A no masz rację,ja dziś znowu wróciłem do brackiego po paru dni picia praktycznie porterów Powrót udany aczkolwiek nie ma tych "wrażeń" smakowych jak to bywa w przypadku porterów ;D
No takie mogło by być wszędzie ale tylko w obecnym smaku...
Wydaje się że wykosiło by inne sikacze z rynku...
Piana... spora... na dłużej ok. 1 cm...
Gaz... średni...
Kolor... bursztynowy... jaśniejszy bursztyn...
Zapach... jedyny mankament... lekka metaliczność... ale tylko na początku...
Ale smak wszystko rekompensuje... jak na w sumie masowy wyrób nie mała goryczka... pije się lekko... tło słodowe świetnie się zgrywa....
Chyba nigdy nie widziałem wersji puszkowej więc łapczywie wyrwałem jedną puchę jednej z żabek...
Chyba muszę kupić więcej bo ten stan może nie trwać długo...
Piję teraz butelkowe i są różnice... / data 9.12.13 /...
Jest bardziej cienkie... jest lekki "gips" metaliczny... - na początku... potem też ale już tak nie przeszkadza...
Powoli wzrasta goryczka... plus coś chlebowego...
Piana średnio pęcherzykowa... dużo słabsza od tej z puszki...
Ogólnie nie jest źle ale puszka tym razem lepsza...
A no tu się z Tobą zgodzę,w w wersji butelkowej coś się piana pogorszyła.Nie jest to już to co było i nad czym się tak zachwycałem,ale ogólnie ta partia 09.12.13 jest dobra i jak dotąd dzień w dzień po brackie sięgam...ciekawe kiedy mi się te piwo zbrzydnie Mam nadzieję,że nigdy i będzie trzymało jaki taki poziom.Jedynie ta metaliczność produktów z Cieszyna...jakoś mi to nie przeszkadza bo w smaku nadrabia,ale jakiś niedosyt pozostaje ;D
Heheh ja to Cie ogólnie podziwiam, z tego co patrze po twoich wpisach to testujesz nawet największe berbeluchy i jeszcze żyjesz ;D No ale ktoś musi odwalić czarną robotę No ja mam z tej partii jeszcze 7 puszek w lodówce i 5 butelek,więc chyba starczy.
hehe, szakali, myślałem, że kobiór nie istnieje
tylko że jako miejsce pobytu wstawiłeś biurko
co do meritum, się kopnę do żabci już wkrótce
bo upadek brackiego kojarzy mi się z puszkami
którymi to zapełniono kerfiury lat temu kilka
czyżby jego renesans też nadchodził w puszce?
hehe a no istnieje i ma się dobrze,jest około 7000 mieszkańców,przez ostatnie lata Kobiór bardzo się rozwinął.Tylko brak mi jakiegoś specjalistycznego sklepu z piwem,ale w sumie u nas takowy szybko by chyba upadł ;(
A co do brackiego to mogę Ci je polecić bo całkiem smaczne i za 2.50 warto ...przynajmniej ja tak kupuje
A za chwile "degustacja"zalegającego mi lecha premium .....strach się bać ;D
Heheh ja to Cie ogólnie podziwiam, z tego co patrze po twoich wpisach to testujesz nawet największe berbeluchy i jeszcze żyjesz ;D
No ale ktoś musi odwalić czarną robotę ....
Widzę nową puszkę, nową "szatę" i kupuję... wypijam, opisuję i już mam spokój, nie myślę a może spróbuje może jest trochę lepsze... nie już wiem i patrzę za innymi...
Zmiany grafiki w puszkach są rzadko więc długi okres nie próbowania jakiegoś wynalazka pewny...
W dodatku "nowe" czasem jest lepsze na początku, potem wiadomo cięcie kosztów i słabe piwo staje się jeszcze gorsze...
Ale nie łapie wszystkiego w 100%... kiedyś widziałem Grillowe Mocne... gdzieś na północy... pewnie syf... ale pozostaje... że nie próbowane...
....a spróbowało by się i by się wiedziało.... że to syf... a nie tylko odrażająca puszka.... heheheheh
Ostatnia zmiana dokonana przez Javox; 2013-09-05, 06:54.
w mojej żabce koszt: 2,99 za puchę
ten braciak wypada całkiem poprawnie
w środkowym przedziale kategorii średniej
poprawiłem go żelazistym pilsem raciborskim
który z pewnością nie wydał mi się smaczniejszy
można więc sięgać, szczególnie ze względu na cenę
Cały czas pijam brackie ostatnimi czasy, z małymi odmianami na jakieś portery czy nowości.Jak na razie nie wyobrażam sobie innego piwa do dziennego spożycia w mojej okolicy. Choć parę dni temu było małe załamanie, wypiłem 2 butelki z jakimś niesmakiem i myślę "cholera chyba mi się zbrzydło " ale dziś pije i bardzo mi smakuje, więc mogę spać spokojnie .
Po kilkudniowej rozłące z Brackim z powodu braku towaru na sklepie dziś WIELKI powrót ;D Nowa partia 24.12.2013 .
Wypiłem i jest świetne, mam jedynie zastrzeżenia co do piany, ale ogólnie jest rewelacja w smaku...na to liczyłem
Piana - więcej na początku potem pełna warstewka.
Lacing - ładne firanki.
Gaz - średni.
Barwa - złoto.
Aromat - chmiel ziołowy.
Smak - słodkawe, słodowe z fajnym chmielem i dopasowaną goryczką
Z obawą sięgałem po to piwo, nie wiedząc czego spodziewać się po nowych właścicielach.
Wygląd: jasnożółte (słomkowe), z obfitą i trwałą pianą pozostawiającą laceing, raczej niskie wysycenie.
Aromat: czysty lagerowy, zbożowy, lekko kwaskawy.
Smak: słodowa zbożowość,...
Moravská Třebová to miasto założone w połowie XIII w. przez Boreša z Rýzmburka. Duża liczba zabytków i dzieł sztuki przypomina o czasach, kiedy to Třebová nazywana była Moravskimi Atenami. Ładne miasteczko z dużym rynkiem, oraz pięknym zamkiem, który jest uznawany za jeden z ważniejszych...
Tak atrakcyjne miasteczko jakim jest Stara Lubovna którego dominantą jest urokliwe zamczysko, wręcz prosiło się o browarek. Tłumy turystów zaglądające w to miejsce zyskały miejsce gdzie można ciekawie spędzić czas. Kompleks Nestville co prawda umiejscowiony jest we wsi Hniezdne, ale to...
Comment