Tyskie, Pilsner Urquell (lic.)

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Akren
    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
    • 2004.12
    • 111

    #61
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Wyblakłe złoto. Klarowność jak to w Pilsnerze bez zarzutu [3.5]
    Piana: Tragiczna, niewiele wiecęj niż w oranżadzie. To coś co sie utworzyło zaraz po nalaniu opadło w 5 sekund i nie zostało już właściwie nic. [1.5]
    Zapach: Słaby-lekko czuć tylko chmiel. [2.5]
    Smak: Bez rewelacji. Poza dosyć wyraźną goryczką żadnych innych smaków tu się nie doszukałem . [3]
    Wysycenie: Dobre, chociaż pod koniec już go zaczynało brakować a była to mała butelka 0,33l. [4]
    Opakowanie: Zdecydowanie najlepsza strona tego piwa. Etykieta prosta ale elegancka i czytelna, do tego bardzo ładny wytłoczony na butelce napis. Jest tu nawet informacja o ekstrakcie. [5]
    Uwagi: Opakowanie kupione w warszawskim carrefourze za bodajże 8,63 zł, zawierało 4 flaszki i ładny mały kufelek. Gdyby nie zachęta w postaci szkła w życiu bym nie kupił. Tak jak kiedyś piłem i mi nie smakowało tak i teraz było podobnie. Typowa przereklamowana masówka...

    Moja ocena: [2.85]

    Comment

    • adam16
      Pułkownik Chmielowy Ekspert
      • 2001.02
      • 9865

      #62
      Trafiło mi się to piwo z wyraźnym posmakiem pszenicznym
      Browar Hajduki.
      adam16@browar.biz
      Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

      Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

      Comment

      • pirelli0
        Szeregowy Piwny Łykacz
        • 2006.02
        • 2

        #63
        Piwko to pilem juz parokrotnie i budzilo we mnie mieszane uczucia. Raz smakowalo bardzo dobrze ze stanowczym posmakiem goryczki, natomiast czasem bylo jej az za duzo. Ostatnio dostalem zestawik pilsnerow z kufelkiem i postanowilem go wyprobowac. Po otwarciu od razu dal sie wuczuc chmielowy zapach, w ktorym az dalo sie wyczuc ze piwo bedzie dosyc gorzkie. Piana na poczatku gesta stopniowo, powoli opadala zostawiajac po sobie slady na kuflu. Pod koniec byla jej juz jedynie cienka warstwa. Wysycenie caly czas utrzymywalo sie na podobnym poziomie. Czuc bylo wyraznie babelki aczkolwiek nie byly drazniace. Piwko ogolnie nie najgorsze jak na TYSKIE.

        Comment

        • pioterb4
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2006.05
          • 4322

          #64
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Jasny bursztyn, albo ciemnozłoty. Ładny, pasuje do ekstraktu [5]
          Piana: Nieporozumienie. najpierw eksplozja piany, potem szybkie opadanie i tylko niewielkie ślady na szkle. [2.5]
          Zapach: Chmielowy, ale bardzo słaby, trzeba się mocno skupić żeby poczuć. Brak aromatu charakterystycznego dla zielonych butelek. [3.5]
          Smak: Niezłe piwo, najlepsze z wszytkich koncesyjnych. W smaku dominuje goryczka chmielowa, która z czasem traci na intensywności, lekko szczypie w jezyk. Szkoda ze smak nie pozostaje długo w ustach. [4]
          Wysycenie: Na początku dobre, potem brakuje troszke.. [4]
          Opakowanie: Klasyka sama w sobie, ładna etykieta i kapsel. [5]
          Uwagi: Wczoraj wybrałem sie do pubu gdzie niestety byly tylko koncernowki. Po zamowieniu Lecha miałem wrazenie że udział wody wynosi 80% więc wziąłem butelkowego Pilsenera. Piwo nie jest genialne, ale zdecydowanie lepsze od tych lanych pomyj(Tyskie, Żywiec, Lech). Od czasu do czasu mozna wypić, goryczka dosyc charakterystyczna

          Moja ocena: [3.775]

          Comment

          • pawelf21
            Szeregowy Piwny Łykacz
            • 2006.08
            • 3

            #65
            Jak to jest z tym pilsnerem??

            Jak wyglada sprawa Pilsnera w Polsce??Kto tak wlasciwie jest za to odpowiedzialny i czy mozna jakos rozroznic po etykiecie?Czy w Polsce mozna dostac czeskiego pilsnera? A co z pilsnerem na slowacji?

