Zodiak, Lew Mocne

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • slavoy
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🥛🥛🥛
    • 2001.10
    • 5055

    Zodiak, Lew Mocne

    Alk. 7,8%obj.
    Ekstr.15,5%wag.
    Piwko bez alkoholowego posmaku, dobra gorycz, ale jest coś jeszcze co niewiarygodnie przeszkadza. Coś podłego siedzi w tym piwie. Bez papieroska nie przejdzie.
    Piana jest na początku dosyć obfita, nie mogłem wlać całości za jednym podejściem. Zaraz potem opada, pozostawiając "kręgi".
    Gaz w sam raz.
    Ocena: trzynaszynach
    Attached Files
    Dick Laurent is dead.
  • piwo
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2001.08
    • 810

    #2
    piłem kiedyś i nie tęsknię - trója.

    Kupowałem z inną etykietką.

    Comment

    • Pinio74
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.10
      • 3881

      #3
      Kolejne próbowane przeze mnie piwo z Zodiaka.
      Kolor bursztynowy, trochę zbyt jasny, piana raczej nietrwała, dobre nasycenie CO2. W zapachu jest jakaś dziwna sztuczność, która trochę psuje cały bukiet i przytłacza element słodowo-chmielowy. Całe szczęście nie ma to odbicia w smaku, który jest poprawny, słodkawo-gorzkawy, alkohol nie wyczuwalny. Opakowanie to bączek z ładną prostą etykietą. W sumie żeby nie ten zapach byłoby całkiem, całkiem.

      Moja ocena: [3.15]
      BIRRARE HUMANUM EST

      Comment

      • Jaroslav
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        🍼
        • 2005.10
        • 967

        #4
        A mi smakuje. Pilem z moja luba, a ona strasznie nie lubi mocnych piw. To jednak jakos przeszlo bez grymaszenia, mial pewnie na to wplyw zauwazony wczesniej brak intensywnego (czesto wyczuwalnego w mocnych) posmaku alkoholowego (nieraz spirytusowego?). Piwo moze nie rewelacyjne, ale napewno warto bylo sprobowac. 4-

        Comment

        • kentaki
          Porucznik Browarny Tester
          • 2002.10
          • 452

          #5
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Trochę za jasny jak na mocniaki ale klarowny. Ładny bursztynek [3.5]
          Piana: Piana jak ta lala, dorze się trzyma i zostawia krążki na kuflu [5]
          Zapach: Klasyczny zapach, trochę neutralny, ale bez rewelacji [3.5]
          Smak: Fajny smak, czuć słód i chmiel, dobra równowaga, dobrze przechodzi przez krtań. Genralnie piwko godne polecenia. Nie nazwałbym go mocne , raczej mocno-pełne [4.5]
          Wysycenie: Tyle żeby wypić kilka i nie bekać [3.5]
          Opakowanie: Klasyczny "bączek", fajna etykieta, ale goły kapsel [3.5]
          Uwagi: Zakupione w Groolszu w Poznaniu, dzięki Lechtrink. Szkoda że tak mało.

          Moja ocena: [4.05]

          Comment

          • kony
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2005.08
            • 1701

            #6
            Wczoraj degustowałem wersję niefiltrowaną przywiezioną bezpośrednio z browaru. Piwo w takiej formie smakuje wybornie choć traci nieco z powodu minimalnego wysycenia CO2. Skutkiem tego jest również prawie całkowity brak piany. Ale co z tego ? i tak jest pycha.
            No i ma podejrzanie dużą moc, po wypiciu 500ml poczułem się conajmniej wstawiony. To samo piwo w wersji sklepowej nie działa na mnie w ten sposób.

