Kolejne, trzecie już piwo z Zabrza kosztowane przeze mnie. A wszystko dzięki Staremu Kocurowi (dzięki )
Ocena:
Kolor (3) - złotosłomkowy. W sumie najsłabszy ze znanej mi palety barwnej zabrzańskich trunków.
Nasycenie (3) - leniwe, drobne pęcherzyki. Ledwie dostatecznie, a mogłoby być sporo lepiej. Odnoszę wrażenie, że słaby gaz to problem wszystkich zabrzańskich piw. Przynajmniej jeśli chodzi o wersję butelkową.
Smak (4) - zupełnie dobre lekkie piwo. Nie postrzegam go jako wodniste. Ma miły słodowy smak, przełamany nutą goryczki chmielowej. Ta goryczka jest tu najsilniejsza wśród wszystkich zabrzańskich piw, które próbowałem. Ale piwo to jest i tak raczej słodowe niż goryczkowo wytrawne. Nie jest słodkie i nie wali spirytem.
Piana (2,5) - słaba i szybko znika. Bezśladowo.
Zapach (3) - najpierw słodowy z jakimś takim kwaskowym nalotem (nieobecnym w smaku), potem pachnie słodowo, a pod koniec konsumpcji już prawie wcale nie pachnie... Ten tekst kopiuję z oceny piwa Górnośląskiego a dotyczy on wszystkich znanych mi jak dotąd piw z Zabrza.
Opakowanie (3,5) - plusik za trójką jest za pomysł etykietki, ale czy jest to pomysł marketingowo skuteczny - nie wiem. Kapsel bez nadruku
W sumie - nie jest tak źle jak myślałem, że będzie. Gdyby popracowali nad nagazowaniem swych piw byłoby całkiem dobrze.
Moja ocena: [3.375]
Ocena:
Kolor (3) - złotosłomkowy. W sumie najsłabszy ze znanej mi palety barwnej zabrzańskich trunków.
Nasycenie (3) - leniwe, drobne pęcherzyki. Ledwie dostatecznie, a mogłoby być sporo lepiej. Odnoszę wrażenie, że słaby gaz to problem wszystkich zabrzańskich piw. Przynajmniej jeśli chodzi o wersję butelkową.
Smak (4) - zupełnie dobre lekkie piwo. Nie postrzegam go jako wodniste. Ma miły słodowy smak, przełamany nutą goryczki chmielowej. Ta goryczka jest tu najsilniejsza wśród wszystkich zabrzańskich piw, które próbowałem. Ale piwo to jest i tak raczej słodowe niż goryczkowo wytrawne. Nie jest słodkie i nie wali spirytem.
Piana (2,5) - słaba i szybko znika. Bezśladowo.
Zapach (3) - najpierw słodowy z jakimś takim kwaskowym nalotem (nieobecnym w smaku), potem pachnie słodowo, a pod koniec konsumpcji już prawie wcale nie pachnie... Ten tekst kopiuję z oceny piwa Górnośląskiego a dotyczy on wszystkich znanych mi jak dotąd piw z Zabrza.
Opakowanie (3,5) - plusik za trójką jest za pomysł etykietki, ale czy jest to pomysł marketingowo skuteczny - nie wiem. Kapsel bez nadruku
W sumie - nie jest tak źle jak myślałem, że będzie. Gdyby popracowali nad nagazowaniem swych piw byłoby całkiem dobrze.
Moja ocena: [3.375]
Comment