszelakie). ZK pucha 0,5 kosztuje 1,99 zł, Atomy za dwa z groszem...

[kiszot]

iommi napisał(a)
Już zawitało na Śląsk. ZK możesz kupić w Żabkach (są tam też Atomy wszelakie). ZK pucha 0,5 kosztuje 1,99 zł, Atomy za dwa z groszem...

Ciekawe czy zawita na Śląsk?Czekamy!!!
28-12-2001 01:21 | Zgłoś | IP | edytuj | CYTUJ


Chyba trochę przyspałeś

[ART]

posty nt bezzwrotności zwrotnych butelek powędrowały do nowego tematu:

http://www.browar.biz/forum/showthread.php?threadid=30819

[Pepek]

Namierzony i ustrzelony we wrocławskim Piwopiju za półtorej złotówy.
Kolor jasnozłocisty, przeciętny. Piana biała, średniopęcherzykowa, dość trwała, opadając do postaci ładnego kożuszka osiada na szkle. Dobre, orzeźwiające nasycenie buzującymi do końca bąbelkami. W smaku wyraźna, silna goryczka plus leciuteńkie słodkie nuty. Zapach trochę słaby, mało wyraźny, ledwie wyczuwalny chmielowo-słodowy. Piwo rozlane do butelki euro, ale już traktowanej jako bezzwrotna (cóż...) wzór etykiety udany, kapsel markowy.
Miałem do czynienia z całkiem poprawnym, udanym pilsem. Warto na niego "zapolować" co pewien czas.

Moja ocena: [3.35]

[Pinio74]

Moim zdaniem piwo na 3+. Kupiłem je wczoraj na stacji Orlenu. Butelka 0,5 litra. Smak z silną goryczką, piana i gaz w normie, kolor złocisty. Jedynie zapach taki bez wyrazu, nijaki. Ogólnie niezły średniak.

[perłyfan]

Kiedyś oceniałem pite z puchy. Ocena wypadła słabiutko, nawet miałem nie wracać do tego piwa. Wczoraj przed wyscigami na Służewcu kupiłem na stacji Orlenu butelkę i miłe zaskoczenie. Dużo lepsze, kwaskowatość już mnie tak nie raziła, weszło mi leciutko i po wyścigach wziąłem drugie. Pół oceny w górę

[Regent]

Miłe lekkie orzeźwiające piwko. W mojej wersji puszkowej ekstr. 10,3. Smak delikatny lekko goryczkowo - słodowy. Rewelacyjna piana, przydałoby się więcej gazu. Kolor cytrynowo - żółty.

Moja ocena: [3.675]

[Sven]

Kolor jasnosłomkowy, klarowny. Nasycenie spore, ale bąbelki nie uciekają nosem! Smak wodnisty, niezbyt zdecydowany, lekko goryczkowy, posmak drożdży. Piana bardzo obfita, lekkim dywanikiem wytrwała do końca! Zapach ciekawy, jeszcze nigdy nie spotkałem piwa tam mocno pachnącego drożdżami i co najważniejsze, to wcale nie przeszkadza! Opakowanie w normie. Duży minus za niezdecydowany smak, piwo na upały, lub do posiłku!

Moja ocena: [3.175]

[Wujcio_Shaggy]

Nabyłem w Żabce.
Kolor niebrzydki, jasno-złocisty. Piana duża i gęsta, ale szybko opada nie pozostawiając śladu. Nasycenie nienajgorsze, gaz dotrwał prawie do końca. Zapach niewyraźny, trochę chmielowy, ale słaby. W smaku trochę goryczki, odrobinę zbyt kwaskowe, słodowy posmak. Opakowane w puszkę (niestety), ale wzornictwo estetyczne. Duże wrażenie zrobiły na mnie wierszowane hasła; jedno już było cytowane, ale nie mogę się powstrzymać od zacytowania drugiego:
Zapiejmy zgodnym chórem
nad puszystą pianą
i złocistym kurem
Ja piał z zachwytu nie będę, ale nie będę też unikał tego wyrobu.

Moja ocena: [3.225]

[Wujcio_Shaggy]

Popróbowałem też z butelki i - muszę przyznać, że tego się spodziewałem - zapach jest wyraźniejszy i przyjemniejszy, smak też lepszy - zniknęła ta nieciekawa kwaskowatość. Ocena pewnie poszłaby o pół punktu do góry... ale na razie się wstrzymam.

[bury_wilk]

Piwo cienkie, ale za to działalność poetycka na puszce najwyższych lotów...
Kolor słomkowy, bardzo jasny, beznadziejny.
Piana wybuchowa i wysoka, szybko pada, zostawia obrączkę.
Nasycenie dobre, pęcherzyki w niewielkiej ilości idą w górę sznureczkami.
Zapach chmielowy, średniointensywny, dość płaski.
Smak bardzo lekki... za lekki. Goryczka delikatna, lekkie szczypanie w język.
Opakowanie to w sumie zgrabna pucha, odróżniająca się od reszty... są na niej dwa wierszyki. Po pierwszym spadłem z krzesła, po dtugim wzywałem erkę. Mickiewicz i Słowacki natychmiast na nauki do nowego wieszcza, szkoda, że się nie podpisał...

Moja ocena: [3.075]

[anteks]

bardzo jasny kolor gazu jast ok smak lekki chmielowo slodowy bardzo przyjemny
miłe zaskoczenie!!piana niestety juz gorzej szybko znika pozostawiając mały dywanik zapach w przeciwieństwie do smaku nijaki wodnisty opakowanie przeciętne ,ale za zdolności poetyckie dodatkowy punkt

Moja ocena: [3.5]