            Comment

            • Budvar
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2005.09
              • 265

              #7
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: intensywny, ciemnozłoty, klarowny [4]
              Piana: zaskakująco dobra - drobnopęcherzykowa, a przede wszystkim całkiem trwała [4]
              Zapach: przeciekawy - cóż to tu czuć ? słód ? miód ? kwiaty ? całkiem przyjemny..... [4]
              Smak: nie dorównuje zapachowi - od pierwszej do ostatniej chwili czuć przede wszystkim moc [3]
              Wysycenie: przyzwoite [4]
              Opakowanie: nieciekawe zarówno kolorystycznie, jak i graficznie [2]
              Uwagi:

              Moja ocena: [3.5]

              Comment

              • JAckson
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                🍼🍼
                • 2004.05
                • 6123

                #8
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Kolor wygląda dobrze. Bursztynowy. Pasuje do piwa mocnego [4]
                Piana: Piana dość słaba. Szybko opada nie oblepiając szkła do pełnego, cienkiego nalotu [3]
                Zapach: Zapachu w zasadzie nie wyczuwam (no może bardzo słaby chmielowy). Po zamieszaniu piwem delikatnie rozpuszczalnikowy. Bez zbędnych nut. [2.5]
                Smak: Smak bez wyrazu, ale także bez żadnych zbędnych posmaków. Czuć delikatny alkohol lekko drapiący gardło [3.5]
                Wysycenie: Słabe nasycenie. Można liczyć pojedyncze bąbelki [2]
                Opakowanie: Opakowanie pasuje do małego browaru. Bączek 0,33dm3 (Steinie II)
                Czarny kapsel
                Brak ekstraktu na etykiecie [3.5]
                Uwagi: Piwo bez historii, ale wypijalne.
                Dzięki dla Slavoya za dostarczenie

                Moja ocena: [3.05]
                MM961
                4:-)

                Comment

                • kopyr
                  Pułkownik Chmielowy Ekspert
                  • 2004.06
                  • 9475

                  #9
                  Piana: biała, ładna, dość gęsta, drobne pęcherzyki, ładnie oblepia szkło.
                  Kolor: bardzo ładny, ciemnozłocisty.
                  Wysycenie: średnio wysokie. Bardzo dobre.
                  Zapach: średnioprzyjemny, kwaskowo - mleczna nuta częsta w piwach z małych browarów. W tle czuć trochę słodu.
                  Smak: bardzo dobry. Alkoholu właściwie nie czuć, choć są nuty typowe dla piw mocnych. Solidna słodowość i co dość rzadkie w polskich piwach przyzwoita goryczka.
                  Opakowanie: cienizna.
                  blog.kopyra.com

                  Comment

                  • wedge7
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2007.01
                    • 217

                    #10
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: złoty; hmm jasny, nawet za bardzo; [3]
                    Piana: piana gęsta i wysoka; dość długo gościła w kuflu [4]
                    Zapach: podobnie jak mocne duże/małe nie zachęca do dalszej degustacji; zerknąłem nawet na datę przydatności do spożycia ale piwo było dobre [2.5]
                    Smak: smakuje trochę lepiej niż pachnie; to piwo to przede wszystkim MOC i odrobina goryczkowego posmaku pojawiająca się po przełknięciu; wyraźnie czuć alkohol [2.5]
                    Wysycenie: za słabe; piwo szybko się wygazowało co tylko pogorszyło doznania smakowe [3]
                    Opakowanie: etykieta kiepska kolorystycznie + goły kapsel - bez rewelacji [3.5]
                    Uwagi: kolejne piwo z Zodiaku i znów porażka - dotychczasowe produkty tego browaru które piłem charakteryzują się identycznym zapachem - "pachnie lekami" jak określił to mój brat

                    Moja ocena: [2.75]

                    Comment

                    • zAjkA
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2004.12
                      • 1089

                      #11
                      Bardzo dobre piwo przedewszystkim ze względu na smak. Czuć prawdziwą głębie "regionalnego" mocnego smaku. Gorycz niemal rozpływa się w ustach poczym przechodzi w delikatną słodycz. Zero alkoholowych posmaków. Jedyną rzeczą o którą można by się przyczepić to lekki metaliczny posmak towarzyszący przy pierwszym łyku. Pozatym bez zastrzeżeń. Kolor bursztynowy, piana szybko opada. Zakupione w browarze za cenę 1zł za 0,33l. Od czasów mojej ukochanej mocnej Reginy Lew jest pierwszym piwem które poniekąd jest w stanie wypełnić po niej lukę. Jak dla mnie bardzo smaczne. Polecam
                      Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu

                      Comment

                      • Rycho_128
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2007.03
                        • 1054

