Belgia, Palm (lic.)

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zAjkA
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.12
    • 1089

    #76
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Ładna ciemnobursztynowa barwa. [4.5]
    Piana: Super. Gęsta, sztywna utrzymuje sie cały czas. Osadza sie na ściankach kufla. [5]
    Zapach: Słodowo chmielowy z lekkim akcentem drożdżowym. [4]
    Smak: Czuć wyraźną goryczkę spowodowaną bodajże drożdżami. Wyczuwalny też posmak chmielu. [4]
    Wysycenie: W sam raz. Widoczne bąbelki. [4]
    Opakowanie: Butelka 0,5l ze zwyczajną ciemno zieloną etykietą. [3.5]
    Uwagi: Piwo zakupione z Realu za 2,49zł. Nieukrywam iż przypadło mi do gustu i mam zamiar sięgać po nie częściej. Polecam

    Moja ocena: [4.1]
    Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu

    Comment

    • iron
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      🍼🍼
      • 2002.08
      • 6771

      #77
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zAjkA
      (...)
      Smak: Czuć wyraźną goryczkę spowodowaną bodajże drożdżami. Wyczuwalny też posmak chmielu. [4]
      (...)
      Drożdże mogą spowodować wiele smaków, ale raczej nie goryczkę, która jest domeną chmielu goryczkowego Bo za aromat (w tym po części za posmak chmielowy) odpowiedzialny jest chmiel aromatyczny
      W Palmie drożdże (górnej fermentacji) mogły dać nuty owocowe w zapachu i oczywiście wykonały czarną robotę czyniąc z cierpkiego kompotu - jakim była brzeczka nastawna - piwo.
      To tyle mojego wykładu na nowe tysiąclecie
      bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
      Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
      Rock, Honor, Ojczyzna

      Comment

      • Kimer
        Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
        • 2003.06
        • 154

        #78
        Dziś kupiłem Palm w wersji importowanej - informuje o tym stosowny napis na kontretykiecie. Cena poszła w górę o 30 groszy, czyli nie tak bardzo, żeby stanowiło to problem. Smak wg mnie gorszy niż w wersji polskiej - mniej wyrazisty i "głęboki", bardziej "masowy". Data przydatności do spożycia to połowa stycznia 2006 r. Wolałem starą wersję, ale wolę nową niż żadną

        Comment

        • Pinio74
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.10
          • 3881

          #79
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Kimer
          Dziś kupiłem Palm w wersji importowanej - informuje o tym stosowny napis na kontretykiecie. Cena poszła w górę o 30 groszy, czyli nie tak bardzo, żeby stanowiło to problem. Smak wg mnie gorszy niż w wersji polskiej - mniej wyrazisty i "głęboki", bardziej "masowy". Data przydatności do spożycia to połowa stycznia 2006 r. Wolałem starą wersję, ale wolę nową niż żadną
          W pełni się zgadzam. Smak jest bardziej płaski, brakuje tej pełności. W Płocku do nabycia w Auchanie, cena 2,49 zł. O imporcie informuje kontra. W lewym górnym rogu jest belgijska flaga i stosowny napis.

          PS. W dzienniku piwnym chyba trzeba już je wpisywać jako pozostałe/zagraniczne.
          Last edited by Pinio74; 2005-05-09, 07:48.
          BIRRARE HUMANUM EST

          Comment

          • Pinio74
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2003.10
            • 3881

            #80
            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pinio74
            W pełni się zgadzam. Smak jest bardziej płaski, brakuje tej pełności. W Płocku do nabycia w Auchanie, cena 2,49 zł. O imporcie informuje kontra. W lewym górnym rogu jest belgijska flaga i stosowny napis.

            PS. W dzienniku piwnym chyba trzeba już je wpisywać jako pozostałe/zagraniczne.
            Przyjrzałem się dokładnie etykiecie i na niej też są zmiany: na obrzeżu w dolnej części etykiety, tam gdzie był napis "Supervised by Palm Brewery" jest napis "Imported from Belgium", a napis "Speciale" jest zastąpiony napisem "Belgian Ale".
            BIRRARE HUMANUM EST

            Comment

            • Bombadil13
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2005.05
              • 2479

              #81
              Mam znajomego w Belgii. Gdy przyjeżdża do Polski przywozi ze sobą Palm-ika. Moim zdaniem ten polski nie umywa się do oryginału. Piana gęściejsza, a przede wszystkim aromat bijący po otwarciu butelki. Rewelacja!!! Ten Nasz rodzimy też nie jest zły, ale różnica jest duża!
              Poszukuję

              Comment

              • ART
                mAD'MINd
                🥛🥛🥛🥛🥛
                • 2001.02
                • 23960

                #82
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Bombadil13
                Mam znajomego w Belgii. Gdy przyjeżdża do Polski przywozi ze sobą Palm-ika. Moim zdaniem ten polski nie umywa się do oryginału. Piana gęściejsza, a przede wszystkim aromat bijący po otwarciu butelki. Rewelacja!!! Ten Nasz rodzimy też nie jest zły, ale różnica jest duża!
                no to już nie będzie sie więcej umywał.
                - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                Comment

                • slawekkazek
                  Kapitan Lagerowej Marynarki
                  🥛🥛🥛🥛
                  • 2003.01
                  • 562

                  #83
                  Może się nie umywa(ł), ale i tak szkoda.

