kolor - ciemnoczerwony, przejrzysty
zapach - lekko owocowy
piana - obfita, koloru kremowego, opada dość szybko pozostawiając cienki kożuszek na powierzchni
gaz - w sam raz
smak - hmmm, orzeźwiające, z nutami słodowymi, ale również dyskretnym cierpkim posmakiem. Bardzo dobrze wchodzi, chociaż nazwa "koźlak" kojarzyła mi się zawsze z czymś nieco cięższym i bardziej treściwym. A amberowemu koźlakowi moim zdaniem bliżej do śp. EB Red niż do takiego na przykład koźlaka z Krotoszyna (również śp...) Ale nie jest to żadna wada.
Dobre Na pewno jeszcze po nie sięgnę. Polecam.
Kupiłem w Złotym Groszu za 3,30. W "moim" Piotrze i Pawle w Pasażu Rondo cały czas go nie ma (to chyba najgorszy sklep tej sieci w P-niu pod względem asortymentu piwnego)
zapach - lekko owocowy
piana - obfita, koloru kremowego, opada dość szybko pozostawiając cienki kożuszek na powierzchni
gaz - w sam raz
smak - hmmm, orzeźwiające, z nutami słodowymi, ale również dyskretnym cierpkim posmakiem. Bardzo dobrze wchodzi, chociaż nazwa "koźlak" kojarzyła mi się zawsze z czymś nieco cięższym i bardziej treściwym. A amberowemu koźlakowi moim zdaniem bliżej do śp. EB Red niż do takiego na przykład koźlaka z Krotoszyna (również śp...) Ale nie jest to żadna wada.
Dobre Na pewno jeszcze po nie sięgnę. Polecam.
Kupiłem w Złotym Groszu za 3,30. W "moim" Piotrze i Pawle w Pasażu Rondo cały czas go nie ma (to chyba najgorszy sklep tej sieci w P-niu pod względem asortymentu piwnego)
Comment