Belgia, Palm (lic.)

[piwo]

Zdziwiło mnie, że jeszcze nie ma tego piwa w "konkretnie"
Po krótce Browar Belgia, piwo górnofermentacyjne, kolor ciemny bursztyn, piana szybko znikająca, drobnoperlista.

To tyle ale stworzyłem tylko po to aby się zapytać czy ktoś zauważył coś podobnego jak ja, otóż po otwarciu dwóch ostatnich puszek i przelaniu do szkła po pewnym czasie zobaczyłem pływające na dole jakieś cienkie pałeczki...
Już mi się dwa razy to zdarzyło czy ktoś może mi wytłumaczyć co to jest? Piwo było nie przeterminowane.

Przemrożone? (nie mroziłem) Jakieś wiórki bukowe?

Czekam na informacje.

[adam16]

Palm Special - pychota.

[celt_birofil]

szczególnie lane

[ART]

faktycznie czasem w Palmie się zdarzają takie pływaki, ale nie sądzę by były szkodliwe. Palma sobie chwalę i często do niego wracam.

[celt_birofil]

... żeby nie powiedzieć "zaglądam"

[talrasha]

Jak kupiłem kiedyś czteropak to dostałem do niego bardzo ładną szklaneczkę - pewnie dlatego mam bardzo dobre wspomnienia związane z tym piwkiem.Smakowało mi bardzo i jest to chyba piwko górnej fermentacji- czy się mylę?
Moja ocena to dobra 4

[ANDRO]

Pozwoliłem sobie na czteropak z okazji Świąt,żadnych pałeczek nie widziałem. Piwo jest extra,chyba jedyne w Polsce górnej fermentacji(może się mylę, proszę mnie poprawić).
O Palmie było trochę tu :http://www.browar.biz/forum/showthre...&threadid=1114

[talrasha]

Właśnie też słyszałem od kogoś, że to jedyne polskie piwo górnej fermentacji a ty zdajesz się to potwierdzać - stąd też moje pytanko wcześniej.Swoją drogą może ktoś powie mi czym się różni górna fermentacja od dolnej bo nie jestem do końca pewny czy dobrze to pojmuję.

[Cezar]

talrasha napisał
... Swoją drogą może ktoś powie mi czym się różni górna fermentacja od dolnej bo nie jestem do końca pewny czy dobrze to pojmuję.

Nie jestem wprawdzie specjalistą od tych spraw, ale myślę, że mogę to z grubsza wytłumaczyć. Różnice są w zasadzie trzy :

1. Miejsce gromadzenia się drożdzy w czasie fermentacji: podczas d.f. - na dnie fermentatora, w czasie g.f. - na powierzchni wywaru i tuż pod nią.

2. Czas trwania procesu: d.f. - ok. 10 dni, g.f - 3 do 5 dni.

3. Temperatura fermentacji: d.f. - 5-10 °C, g.f - ok. 20 °C.

Dodam jeszcze, że piwa d.f to popularne pilsy i lagery, a g.f. to piwa specjalne, ale, pszeniczne itp.

[bartekpawel]

Różne są chyba też drożdze.
Ale samo piwo - super, zwłaszcza (?) w puszkach. Ja kiedyś też kupiłem czteropak z pokalem w komplecie. Ostatnio w Geancie można było kupić też butelkowy trójpak+płyta+rzeczony kielich.

[zythum]

Kupiłem dwa czteropaki ,033 Palma przed świętami jeszcze. Popijałem je przez ten czas cały czas. Wypiłem ich 8 więc i co mogę powiedzieć. Barwa bursztynowa jak lubię (przypomina piwa marcowe - ich barwę), Piana trzyma się fajnie ale nie jest zbyt mocno zwarta. Pęcherzyków gazu brak (ja je lubię ale nie wszystkie piwa oczywiście mają być "gazowane"). Smak - pyszny, owocowo-dziwny. Posmak zostaje taki w gardle, że chce się następne piwo ale niestety zapycha ono żołądek, tak że nie jestem w stanie wypić kilku na raz, mimo, że smakowo to duża 4+ ( w skali do 5)

[yendras]

Duże brawa dla browaru Belgia za przełamanie naszej jasnej-pełnej polskiej monotonii piwnej. W tej chwili to chyba jedyne - poza porterami - piwko, którym można przegryźć smak między pilsami. Szczególnie od momentu, kiedy krotoszyński koźlak przeniósł się do krainy wiecznie zielonego chmielu.
A co do piany to mam wrażenie, że w większości górnofermentacyjnych, np. w niemieckich altach, piana jest na początku bardzo ozdobna ale szybko klęka. To dosyć świeże spostrzeżenie, bo ostatnio wnikliwie obserwuję pianę na kurczącycm się zapasie Diebels Alta i Schlösser Alta

[Piwofil]

Piłem wczoraj i bardzo mi smakowało, coś zupełnie innego niż pilsy jakie piłem potem.
Przepiękny kolor i przedewszystkim rewelacyjne smak.
Teraz na pewno będe częściej pił to piwo, szkoda tylko że jest dość drogie (2,99)

[szarpik]

Palm to rzeczywiście dobre piwo , zanim się ukazało to nie bardzo wogóle wiedziałem co to jest browar BELGIA

[żąleną]

Na samym początku, jak to piwo się pojawiło, strasznie mi nie smakowało. Teraz wciąż jest bardzo intensywne w smaku, ale już nie wykręca mi gęby tak, jak kiedyś. Piana mocna (i dwa centymetry ponad krawędź szklany/kufla, choćbyś chybotał, to nie puszcza), po opadnięciu przez jakiś czas trzyma się dość gruba warstewka na powierzchni.
Cóż, jednak wolę piwa delikatniejsze, lżejsze. Szkoda, że browar Belgia nie poszedł w stronę pszenicznych.