                  Comment

                  • Bombadil13
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2005.05
                    • 2479

                    #84
                    Pewnie że szkoda!
                    Palm-ik to jedno z moich u8lubionych piwek
                    Tak tylko sobie myślę, że jeszcze coś jest nie tak z naszymi technologiami skoro Palm belgijski i Palm polski to jakby różne piwa.
                    Poszukuję

                    Comment

                    • Bombadil13
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2005.05
                      • 2479

                      #85
                      sorry
                      Last edited by Bombadil13; 2005-05-10, 12:52. Powód: nie zauważyłem że to taki stary post
                      Poszukuję

                      Comment

                      • Borysko
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2004.02
                        • 1144

                        #86
                        Niewykluczone, że będę zamykającym ten wątek.
                        Dzięki ojcu mam możliwość dokonania oceny i porównania tamtego, "naszego" Palma, z tym "obcym", importowanym. Otóż kochany tatuś kupił kiedyś (za moją namową) Palma, ale o nim zapomniał. Piwo poleżało swoje w chlodnej piwniczce, w ciemności i spokoju, aż je odnalazłem. Termin miało do 12.07.2005, ale dobre warunki przechowywania powinny je zachować w dobrym stanie. Nabyłem czym prędzej nowy egzemplarz i przystąpiłem do konsumpcji komparatywnej
                        Ku mojemu zdumieniu oba piwa były tak do siebie podobne, że bez problemu odgadłym , że to PALM. Tak na prawdę mogę spokojnie wystawić jedną zbiorczą ocenę. W uwagach na końcu dodam, czym importowane odróżniło się od rodzimego produktu.
                        Last edited by Borysko; 2005-08-23, 20:40.

                        Comment

                        • Borysko
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2004.02
                          • 1144

                          #87
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Po prostu cudeńko. Ciemny bursztyn, jak na ale'a przystalo. [5]
                          Piana: Biała, gęsta, kremowa, drobne pęcherzyki. Trwała, a do tego zostawia piękne ślady na ściankach naczynia. [5]
                          Zapach: Intensywny, słodowy z odrobiną chmielu, do tego owocowość wynikająca z górnej fermentacji. Bogactwo, które należy docenić. [5]
                          Smak: Kolejna cecha tego piwa zasługująca na najwyższą notę. Zaczyna się smaczkiem chmielowym, przechodzi w goryczkę, by potem rozpłynąć się po ustach mieszanką słodowo-karmelowo-chmielową. Pełniejsze w smaku od porównywalnego krajowego pilsa. Pozostawia długi posmak słodo-karmelowy. [5]
                          Wysycenie: Nie sposób sie przyczepić. Jest go tyle, ile potrzeba. [4]
                          Opakowanie: Opakowanie estetyczne, odróżniające się od innych na półce. Irytuje użycie angielszczyzny zamiast rodzimej mowy na etykiecie. [4]
                          Uwagi: Piwo rodzime jak i importowane są tak do siebie podobne, że z pewnością w większości browarów kolejne warki tego samego piwa mogą się bardziej różnić. Ani kolor, ani piana, ani nagazowanie nie różnią się nawet odrobinę. Różnice w zapachu i smaku są niezwykle subtelne. Krajowy miał zapach nieco delikatniejszy i czystszy, mniej owocowy, jakby fermentowano go w niższej temperaturze. Z kolei importowany miał nieco intensywniejszy, bardziej słodowy smak. Powtarzam jednak, że różnice są pomijalnie małe i na 100% nie byłbym w stanie odróżnić tych piw nawet po minucie od ostatniego spróbowania. Oba były doskonałe!

                          Moja ocena: [4.9]

                          Comment

                          • Tomasz_FK
                            Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                            • 2003.10
                            • 221

                            #88
                            Zrobiłem kolejne podejście do nowego Palma i chyba mam pecha. Tym razem zamiast napisu "Special" na etykiecie widnieje już dumny napis "Belgian ale", a data przydatności to 23.03.2006. Mimo to, rozczarowałem się, zarówno smakiem jak i pianą. Jeśli chodzi o smak, to złego słowa nie powiem, piwo bardzo smaczne, ale jakoś nie mogę doszukać się w nim tego co zapamiętałem z polskiej wersji. Piana ledwie poprawna, lecz nie udało mi się uzyskać tej zapamiętanej, blisko styropianowej gęstości.
                            Na razie Lwówek górą (to ta druga otwarta butelka ), a ponieważ bardzo ceniłem sobie Palma i nie mogę go odżałować, to spróbuję za jakiś czas ponownie.
                            Tomasz
                            "Sleeping makes me hungry. And eating makes me sleepy. Life is good." Garfield, 11 lipca 1991 r.

                            Comment

                            • becik
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🍼🍼
                              • 2002.07
                              • 14999

                              #89
                              ale te piwa powinny byc juz chyba oceniane jak belgijskie, obecne, dostępne na rynku są importowane z Belgii
                              Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

                              Comment

                              • Kolesław
                                Major Piwnych Rewolucji
                                • 2004.03
                                • 1130

                                #90
                                Testowałem "starego" PALMA z browaru BELGIA i "nowego" PALMA z Belgii metodą porównawczą - równolegle, jednocześnie, naprzemiennie. Nie zauważyłem zasadniczej różnicy. Chyba to tylko, że "nowy" miał właśnie trwalszą pianę. A to, że stary nie różnił się od "nowego" uważam za sukces browaru z Kielc. Pamiętacie jak ohydny był GROLSCH z Kielc?

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X