            Comment

            • Shlangbaum
              Pułkownik Chmielowy Ekspert
              • 2005.03
              • 5828

              #66
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Jasno złoty. Mógłby być jaśniejszy jak na ten ekstrakt. Ale że oryginał ma taki sam kolor to się nie czepiam za bardzo. [4]
              Piana: Nierównomierna. Poszarpana. Pozostaje jako obrączka i plamy. [3]
              Zapach: Jak na piwo, które jest ponoć trzy razy chmielone chmielem aromatycznym to lipa gdyż nie czuć za bardzo chmielu a za to diacetyl, który powinien w tym piwie pojawiać się gdzieś w smaku a nie w zapachu. [2]
              Smak: Czuć goryczkę zarówno od chmielu (ta nie zalega), jak i od twardej wody (przenikliwa). Te dwa posmaki są za mało wyrównane by dotrzymać kroku oryginałowi. Do tego brakuje w smaku lekkiego muśnięcia diacetylu. [3]
              Wysycenie: W ustach w porządku. Orzeźwia. Natomiast w szklance prezentuje się brzydko wielkimi bąbelkami. [4]
              Opakowanie: Idiotyzm! Nie podano browaru, który warzy to piwo!! Poza tym to wszystko pięknie, nawet butelka zwrotna ale i tak skandal. [3]
              Uwagi: Przyszła pora na Potwora i oceniłem

              Moja ocena: [2.75]

              Krakowski Konkurs Piw Domowych !

              Comment

              • Shlangbaum
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2005.03
                • 5828

                #67
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika pawelf21
                A co z pilsnerem na Słowacji?
                Kiedyś myślałem, że na Słowacji z racji bliskości sprzedają czeski oryginał ale mój wujek, który spędził wakacje pod Wielkim Szarzyszem powiedział mi, że Saris go też warzy i, że widział na placu przybrowarowym setki skrzynek z butelkami tego piwa więc już nic nie wiem

                Krakowski Konkurs Piw Domowych !

                Comment

                • sandacz
                  Porucznik Browarny Tester
                  • 2007.01
                  • 345

                  #68
                  Czy zgodzicie się ze mną, że to piwo ma ponadprzeciętną zawartość zarówno chmielu, jak i słodu? Takie odnoszę wrażenie i tak streściłbym smak polskiego Pilsnera - jako grę słodu i chmielu.

                  Comment

                  • Shlangbaum
                    Pułkownik Chmielowy Ekspert
                    • 2005.03
                    • 5828

                    #69
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sandacz
                    Czy zgodzicie się ze mną, że to piwo ma ponadprzeciętną zawartość zarówno chmielu, jak i słodu?
                    Słodu to ma około 12 % więc nie jest to nic ponadprzeciętnego.

                    Krakowski Konkurs Piw Domowych !

                    Comment

                    • kopyr
                      Pułkownik Chmielowy Ekspert
                      • 2004.06
                      • 9475

                      #70
                      Zmiany, zmiany... zmiany

                      KP zrobiła lifting tego piwa, oczywiście nie wpłynie to na jakość piwa , choć może nie doceniam speców z KP, przecież lepsze jest wrogiem dobrego. No więc chłopaki z KP ulepszyli Pilsnera, który i tak był już doskonały. Cóż, Polak potrafi. Zamieszczam jeszcze cytat ze strony KP, gdzie nadal widnieje stary PU, może jak naniosą zmiany to tego tekstu też nie będzie. "Jego szlachetna złocista barwa, wyjątkowy smak i najwyższa jakość gwarantowane są przez doskonałą i niezmienną od 1842 roku recepturę."
                      Do rzeczy jednak.
                      Po pierwsze obniżono ekstrakt z 12% na 11,8%. Chyba doczytali się, że w pierwotnej recepturze był niższy Swoją drogą dziwię, sie po co zamieścili w ogóle tę informację o ekstrakcie, skoro alkohol pozostał bez zmian. Bardziej sprytnie byłoby nie podać zawartości ekstraktu i dalej palić głupa tekstem o "doskonałej i niezmiennej od 1842 roku recepturze". Myślę, że KP szybko ten błąd naprawi.
                      Po drugie butelka jest od teraz bezzwrotna. a wiec jak zapewnia nas KP na butelkach "Bez kaucji - bez kłopotu". Na czymś trzeba oszczędzić, więc butelka jest z cieńszego i jaśniejszego szkła. Myślę, że świadomie, bo zwiększy to ilość aromatu skunksowego, który tak lubią amatorzy Carlsberga, Heinekena czy Lecha. A z pozostałych przesłanek wynika, że piwo idzie w tym kierunku.
                      Po trzecie - nie piłem go, ale mój kumpel - heavy user tego napitku stwierdził, że jest zdecydowanie gorszy. Jaśniejszy, mniej treściwy, bardziej wodnisty (co zrozumiałe, skoro z mniejszej zawartości ekstraktu wyciśnięto tę samą ilość alkoholu). Podobno również mniej chmielony.
                      Mam nadzieję, że pokara ich za to, bo dla mnie to KP strzeliła sobie właśnie w kolano. To piwo zdobywało sobie w ostatnim czasie coraz więcej konsumentów, właśnie dzięki temu, że sie czymś odróżniało od reszty wytworów wielkiej trójki - mianowicie barwą, solidnym chmieleniem i treściwością. No ale widać target odbiorców Heńka i Carlsberga kusi, oj kusi.
                      blog.kopyra.com

