Belgia, Wojak Pilsner

[zythum]

Piwo jasne pełne
alk. do 4,7 obj.
brak informacji o ekstrakcie
puszka 0,5 l
zakupiono Bomi (ul. Okopowa, Warszawa)
Browar Belgia
Coś ostatnio Belgia poza Palmem dużo produkuje piw cenowych (Wojak, Power i ich mocne wersje)
. Mogę określić tylko smak bo piłem z puszki (ble ale bardzo mi się chciało pić a to było zimne i inne)
Smak bardzo mi podpasował. Biorąc pod uwagę, że była to puszka bardzo fajny. Orzeźwiające, myśle , że na lato będzie jak znalazł. I w końcu piwo którego woltaż nie zdąża do nieskonczoności

[Petrax]

Piwko (niestety też puszkowe) kupione w osiedlowym sklepiku. Całkiem przyjemne w smaku , umiarkowany voltage, żadnych poważniejszych zarzutów. Idealne do szybkiego ugaszenia pragnienia.

[grzech]

Nabyłem w Krakowie na Szczepańskiej w wersji butelkowej. Całkiem dobre, choć ciut za lekkie na zimowe wieczory.

Kupiłem też wersję mocną Wojaka - 7,0% alk. Także do wytrzymania, lekko wchodzi, pozostawiając przyjemny słodowy posmak.

[kiszot]

Udało mi się trafić w Bytomiu Wojaka i Mocnego Wojaka.To moje pierwsze piwa z Kielc,oprócz Palma.Muszę przyznać że były nawet dobre.
Wojakowi dałbym 4+
Wojak Mocny solidna 4

[adam16]

A u mnie nie ma tego piwa.
Kiszocie drogi, to mówisz że gdzie można kupić Wojaki, w tym Bytomiu?

[kiszot]

Mały sklepik nocny.Na ulicy Piekarskiej.
Jak chcesz ,to daj znać.Kupię ci.

[Radegast]

Chliptałem ostatnio to piwko i takrze wypadło mi je pić z puszki
Całkiem dobre, podpasiła mi delikatna goryczka jaką w nim można spotkać.
Daje mu 4

[Radegast]

FCJP

[Cezar]

A tak dokładnie, to słabsza wersja nazywa się WOJAK PILSNER (przynajmniej w wersji butelkowej, z którą akurat się zetknąłem). Moim zdaniem jest to dobre piwo zasługujące na mocną czwórkę.

Wersja o wyższej zawartości alkoholu (WOJAK MOCNE) również jest niezła.

[adam16]

Znalazłem sklepik z tym piwem w Katowicach

[piwo]

Potwierdzam na 4+, na lato będzie jak znalazł.

[adam16]

Wojak Pilsner - ocena 4. W swojej klasie jest OK.

[adam16]

UWAGA
W egzemplarzu Wojaka, który przekazałem Fruńce, znaleziono spory kawał foli pływający w piwie!!!
SKANDAL.

[celt_birofil]

W moim nic nie pływało, oprócz pokaźnej piany.
Mam nadzieję, że Fruńka nie piła prosto z butelki...

[Fruńka]

c.d skandalu

Jako że miałam w domu sztuk 2 tegoż trunku, jako piwna istota wypiłam wpierw to nie zawierające w/w foli, ( nie zaglądałam do drugiego), natomias Mój Mężczyzna miał miej szczęścia, bo trafił na to z folią- zdążył przelać i nie napić się.