Gab, Złote

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Shlangbaum
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2005.03
    • 5828

    #16
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Żółto złoty. Ładnie się błyszczy. [5]
    Piana: Małe plamki pojawiające się przy nalewaniu. Irytujące... [1.5]
    Zapach: Słodowo-chmielowy. Mało intensywny. [4]
    Smak: Piwo wyważone pomiędzy pełnym a wytrawnym. Posmaki słodowe + wyraźna chmielowa goryczka. [4]
    Wysycenie: Raczej słabe. Pozostaje do końca. W ustach ledwo wyczuwalne. W szklance objawia się dużymi bąbelkami. [3]
    Opakowanie: Butelka zwrotna. Estetyczna etykieta. Informacje o piwie i browarze. [5]
    Uwagi: Początkowo myślałem, że będzie smakować jak piwo Racovia, które ostatnio degustowałem ale na szczęście było lepsze

    Moja ocena: [3.8]

    Krakowski Konkurs Piw Domowych !

    Comment

    • piowen
      Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
      • 2007.09
      • 207

      #17
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Jasnozłoty, powiedziałbym nawet żółty [4]
      Piana: Bardzo mizerna. Widząc, co się dzieje, lałem "z góry" od połowy kufla, ale i to niewiele pomogło. Dziurawa, niska czapa rozpłynęła się szybko, pozostawiając nieliczne plamy... [2]
      Zapach: Łagodny, chmielowy z lekkim akcentem słodu. [4]
      Smak: Lekko wodniste, początkowa nieśmiała słodowość przechodzi w zdecydowaną mocną goryczkę, która długo pozostaje na podniebieniu. [4]
      Wysycenie: Rzadko zdarza mi się krytyka w tym punkcie, ale tutaj wysycenie było stanowczo za słabe, ledwo wyczuwalne. [3]
      Opakowanie: Mnie się podoba, czysto, schludnie i miły dla oka niebieski kolor [4.5]
      Uwagi: Wylosowane w konkursie. Gdyby wysycenie było w normie, to można by je zaliczyć do dobrych, orzeźwiających piw.

      Moja ocena: [3.775]
      "Nie każde piwo to Żywiec "- całe szczęście.

      Comment

      • kopyr
        Pułkownik Chmielowy Ekspert
        • 2004.06
        • 9475

        #18
        Piana: średnioobfita, drobnopęcherzykowa. Może nie jest jakaś rewelacyjna, ale nie odbiega in minus od średniej.
        Kolor: złocisty, pełny, bardzo łądny.
        Wysycenie: niskie, jak na jasne piwo zbyt niskie.
        Zapach: leciutki mleczny diacetyl.
        Smak: wyraźna goryczka, wyraźna treściwość i niestety dość wyraźny mleczny diacetyl. Smakiem bardzo przypomina mi Opata z Broumova.
        Opakowanie: bez wodotrysków, ale bardzo solidne. Czytelne, profesjonalne. W porównaniu do KamaSutry z tego browaru, to po prostu Mistrzostwo Świata. Niestety nie podano zawartości ekstraktu.

        Przyjemne piwo. Otrzymane od cororo. Dzięki.
        Last edited by kopyr; 2008-07-25, 21:37.
        blog.kopyra.com

        Comment

        • Pancernik
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🥛🥛🥛🥛🥛
          • 2005.09
          • 9788

          #19
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Złotobursztynowy, klasyczny, ładny. [4]
          Piana: Całkiem niezła. Niewysoka, lecz gęsta, powoli opada, zostawiając strzępiasty ślad. [3.5]
          Zapach: Zbilansowany chmielowo-słodowy, z przewagą chmielu i nutą kwaskowatą. [3]
          Smak: Płaskawa goryczka, posmak kwiatowy i lekka kwaskowatość (znowu!). Bez szaleństw... [3]
          Wysycenie: Spore-spore... [4]
          Opakowanie: Nietypowa, granatowo-niebieska kolorystyka, akcenty starego złota i czerwieni. Jakaś korona(???). Kiedyś mi się nie podobało, teraz - może być. Nie ma info o ekstrakcie, goły czarny kapsel (ale tu nawet pasuje). [3.5]
          Uwagi: Kilka lat temu piłem po raz pierwszy szeroką paletę GAB-a. Złote jakoś mnie nie uwiodło...
          Trochę oldskulowe piwo, ale ciut zbyt kwaskowate...

          Moja ocena: [3.175]

          Comment

          • granat862
            Kapitan Lagerowej Marynarki
            • 2004.12
            • 945

            #20
            Piana gesta, drobnopechezykowa, wysycenie odowiednie, długo się utrzymuje.
            W smaku lekka goryczka no i kwaskowatość.
            Całkiem dobre piwo, przyjemna odmiana od typowych pilsów jakie można spotkać w prawie każdym sklepie.
            Kupione w Olsztynie podczas pobytu na jurze.
            Kolejny powod żeby tu wrócić
            Szklanka wody nie jednemu człowiekowi juz zaszkodziła, natomiast szklanka Pilznera nigdy."