                        #12
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Solidny bursztynowy - raczej jest to jasny bursztyn, ale ok. [4]
                        Piana: Dobra, dość gęsta, utrzymuje się jakiś czas. [4]
                        Zapach: Jest ok. Wyczuwa się słód, chmiel, wad nie ma. [4.5]
                        Smak: Solidne piwo. Ci, którzy będą chcieli doszukiwać się jakichś wyszukanych niuansów smakowych - to być może się zawiodą, ale w zasadzie wszystko, czego wymagamy, w tym piwie jest. Solidna długa goryczka, brak słodkości, czuć wysoki ekstrakt (słodowość), nieco czuć alkohol, ale w tak mocnym piwie to ok. Nie ma żadnych wyczuwalnych wad smakowych. W ogóle można powiedzieć, że smakuje jak dobre piwo tak ze 25-30 lat temu. Oldskulowo. Ale to zdecydowanie na plus. [4.5]
                        Wysycenie: Jak zapewniał osobiście właściciel Zodiaka, pan Kacprzak, piwo jest nagazowane w sposób naturalny. Niemniej wysycenie jest wystarczające. [4]
                        Opakowanie: Bączek. Etykieta w stylu schyłkowej komuny, ale wszystkie info są. Pasuje do tego piwa. [4.5]
                        Uwagi: Kupiłem wraz z innymi Zodiakami w sklepie/piekarni przy browarze, pojawił się właściciel, pogadali my i gratisy też się znalazły. Cena zachęcająca - 1,30 za bączka 0,33. Piwo zdecydowanie warte swojej ceny. Niestety u nas w Gdańsku nigdzie nie ma, a szkoda, bo dobre i tanie. Zresztą, czy byłoby takie tanie po przywiezieniu do Gdańska (o ile ktoś by to sprowadził) to oczywiście już inna historia.

                        Moja ocena: [4.4]
                        Gdański Browar WaRy
                        Gdański Browar WaRy w BrowarBizie
                        Piwo z kufla smakuje lepiej :)///Mniej karmelu...

                        Comment

                        • Samoglow
                          Kapitan Lagerowej Marynarki
                          • 2007.07
                          • 606

                          #13
                          Ocena z ARTomatu

                          Kolor: Złociste, klarowne. Moim zdaniem ciut za jasne, ale wygląda nieźle. 4 [4]
                          Piana: Gęsta, wysoka, opada przeciętnie szybko. 4 [4]
                          Zapach: Słód, chmiel i coś delikatnie ziołowego. Czuć jego „niekoncernowość” . [4]
                          Smak: Piwo dość zdecydowane, goryczka wyraźna, słodowe i zarazem chmielowe. Alkohol delikatnie się jednak wyczuwa. Ma delikatne posmaczki podobne do tych, które wyczuwa się w zapacju. W swojej klasie niezłe piwo, ale są jednak lepsze, choćby czerwony Amber. [3.5]
                          Wysycenie: idealne, równe, nieprzesadzone. [5]
                          Opakowanie: Prościutki bączek, lubię takie skromne i lekko PRLowskie klimaty. Minus za brak ekstraktu. [4.5]
                          Uwagi:

                          Moja ocena: [3.875]

                          Comment

                          • leona
                            D(r)u(c)h nieuchwytny
                            • 2009.07
                            • 5853

                            #14
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Bursztynowy ale z tych jaśniejszych [4]
                            Piana: Drobna, spora i cienka pokrywa utrzymuje się do końca [4]
                            Zapach: I chmiel, i słód, i piwniczka. Niezdecydowany ale dość przyjemny [3.5]
                            Smak: Raczej słodowy, z pozostająca na podniebieniu goryczką i posmakiem wspomnianej piwnicy. Średniotreściwe [3.5]
                            Wysycenie: Bardzo dobre. W sam raz do mocnego piwa - niezbyt mocne ale wyczuwalne [4.5]
                            Opakowanie: Duży plus za niezmienną od lat etykietę minus za brak ekstraktu i czarny kapsel. [4.5]
                            Uwagi:

                            Moja ocena: [3.675]

                            Comment

                            • hoper13
                              Szeregowy Piwny Łykacz
                              • 2010.07
                              • 2

                              #15
                              piłem z białą etykietą pare ładnych lat temu, ciekawe czy zmienił sie smak, czy to wciąż ten zajebisty lew za którym wtedy przepadałem

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X