                      Comment

                      • jacer
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        • 2006.03
                        • 9875

                        #71
                        No, bo jeżeli teraz reklamuje je wszystko wiedzący redaktor Kydryński, który przekonuje, że do tego piwa trzeba dojrzeć więc może te zmiany są konieczne
                        Last edited by jacer; 2007-06-02, 17:42.
                        Milicki Browar Rynkowy
                        Grupa STYRIAN

                        (1+sqrt5)/2
                        "Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
                        "Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson
                        No Hops, no Glory :)

                        Comment

                        • kopyr
                          Pułkownik Chmielowy Ekspert
                          • 2004.06
                          • 9475

                          #72
                          Zmiany, zmiany... zmiany część 2

                          Po liftingu, Pilsner Urqell w but. 0,33l jest importowany. Jak napisano na kontrze warzone i rozlewane w Plznie. Jako ciekawostkę można potraktować fakt, że ekstrakt jednak mimo wszystko 12%, alkohol 4,4%. Nie wiem jakimi ekwilibrystycznymi marketingowymi sztuczkami oni chcą udowodnić, że w każdym opakowaniu jest ten sam PU.
                          blog.kopyra.com

                          Comment

                          • Jarek191
                            Kapral Kuflowy Chlupacz
                            • 2006.02
                            • 85

                            #73
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Przyjemny jasnobursztynowy kolor [4]
                            Piana: nalałem i prawie nic, a po minucie zupełnie nic [2]
                            Zapach: przyzwoity lekko chmielowy [3.5]
                            Smak: Smak lekko gorzkawy, lekko chmielowy [4]
                            Wysycenie: na poczatku w normie później ledwo zauważalne [3]
                            Opakowanie: ładne graficznie, szczególnie podoba mi się matowa puszka.
                            Dlaczego nie ma info gdzie robią, w jakim browarze [4]
                            Uwagi: trochę się zawiodłem, bez porównania z oryginałem

                            Moja ocena: [3.575]

                            Comment

                            • Tomasz_Moczarski
                              Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                              • 2007.12
                              • 182

                              #74
                              Piłem tylko raz to piwo jakiś rok temu... Bardzo wyrazista goryczka to główny atut tego piwa... Świetny smak jeśli chodzi o poznanie jak naprawdę smakuje PRAWDZIWE piwo w pełnym tego słowa znaczeniu. Dobry kolor i piana też niczego sobie. Z tego co pamiętam to na etykiecie widniała notka, że piwo rozlewane bodajże w Poznaniu (?)...
                              Ogólnie jeśli chodzi o podsumowanie, to pijało się lepsze piwa, ale to plasuje się mniej więcej między piwami najlepszymi a dobrymi
                              koncerniak = prawie jak piwo :D
                              Ostatnie testy: Minibrowar MajEr z Gliwic!
                              reklama: Ski Jump Mania - fajna gra przeglądarkowa!
                              Sonda prezydencka użytkowników GooglePlus

                              Comment

                              • anteks
                                Generał Wszelkich Fermentacji
                                🥛🥛🥛
                                • 2003.08
                                • 10769

                                #75
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Tomasz_Moczarski Wyświetlenie odpowiedzi
                                Z tego co pamiętam to na etykiecie widniała notka, że piwo rozlewane bodajże w Poznaniu (?)...
                                bo to piwo z KP
                                Mniej książków więcej piwa

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X