            Comment

            • granat862
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2004.12
              • 945

              #21
              Dziś kupiłem ponownie w Olsztynie w tym samym sklepiku w rynku
              Jedno co mnie zdziwiło to to że wczoraj piłem z butelki z ŻGB a dziś to już z Okocimia.
              Browar mógłby się bardziej postarać.
              Nie mam im za złe że korzystają z koncernowych butelek, wypadało by chocaż żeby były jednakowe.
              Szklanka wody nie jednemu człowiekowi juz zaszkodziła, natomiast szklanka Pilznera nigdy."

              Comment

              • kopyr
                Pułkownik Chmielowy Ekspert
                • 2004.06
                • 9475

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika granat862 Wyświetlenie odpowiedzi
                Dziś kupiłem ponownie w Olsztynie w tym samym sklepiku w rynku
                Jedno co mnie zdziwiło to to że wczoraj piłem z butelki z ŻGB a dziś to już z Okocimia.
                Browar mógłby się bardziej postarać.
                Nie mam im za złe że korzystają z koncernowych butelek, wypadało by chocaż żeby były jednakowe.
                Ty się ciesz, ze nikt się za nich nie weźmie, bo nie mieliby w co piwa nalewać.
                blog.kopyra.com

                Comment

                • Seta
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2002.10
                  • 6964

                  #23
                  Z tego co mówił na jakimś zlocie przewodnik podczas zwiedzania browaru koncerny próbowały w Polsce zastrzec wzory butelek ale nie udało im się tego przepchać. Także chyba Gab może spać spokojnie...

                  Comment

                  • misha22
                    Sierżant Pijalniowy Zaprawiacz
                    • 2008.12
                    • 128

                    #24
                    Kupione w Olsztynie podczas pobytu na jurze.
                    Kolejny powod żeby tu wrócić[/QUOTE]

                    Pogratulować Piwoszom z Częstochowy i okolic ze im sąsiad produkuje piwo.
                    "Złote" w Konopiskach /ok 3-5km od browaru/ kosztuje 1.70pln
                    Naprawdę solidna robota i żałuję ze mały zapas zrobiłem..

                    A sam browar wyglada jak willa z trochę wiekszym podjazdem
                    Misza

                    Comment

                    • pulas
                      Kapitan Lagerowej Marynarki
                      • 2001.08
                      • 965

                      #25
                      świetne piwko

                      Będąc dni kilka temu w Częstochowie (a właściwie w Kamyku pod Częstochową) piłem Złote z małych buteleczek. Cena w sklepie - 1 PLN (PLUS BUTELKA)

                      Moim zdaniem, to naprawdę fajne piwo, godne polecenia szczególnie w ciepłe dni. Świetnie gasi pragnienie i naprawę nieprzeciętnie smakuje. A teraz tylko żal, że nie kupiłem sobie skrzyneczki do domu
                      pułaś
                      ---------------------------------
                      "(...)W kącikach flechtów wieczór już
                      Lśni jak porzeczka krwawa
                      Ukradkiem z rdzy wycieram nóż
                      I między bajki wkładam"

                      Comment

                      • paulaner
                        D(r)u(c)h nieuchwytny
                        • 2009.07
                        • 15

                        #26
                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: Pełny, złoty kolor [5]
                        Piana: Piana bardzo słaba, utrzymuje się delikatnie do około 2 minut od nalania. Później minimalna otoczka w około kufla [2]
                        Zapach: Charakterystyczny dla piw z browaru Gab, ale mniej intensywny niż w Jubilacie. Bardzo przyjemny zapach [4.5]
                        Smak: Bardzo dobre w smaku piwo. Czuć goryczkę oraz słód. Piwo nie jest wytrawne, bardzo lekkie w picu. Nie czuć alkoholu [4.5]
                        Wysycenie: Małe, dla kogoś kto nie lubi mocno nagazowanych piw - idealne [4]
                        Opakowanie: Standardowa butelka, oraz standardowa etykieta GAB. Prosta i estetyczna, aczkolwiek jakby z poprzedniej dekady [2.5]
                        Uwagi: Zakupione w sklepie "Poranek" niedaleko browaru.
                        To mój drugi test jak dotychczas produktu browaru GAB
                        Jak dla mnie bardzo dobre piwo, z charakterystycznym posmakiem piw z Konopisk.
                        Warto spróbować, ja na pewno do tego piwa wrócę

                        Moja ocena: [4.15]

                        Comment

                        Przetwarzanie...
                        X