Zamkowy, Brackie
Collapse
X
-
A zauważyłem też , że brackie leją do różnych butelek .... nie zawsze jest to standardowa ŻGB , tylko inna butelka z inaczej wyprofilowaną szyjką .
Ciekawe.....
A co do samego Brackiego to dziś porównywałem partię 27.03.14 i 06.04.14 r , i tak szczerze ta 06 jest o wiele lepsza .Comment
-
Comment
-
Ale chodzi o wysoki poziom metalu czy wysoki poziom jakości (czyli brak metalu)?
Ja kiedyś nie mogłem znieść Brackiego przez tę metaliczność, teraz dzięki dostępności pijam kilka razy w miesiącu i metal nie nęka. Piwo jest całkiem przyjemnie nachmielone, ale im bliżej dna kufla, tym bardziej zaczyna "przynudzać". Gdy raz wypiłem dwa z rzędu, to z drugim już się męczyłem.Comment
-
U mnie jest gorzej, bo odwiedziłem wszystkie Żabki w okolicy i ani śladu Brackiego... Czyżbyśmy mieli podobną akcję w tej sieci, jak rok temu, czyli rozstanie z Brackim po paru miesiącach?Comment
-
Bo do metaliczności da się przyzwyczaić. Dawniej wyczuwałem ją przy pierwszych łykach po otwarciu butelki, potem zanikała. Obecnie pijąc to piwo bardzo często, nie wyczuwam jej w ogóle.Last edited by YouPeter; 2014-01-22, 22:39.Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.Comment
-
Pierdolicie Hipolicie. Skoro tak kupujecie te Brackie w Żabce to powinniście już wiedzieć, że z powodu wielkości tych sklepów, dostawy są małe. Dlatego czasami zabraknie, ale po tygodniu lub dwóch dowiozą. Czasami dowiozą puszkę zamiast butelki. Trzeba się z tym liczyć. Osoby, które nie mogą żyć bez Brackiego powinny wykupić cały zapas i potem dawkować sobie w domu po 2-3 tygodniowo. Wtedy nie będzie brakować
moje piwne mapy // Piwny Informator (facebook) // Browarek Camelot
Lepiej siedzieć w gospodzie nad piwem i rozmyślać o kościele, niż siedzieć w kościele myśląc o gospodzieComment
Comment