Strzelec, Porter Medalista

[Cezar]

Nie wiem, czy "Medalista" to element nazwy, czy też informacja o zdobytych przez piwo trofeach. Może być i jedno i drugie. Przejdźmy jednak do konkretów :

zawartość alkoholu - 9,2% objętości, ekstraktu 22% wagowo. Opakowanie - butelka 0,5 l.

Kolor ciemnobrunatny, piana beżowa, gęsta, zapach cukierkowo-winny, słaby, smak - ciężki, ulepkowaty, wyraźnie czuć palony karmel.

Nie będę wystawiał oceny, ponieważ byłaby ona bardzo subiektywna: nie lubię tego typu piw!

[adam16]

Mogę chyba dać nawet 4. Piłem po robocie, i byłem straszliwie zmachany i spragniony. Więc może inaczej by smakowało, gdybym nie był taki zmachany? Zdecydowanie najbardziej przyzwoity produkt Strzelca.

[piwo]

Ostatnio kupiłem kilka porterów bo chciałem sprawdzić czy oprócz królewskiego i łódzkiego można jeszcze coś pić.

Byłem pod wrażeniem tego portera - nie żeby od razu 6 ale od ostatniego "spotkania" wydaje mi się, że sporo uległo poprawie.

Spokojnie mogę dać 4+. Może ciut przy "gęste".

[zythum]

A ja bardzo lubię takie piwa i spokojnie mogę je ocenić. Bardzo pyszny porter.

[żąleną]

Dooobreeee....

Na początku sieknęło mnie dużą goryczką, czego się nie spodziewałem. Słodziutkość weszła dopiero gdzieś w połowie i trochę zaczęła przeszkadzać. Następnym razem ostro schłodzę, będzie mniej słodkie.

Aha - w ogóle nie czuć voltażu! Jak pijałem Kapra, to jego 9 koma cośtam atakowało dość mocno, a tutaj - rewelka.

Byłbym zapomniał - piana może nie jakaś supermocna, ale niesamowicie regularna. Czapa wygląda świetnie, aż szkoda ruszać.

[żąleną]

Powtórzyłem.

Schłodziłem do maksimum.

Doooobreeee. Teraz już zero słodyczy do samego końca, a gorycz przepiękna. Na etykiecie piszą, że nasycone - i dobrze piszą. Mnóstwo smaku, naprawdę. No, ale podzielcie to przez trzy, bo wiele porterów nie pijam, więc nie mam praktyki. Chociaż lany porter Królewskiego na ostanim spotkaniu forumowym wydał mi się gorszy. Jakby mniej pełny w smaku.

[breslauer]

A dla mnie jest on niezbyt dobry ... Za bardzo czułem po każdym łyku posmak jakby wódki (no w każdym bądź razie mocnego alkoholu). Może to dlatego, że piłem Porter Strzelca z dopiskiem: rozlew HORTAQUA ?

[decio]

Kolor: bardzo ciemny wiśniowy kolor, lekko przepuszcza światło.
Nasycenie: Nie za duże. Jak dla mnie mogłoby byc troszke więcej bąbelków, ale i tak jest dobrze.
Piana: Gęsta i ładna, ale niestety opadła natychmiast po przelanie piwa do kufla.
Zapach: Całkiem przyjemny, delikatnie słodki.
Smak: Jak dla mnie ekstra! Czuć w tym piwie moc. Delikatny słodki posmak, który pozostaje w gardle łagodzi goryczkę odczuwalną przed przełknięciem.
Opakowanie: W porządku.

Moja ocena: [4.6]

[decio]

Nie mogę się powstrzymać od wystawienia ponownego komentarzu przy tym piwku. Piłem dwa dni temu w knajpce, którą (można powiedzieć) mam prawie za ścianą.

