Namysłów, Zamkowe

[zgroza]

Lane w Koniku w Kato robi wrażenie pozytywne. Solidny lager, może trochę przemysłowy, bez ciekawych nut czy ładnego profilu, ale wypiłem z przyjemnością.

[kosher]

Warka do 25.11. ze zmienioną szatą graficzną etykiety i nowym wzorem kapsla:

[wrednyhawran]

Popijam to piwo po ponad rocznej przerwie i muszę przyznać, że smakuje świetnie.
Bardzo dobry orzeźwiający lager na upał taki jak dziś. Znika w mgnieniu oka

[dlugas]

Ta nowa wersja w butelce pojawiła się wraz z innymi typami Zamkowego z tego browaru w Piotrze i Pawle. Cena ok 2,30zł w butelce bezzwrotnej. Jutro przetestuję, ale porównania do starej wersji nie mam.

[WojciechT]

Lane w Koniku w Kato robi wrażenie pozytywne. Solidny lager, może trochę przemysłowy, bez ciekawych nut czy ładnego profilu, ale wypiłem z przyjemnością.

A do tego w cenie 3,50 dla studentów, serwowane ze sznitą z tustym

[Pancernik]

Tak sobie myślę, czy to to samo piwo, czy niekoniecznie - teraz nosi dumną nazwę "Zamkowe Jasne Pełne", przedtem, zdaje się, tego nie było... Ale parametry chyba te same.

[Javox]

Dumna nazwa i na szczęście znośny smak... w tych ramach oczywiście...

Piwo z przewagą słodu... jakby coś tam maślane na początku... nie za mocny kwasek z goryczką nie dużą... ale tu pasuje taka...
Piana spora na początku, gaz trzyma się do końca... i do tego nie odstręczający zapach... w tej cenie wróżę "SUKCES"...

[dlugas]

Cena 2,30zł w PiP.
W smaku przeważają słody, na szczęście kwasu koncernowego 'ala' "lechotyskie" brak, na końcu nie duża goryczka, wyczuwalny alkohol i przez to gorzej się je pije. Złe nie jest, ale do jakiejś dobrej poprawności też brakuje. W Wersji "niepasteryzowanej" wydaje mi się lekko lepsze i bardziej pijalne.
Cena zachęca i prawdopodobnie za jakiś czas spróbuję je ponownie.

[ro-ot]

Warka z datą 16.06.2013 jest tak słodka, że aż trudno wypić to piwo. Ostatni raz piłem je rok-dwa lata temu i wydaje mi się, że smakowało zupełnie inaczej.

[kurgan]

w składzie:"słód jęczmienny" zamiast "zawiera słód jęczmienny"

słodycz + masełko, niby miodowe, mocno nagazowane, w tej cenie poprawne i pijalne, do powtórzenia w razie konieczności ale i tak znacznie lepsze od zielonego EXPORT braciszka

[Javox]

Po pół roku dalej da się wypić... zmian nie ma...

[WojciechT]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Piwo jest bardzo jasne i całkowicie klarowne. [4]
Piana: Na początku bardzo ładna i wysoka, opada jednak szybko redukując się do wąskiej obręczy. [4]
Zapach: Bardzo niewyraźny, słodowo-alkoholowy. I miód? Chyba tak. [2.5]
Smak: Lekko ziołowa goryczka, ale przede wszystkim słodowość przechodząca wręcz w słodycz. W połączeniu z wyczuwalnym alkoholem nie daje to zbyt dobrego smaku. Plus za to, że mimo to nie jest odrzucające i nie smakuje tak paskudnie, jak większość koncerniaków. [3]
Wysycenie: Trochę zapychające. [4]
Opakowanie: Puszka, zamek, beczki i kłosy. Nuuuda. Skład: woda, słód jęczmienny, chmiel. Plus jakaś marketingowa dykteryjka, z której nic nie wynika. [3.5]
Uwagi: W tej cenie (2,20 zł w markecie) pewnie ciężko o coś lepszego - nie wiem, ostatnio rzadko zdarza mi się pić piwo z tej półki. Niemniej mam do niego pewien sentyment. Studenckie czasy...

Moja ocena: [3.05]

[Szakali]

Kupiłem, bo brackiego brakło.
warka 09.05.15 r.
Zapach słodowo słodki, trochę ziół czuć.
W smaku intensywnie słodowe z jakąś minimalną goryczką.

Ogólnie to niczym nie odrzuca i spokojnie da się wypić.
Zaznaczam, że pisze to człowiek który przez 3 ostatnie miechy nie pił niczego innego niż brackie ^^

[żąleną]

Mdławo-słodkawe w stylu koncernowym (akurat mam porównanie, bo w weekend trzasnąłem Lecha), trochę masełka w ilości nie przeszkadzającej, znikoma goryczka. Pijalne - w znaczeniu normalnym, a nie wg nowomowy sensorycznej , czyli takie byle co. Pod kanapki jakoś weszło.

[toto]

Ocena z ARTomatu

Kolor: słomkowy, klarowny [4]
Piana: wysoka, z wielkimi bąblami, biała, średnio trwała, oblepia szkło [4]
Zapach: mało wyrazisty, słodowy, lekka owocowość (estry z utlenienia) [2.5]
Smak: słodowy, lekko mineralny [3]
Wysycenie: duże, ale może być [3]
Opakowanie: butelka bezzwrotna brązowa, kapsel dedykowany, biało-czerwona etykieta (dość estetyczna), brak ekstraktu i drożdży w składzie [3.5]
Uwagi: Do 26.07.2015. Bardzo mało wyrazisty, bezsmakowy lager, ale bez większych wad. Od typowych koncerniaków lepszy. Nadaje się dobrze do nawodnienia organizmu po pracach fizycznych. Od dobrego lagera oczekuję jednak czegoś więcej. Stosunek cena/jakość niezły.

Moja ocena: [3]