Bosman, Trzy Korony

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Regent
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2002.10
    • 512

    #16
    Chyba nastała jakaś moda na produkowanie coraz gorszych piw. Takim przykładem jest niewątpliwie piwo Trzy Korony. Niestety mezalians polskich browarów z koncernem Carlsberg nie wyszedł tym pierwszym na dobre. Trzy Korony to piwo całkowicie nijakie, wodniste w smaku, z niewielką odrobiną goryczki, która w ustach pozostawia nieprzyjemny posmak. Piana o dużych"oczkach" szybko opadła, kolor cytrynowy. Diabli wiedzą gdzie to diabelstwo produkują( na opakowaniu widnieje adres warszawski).
    P.s. niestety nie dałem rady wypić całego, 1/2 wylądowała w zlewie.

    Moja ocena: [2.15]
    Mniej alkoholu w piwach !!!
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

    Comment

    • Pogoniarz
      † 1971-2015 Piwosz w Raju
      • 2003.02
      • 7971

      #17
      Skusiłem się i kupiłem(tylko po co?)
      Barwa oczywiście słomkowa
      Gaz-dziwnie słaby,prawie nie widać bąbelków
      Smak-gorzka metaliczna woda
      piana-była minimalna i po chwilce uszła bezpowrotnie
      Zapach-chmielowy
      opakowanie-pucha i to z ciekawym wątkiem gór,tylko jak to się ma do pochodzenia piwa????
      Ogólnie lura!

      Moja ocena: [2.65]


      Prawie jak Piwo
      SZCZECIN

      Comment

      • adam16
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2001.02
        • 9865

        #18
        Barwa straszliwie jasna. Aż nieprzyjemnie patrzy się na to piwo w kuflu. Piana tylko przez pierwsze sekudny, bardzo szybko zanika. Bez rewelacji. Ot, rozwodnione piwo, które jednak może się sprawdzić na upały pod grilla. Puszka ładna, jednak pewien tekst na niej zamieszczony, woła o pomstę do nieba.

        Moja ocena: [2.8]
        Last edited by adam16; 2003-09-05, 13:21.
        Browar Hajduki.
        adam16@browar.biz
        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

        Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

        Comment

        • Wujcio_Shaggy
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2004.01
          • 4628

          #19
          Zakupione na stacji Statoil, z ciekawości (wiadomo: ciekawość = pierwszy stopień do piekła. Może samo piekło to nie jest, ale jakiś przedsionek na pewno).

          Opakowane jest w blachę koloru bladozłotawego; na opakowaniu widnieje "rozpikslowany" rysunek gór - może to i rzeczywiście Trzy Korony. Aczkolwiek zastanawia nazewnictwo - najbliższe Szczecina Trzy Korony znajdują się za morzem.
          Kolor piwa prawie identyczny, jak kolor puszki - zbyt jasny i blady.
          Piana poniżej krytyki - spienia się odrobinę (w stylu wody z mydłem), po parudziesięciu sekundach nie ma już śladu (za mało mydła).
          Nasycenie niezłe, ilość drobnych bąbelków jest odpowiednia.
          Zapach neutralny - prawie go nie ma, po namiętnym wwąchaniu się, poczułem jakiś cień chmielowy.
          Pozostał jeszcze smak do opisania - tyle że nie bardzo jest co opisywać: lekko rozwodniona goryczka pozostawia w jamie ustnej cokolwiek mdławy ślad.

          Skandaliczna jest cena (1,99) tej "przyjemności" - co prawda Statoil nakierowany jest raczej na dostatniejszych klientów, ale wątpię, żeby któryś się skusił na ten produkt. Biorąc pod uwagę fakt, iż data przydatności wskazywała na Dzień Dziecka, chyba rzeczywiście niewielu skusić się daje.

          Moja ocena: [2.075]
          Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

          Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

          @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

          Comment

          • bury_wilk
            Major Piwnych Rewolucji
            • 2004.01
            • 2655

            #20
            Gift od Wujcia Shaggy'ego. Kolor taki nijaki, słomkowo-sikowaty, duuuuużo za jasny. Piana najpierw biała i niebrzydka, ale zanim zdążyłem się przyjżeć temu cudowi, spuchła, podziurawiła się i opadła. Nasycenie w postaci sporych i dość leniwych pęcherzyków. Zapach średniointensywny, chmielowy, z kwaskowo owocowymi nutami. Smak znośny i właściwie nic więcej. Dominuje chmiel, goryczka słaba, lekkie kwaskowatowe akcenty. Opakowanie pomysłowe i dość oryginalne. Złota pucha i duży napis powodują, że łatwo to cudo zauważyć. Dopracowanie takie sobie, ale nie tragiczne.

            Moja ocena: [3.125]
            Lubię kiedy się zieleni
            Lubię jak się piwo pieni...

            ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

            Comment

            • radeckib
              Kapral Kuflowy Chlupacz
              • 2002.02
              • 87

              #21
              Nabyte wiadomo gdzie. Wysoka lae mało gęsta piana, kolor jaśniuteńki. Zapach delikatny, przyjemny. Smak mało intensywny, pozbawiony nieprzyjemnych akcentów. Zero goryczy.Moje sie trafiłomocniej zgazowne, o mało co nie eksplodowało mi na koszulkę. Ogólnie do wypicia, ale nic nadzwyczajnego. Jenyną zaletą jest cena (2zł). Jak na piwo ze stacji w tej cenie zdecydowanie pochwalam.
              ludzie mówią że jestem źle narysowany

              Comment

              • Shlangbaum
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2005.03
                • 5828

                #22
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Bladosłomkowy, małozachęcajacy. [3]
                Piana: Piany właściwie nie było, pojawiły się duże bąble ale odrazu pękły, nie pozostał nawet kożuszek. [2]
                Zapach: Nieprzyjemny zapach słodkiego alkoholu i nic więcej, nie pachnie jak piwo! [1.5]
                Smak: Paskudztwo to pachnie jak posłodzona woda, w której ktoś moczył butelki po piwie, albo mył kufle po Relakspolu. [2]
                Wysycenie: Te kilka bąbelków nie można nazwać nasyceniem. [1.5]
                Opakowanie: Obleśna żółta puszka, zachęcająca do tego aby w nią kopnąć w supermarkecie. [3]
                Uwagi:

                Moja ocena: [1.9]

                Krakowski Konkurs Piw Domowych !

                Comment

                • Stip
                  Kapral Kuflowy Chlupacz
                  • 2005.03
                  • 30

                  #23
                  jak za taką cene i z puszki to jedno z leprzych jakie pile. Bardzo dobrze smakuje zarowno z kufla jak i z puszki. POLECAM

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X