No poprostu piwo zwala z nóg. Takiej przyjemności z picia piwa nie miałem chyba nigdy w życiu. Piwo jest nalewane z butelki do kufla. Pani za barem, która to robiła powinna dostać złoty medal Piana jaka powstała przy napełnianiu kufla utrzymywałaby się pewnie do dzisiaj gdyby nie rząda wessania jej do gardła
Piwo rzeczywiście niesamowicie miękko "wchodzi" i tak jak ktoś już wyżej napisał wogóle nie czuć mocy jaką w sobie kryje.

Jestem tak zakochany (ciekawe czy z wzajemnością ) w tym piwie, że wpadłem na jedno także wczoraj, mam zamiar zrobić to dzisiaj i pewnie jutro, pojutrze i po pojutrze

MIODZIO !!!! Kto nie pił ten trąba i niech lepiej szybko nadrobi stratę, bo nie wie co traci.

[kiszot]

Tylko gdzie można dostać Portera ze Strzelca?

[slavoy]

Ja swojego kupiłem w Częstochowie.
Piana, jak na porter, srednia. Niby tworzy się ładna czapa, ale wylewa się za krawędź od razu. Poza tym dośc szybko opada, pozostawiając jedynie "krąg".
Nagazowanie porządne. Barwa - całkowicie czarne, nieprzejrzyste nawet pod słońce.
Zapach mocno przypalanego karmelu. Sprawia wrażenie bardzo świeżego.
W smaku - cudownie palone, bombowa goryczka, mocne korzenne nuty. Tu właściwie nie mozna się do niczego przyczepić!
Ogóna ocena 5-

[e-prezes]

kiszot napisał(a)
Tylko gdzie można dostać Portera ze Strzelca?

po tym przestoju technologicznym sprzed miesiąca jest trudniej, ale jest dość dobrze dostępny, zwłaszcza w małopolsce.

[e-prezes]

jest to jeden z najtańszych ogólnodostępnych porterów (przynajmniej w małopolsce) i może z żywieckim produktem śmiało konkurować. dobry głęboki gorzki smak redukowany słodkawym nie za wyraźnym posmakiem ginącym w dominującej mocy alkoholu. również zapach niezbyt natarczywy, ale taki jak powinien - karmelowy bukiet, ba kosz wykwintności
jak to w niektórych porterach wadą, nie za dużą jest słabe nasycenie i śladowa piana. za minus można również zaliczyć wciąż nie poprawiona literówka na kontretykiecie "psteryzowane".

Moja ocena: [4.175]

[Piecia]

Piwo zakupione w Żywcu na przeciwko dworca PKP w cenie 3,60 czyli nie taki tani jak ktoś powyżej stwierdzał.

Kolor piękny, kawowy pod światło brunatnoczerwony, prawie tego światła nie przepuszcza; gazu mało, o wiele za mało, piana na początku ładna ale przy dłuższej degustacji pod koniec nie ma nawet kożuszka, zapach na początku myślałem że alkoholowy ale im dłuzej piłem i sprawdzałem tym był przyjemniejszy a pod koniec wręcz miły palonego chmielu, opakowanie kolorystycxnie dla mnie rewelacyjne, smak na początku dość płaski potem wspaniała gorycz aż wreszcie na końcu kiedy gaz i ślady piany już niemal doszczętnie znikły jakbym wyczuwał alkohol który przez tą gorycz lekko przebijał. Termin ważności upływał za kilka dni ale nie sądze żeby to miało jakis wpływ. W tym tygodniu zamierzam upolować jeszcze raz w Krakowie i ponownie zdegustować i ocenić

Moja ocena: [3.925]

[becik]

ciemny wiśniowo brązowy kolor, dobre nasycenie CO2, piana gruboziarnista, bezowa, jednak zbyt szybko opada, nie osadza się na szkle, przyjemny aromat, słodowy, w smaku cierpkie, pozostawia w ustach smak goryczki tak typowej dla porterów, butelka euro, ładna etykieta, firmowy kapsel Strzelca

Moja ocena: [4.45]